Zafira Klub Polska

Czesc. W zeszlym roku jechalismy z Anglii do Polski nasza Zafira. Wszystko szlo gladko i bez zarzutu, do czasu kiedy postanowilem zatankowac benzyne na stacji gdzies w Niemczech. Jedyna benzyna, ktora wtedy mieli byla E10. Nalalem do pelna i po okolo pol godziny postoju, chcialem zastartowac silnik. Przekrecilem kluczyk i ujrzalem tylko migajace kontrolki przyzadow w tym z symbolem klucza, nawet starter sie nie ruszyl . Sporo sie wystraszylem, bo bylo wtedy 40 stopni, dzieciaki zaczynaly juz plakac ze chca jechac a tu "lipa". Po paru, nieudanych, probach uruchomienia silnika myslalem ze zadzwonie po pomoc drogowa ale chcialem jeszcze sprobowac z akumlatorem, wiec rozlaczylem klame od akumlatora. Ilez bylo radosci, gdy po ponownym polaczeniu akumlatora zastartowalem silnik. Chodzil idealnie i tylko kontrolka pompy sie swiecila ale po okolo 600 kilometrach zgasla . Macie jakies opinie na temat benzyny E10 i wplywu na silnik Zafiry ? Czy to ta benzyna mogla spowodowac problemy z moim samochodem. Dzieki. Podrawiam

Tutaj masz informację:
http://www.opel.de/besitzer/angebote-wi ... t/e10.html

Dziekuje za informacje. Wniosek z tego, ze to jednak nie E10 spowodowala problemy ze startem, a cos innego...Pozdrawiam.