Zafira Klub Polska

Przekopałem sporo wątków na tym i innych forach jednak nie znalazłem rozwiązania problemu. Jeździłem już różnymi dieslami i benzyniakami, ale to dla mnie nowość. To mój pierwszy OPEL, więc może dlatego

Problem dotyczy reakcji silnika na gaz zarówno podczas pracy silnika na biegu jałowym jak i podczas jazdy.

1. Na biegu jałowym silnik pracuje równo około 800 obr/min (zarówno na zimnym jak i na rozgrzanym).
Problem występuje po dodaniu gazu. Wciskam pedał i patrząc na obrotomierz i słuchając silnika widzę, że reakcja jest opóźniona o jakieś 0,5 s. Jeszcze gorzej jest po odpuszczeniu gazu. Zdejmuję nogę z gazu przy 3000 obr/min i powrót do 800 obr/min trwa około 1,5 do 2s. z delikatnym zatrzymaniem na 1000 obr/min

2. Podczas jazdy, wrzucam 1 bieg ruszam, 2 - 2,5K obr/min zdejmuję nogę z gazu, wciskam sprzęgło i obroty wędrują do 3000 obr/min (uprzedzę pytania - nie nie wciskam sprzęgła, mając jeszcze nieodpuszczony gaz ).
Ten sam objaw przy zmianie z 2 na 3 i 3 na 4, z 4 na 5 mniej odczuwalne.
Dodatkowo przy dynamicznym przyspieszaniu i szybkim odpuszczeniu sprzęgła po zmianie biegu odczuwalne 1, 2 szarpnięcia...

Sprawdzałem - sprzęgło się nie ślizga.

P.S.
Dzisiaj wymieniałem termostat z czujnikiem i cały płyn, bo wskazówka stała na 80 - 85°C, i co....?
Jak ręką odjął, zagrzewa się do 90°C i wskazówka stoi w pionie
Przy okazji tej czynności, w związku z ww problemem, wyczyściłem przepustnicę (nie była aż tak zasyfiona) i chciałem wyczyścić przepływomierz, ale po wyjęciu go zobaczyłem, że jest czysty jakby dzisiaj zamontowano nowy.

Może jestem w błędzie, ale z tego co poczytałem w Z18XE EGR'a, ani silnika krokowego nie ma?
Sczytywałem kompa ELM327 i błędów 0. Zanim umówię się do elektromechanika, może ktoś już zmierzył się z ww problemem lub ma jakieś sugestie co może być przyczyną?

jeśli można wiedzieć,to jak sprawdziłeś sprzęgło?
bo mi to wygląda na 100% sprzęgło, bo identycznie miałem w poprzednim mondeo dokładnie te same objawy
wymiana sprzęgła i samochód jak nowy

1. Zarówno w trakcie jazdy, na 2, 3 i 4 biegu, czy przy 2000 czy 3000 przyspiesza dobrze i widać, że obroty rosną współmiernie do prędkości.

2. Próbowałem również na odpalonym silniku, zaciągnięty ręczny, wrzucam 2 lub 3 bieg i powoli puszczam sprzęgło, wtedy gaśnie, więc zakładam że jest ok.

P.S. trochę jestem zszokowany że przy 100 km/h mam 3000 obr/ min ale z tego co czytałem ten typ tak ma i pozostaje przywyknąć

dokładnie to samo miałem i to jest 100% sprzęgło
co do ad. 2 to też próbowałem i gasł, a sprzęgło było spalone po wyjęciu

Co do pkt 2 rzeczywiście wypadałoby sprawdzić sprzęgło, bo też nie przychodzi mi nic innego do głowy, ale chyba nijak się to ma do pkt 1? Przecież obroty zbyt wolno spadają na biegu jałowym po odpuszczeniu gazu.

hmm... być może sprzęgło nie odbija do końca? podczas jazdy cały czas pracuje, a jak wrzucisz luz i się toczysz, to ono nadal lekko dociska i dlatego obroty spadają powoli

Chyba podjadę najpierw do elektromechanika, żeby poszukał przyczyny, bo patrzyłem na zestaw sprzęgła i docisk + tarcza Sachs albo LUK jeszcze spoko, ale cholernie drogie jest łożysko oporowe...

