Zafira Klub Polska

Witam, mam następujące pytanie trzymam moją Zośkę (diesel 2,0 dti 16 V, 101 KM) w garażu podziemnym i po kilku dniach postoju odpala normalnie, natomiast gdy w weekendy wybieram się gdzieś w trasy zdarza się czasami ze jak wyłączę silnik, to później dłużej trzeba kręcić rozrusznikiem na ciepłym tak do 7-8 sekund. Aku naładowany, gdyż podłączałem do prostownika. Możecie koledzy podpowiedzieć co jest przyczyną tego stanu rzeczy??? Czy ma to jakiś wpływ na rozrusznik?

Cześć, jaki masz przebieg auta ? Długo trzeba kręcić tylko na ciepłym, czy tylko na lekko nagrzanym silniku ?

Przebieg 186 000 km a z tym kreceniem to różnie

Sprawdź (styki), czy połączenie rozrusznika jest ok (kable czy niezaśniedziałe) Chociaż może się okazać iż jest wybity na tulejach

Najlepiej wyciągnąć i zrobić oględziny :>

Witam ponownie, dzisiaj rano Zafka zakręciła mi skutecznie trzeci raz na zimnym silniku (a temperatura w garażu powyżej +15 st), a kręciłem rozrusznikiem za każdym razem kilka sekund i powrót do pozycji wyjściowej kluczyka (sprzęgło wciśnięte przy próbach odpalania) więc jak ma się to do tego co opisywałem wcześniej, już sam nie wiem co o tym myśleć. Proszę o jakąś poradę

Sprawdzałeś styki jak sugerował Tunio999? jeżeli masz pośniedziałe syki to na nich wytwarza się opór (tak jakbyś wstawił opornik - dosłownie) i masz od razu spadek napięcia na dzień dobry. Aku zdrowe, mocne w tych naszych dieslach to podstawa.

Bardzo bardzo często poprawia się kiedy papierem ściernym poprzecierasz styki na akumulatorze i klemach. Bardzo często też spotykam się z wymianami samych klem na nowe.

Inna inszość jak pisze Tunio możesz mieć rozrusznik do wymiany.

Z tego co pisze pawel821124, rozrusznik kręci - czyli jest sprawny.

Jeśli problem zaczoł się nagle to możliwe uszkodzenie czujnika temperatury podającego temperaturę do komputera. Przy trochę rozgrzanym ok 15-20stopni nie załącza świec żarowych i trzeba dłużej kręcić.

A jak masz problem od kupna auta jak ja - w moim DTI z 2000r występuje problem z softem; komputer nie załącza świec żarowych powyżej 15stopni i trzeba kręcić dłużej, problem ustępuje przy 40-50 stopniach na silniku (tłoki rozgrzane).

jackelvis pisze:Z tego co pisze pawel821124, rozrusznik kręci - czyli jest sprawny.

Jeśli problem zaczoł się nagle to możliwe uszkodzenie czujnika temperatury podającego temperaturę do komputera. Przy trochę rozgrzanym ok 15-20stopni nie załącza świec żarowych i trzeba dłużej kręcić.

A jak masz problem od kupna auta jak ja - w moim DTI z 2000r występuje problem z softem; komputer nie załącza świec żarowych powyżej 15stopni i trzeba kręcić dłużej, problem ustępuje przy 40-50 stopniach na silniku (tłoki rozgrzane).

Ja miałem podobnie, wymieniłem nawet czujnik temperatury ale nie pomogło, zmontowałem więc układ wymuszający grzanie świec za każdym razem i problem został rozwiązany, nie muszę za każdym razem kręcić rozrusznikiem po kilkanaście sekund.

Luko_krk, dzisiaj właśnie też zamontowałem wymuszanie załączenia świec i jest cool

witam ponownie z powyższym problemem byłem autkiem na wyjeździe wakacyjnym, z autem nie było problemów, znajomy wymienił mi czujnik położenia wału, problem jednak nie ustąpił jak autko postoi ze 3-4 godziny po jeździe, czasem nawet muszę pokręcić ze 2 razy rozrusznikiem, żeby mi zafka zatrybiła. Po nocnym postoju auto odpala w miarę normalnie, przy czym jedna rzecz która zwróciła moją uwagę po nocy bądź dłuższym postoju mignie na chwilę kontrolka świec żarowych natomiast w odstępie krótszym tj 3-4 godzin nie pojawia się.

Paweł poczytaj ten temat Klik

witam byłem w środę na jednym z polecanych na tym forum warsztatów w warszawie ogólna diagnoza zapowietrzanie się. Sugerowalem koledzy wasze uwagi, ale panowie z warsztatu sprawdzili jedynie czy dochodzi prąd do świec. Koszt diagnozy 100 zeta:/ brak konkretów