Dziwne zachowanie silnika
: 06 lut 2010, 09:28
Witam,
Mam swoją Zośkę już 2 lata (2002 rok produkcji) 2.0 dth 101 kucy i już poprzedniej zimy zdarzało się, sporadycznie, że po dłuższym postoju(rano) po odpaleniu przy obrotach ok 1000 silnik pracuje równo ale już po następnych 5 s następują wachnięcia obrotów z 1000 do 950 i utrzymują się tak z 10 s do czasu jak obroty silnika spadną do stałych obrotów ok 950 obrotów. Tej zimy problem się nasilił i występuje cały czas jak włącza się ssanie. Z tego co wydedukowałem to problem jest związany z ssaniem i obrotami ok 1000. Jeżeli silnik uruchomię i nie załączy się ssanie( temp +5) to obroty wskakują na ok 850 i problem z wachaniami obrotów nie występuje. Czy może ktoś już się spotkał z takim problemem...wszelkie rady w temacie mile widziane.
wymienałem ostatnio: czujnik obrotów, świece, czyściłem kolektor, EGR., wężyki podciśnienia ok, paliwo VPOWER na shellu(jedna stacja)
P.S Uprzedzam nadgorliwych z szukajki korzystałem i d..pa
Pozdrawiam
Mam swoją Zośkę już 2 lata (2002 rok produkcji) 2.0 dth 101 kucy i już poprzedniej zimy zdarzało się, sporadycznie, że po dłuższym postoju(rano) po odpaleniu przy obrotach ok 1000 silnik pracuje równo ale już po następnych 5 s następują wachnięcia obrotów z 1000 do 950 i utrzymują się tak z 10 s do czasu jak obroty silnika spadną do stałych obrotów ok 950 obrotów. Tej zimy problem się nasilił i występuje cały czas jak włącza się ssanie. Z tego co wydedukowałem to problem jest związany z ssaniem i obrotami ok 1000. Jeżeli silnik uruchomię i nie załączy się ssanie( temp +5) to obroty wskakują na ok 850 i problem z wachaniami obrotów nie występuje. Czy może ktoś już się spotkał z takim problemem...wszelkie rady w temacie mile widziane.
wymienałem ostatnio: czujnik obrotów, świece, czyściłem kolektor, EGR., wężyki podciśnienia ok, paliwo VPOWER na shellu(jedna stacja)
P.S Uprzedzam nadgorliwych z szukajki korzystałem i d..pa
Pozdrawiam