Witam.
Zauwazylem podobne objawy w swojej zosce. Przy zmianie biegów w trakcje jazdy obroty wzrastają na chwile i wracają do normy. Dodatkowo ostatnio zauważyłem ze jak mocniej docisne gaz na wyższych biegach to obroty wzrastają a przyspieszenie juz nie adekwatnie do obrotów. Oswajam się z myślą o wymianie sprzęgła, chyba ze można spróbować jeszcze cos innego.
Czekam na info co u ciebie wyszło

arkades pisze:Przekopałem sporo wątków na tym i innych forach jednak nie znalazłem rozwiązania problemu. Jeździłem już różnymi dieslami i benzyniakami, ale to dla mnie nowość. To mój pierwszy OPEL, więc może dlatego

Problem dotyczy reakcji silnika na gaz zarówno podczas pracy silnika na biegu jałowym jak i podczas jazdy.

1. Na biegu jałowym silnik pracuje równo około 800 obr/min (zarówno na zimnym jak i na rozgrzanym).
Problem występuje po dodaniu gazu. Wciskam pedał i patrząc na obrotomierz i słuchając silnika widzę, że reakcja jest opóźniona o jakieś 0,5 s. Jeszcze gorzej jest po odpuszczeniu gazu. Zdejmuję nogę z gazu przy 3000 obr/min i powrót do 800 obr/min trwa około 1,5 do 2s. z delikatnym zatrzymaniem na 1000 obr/min

2. Podczas jazdy, wrzucam 1 bieg ruszam, 2 - 2,5K obr/min zdejmuję nogę z gazu, wciskam sprzęgło i obroty wędrują do 3000 obr/min (uprzedzę pytania - nie nie wciskam sprzęgła, mając jeszcze nieodpuszczony gaz ).
Ten sam objaw przy zmianie z 2 na 3 i 3 na 4, z 4 na 5 mniej odczuwalne.
Dodatkowo przy dynamicznym przyspieszaniu i szybkim odpuszczeniu sprzęgła po zmianie biegu odczuwalne 1, 2 szarpnięcia...

Witam. Miałem taki problem w poprzednik aucie (Astra F z silnikiem X14XE). Różne czyszczenia przepustnicy, krokowego, EGR nie przynosiły rezultatu. Po roku od kupna samochodu zamontowałem LPG i problem można powiedzieć że zniknął (może nie całkiem ale zmienił się diametralnie). Podczas jazdy na gazie prawie nie występował, zaś na benzynie było dalej tak samo (obroty się "zacinały"). Z racji tego że jeździłem na lpg nie szukałem już rozwiązania tego problemu. Trochę jest dyskusji na ten temat tutaj http://forum.autokacik.pl/showflat.php? ... art=1&vc=1

Wczoraj odebrałem samochód po wymianie rozrządu z pompą wody i rozmawiałem o tym z mechanikiem i właścicielem warsztatu. Byłem też u innego przejechali się ze mną i stwierdzili że "ten typ tak ma i nie jest to niczym nadzwyczajnym".

Przeczytałem też sporo różnym wątków na forach i do niczego więcej nie doszedłem.

Wykluczyłem sprzęgło i wysprzęglik (łożysko oporowe) po różnego rodzaju testach, mechanicy również mi powiedzieli że to nie sprzęgło.

To tyle jeśli chodzi o obroty silnika.

Co do delikatnych szarpnięć przy puszczaniu sprzęgła na każdym biegu, głównym podejrzanym jak się okazuje jest któraś z poduszek silnika. Podjadę jeszcze w wolnej chwili żeby sprawdzić która i wymienię. Objaw szarpnięcia jest najsilniej odczuwalny przy zmianie z 1 na 2 bieg , co jest charakterystyczne dla zużytej poduszki silnika.

P.S.
leszeksz2, pocieszyło mnie to co napisałeś o LPG bo też zamierzam założyć STAG'a w najbliższym czasie, może i u mnie objaw z obrotami ustąpi

Ja LPG też zakładałem ale u mnie to nic nie zmieniło. Wczoraj zrobiłem mały test przy ruszaniu z zaciągniętm hamulcem ręcznym i auto normalnie ciągnie a sprzęgło się nie slizgalo. Zastanawiam się czy to nie może byc pompa sprzęgła. Bocos takiego wyczytalem gdzieś na forum

U mnie problem nie zniknął całkowicie ale zmniejszył. Nie wiem czy może być to pompa sprzęgła. Ja nie miałem pompy tylko sterowanie na linkę. Na postoju też były "zacięte obroty", a wtedy sprzęgła się nie używa.
P.S.
whatsupp jaką instalację lpg masz założoną (sterownik, wtryski itp)?