Strona 1 z 2
[A] Głośna praca silnika 2.0 DTi
: 16 wrz 2014, 14:02
autor: heniek1821
Witam,
Przeszukałem pełno tematów nie tylko na tym forum i nie dostałem odpowiedzi na mój problem.
Otoż w mojej zafirze 2.0Dti strasznie glosno chodzi silnik przy jezdzie (klekotanie jak w ursusie) czasami jednak potrafi pracować ładnie. Jak odpale auto to w miare ok silnik działa jak dodam gazu to też nic nie klekocze tylko w czasie jazdy. W czasie jazdy jak dodam lekko gazu to nie słychać tego klekotania a ja już troszke mocniej to odrazu slychac to klekotanie ktore jest naprawde glosne bo az sie ludzie ogladaja.
Powiem takze ze jeszcze nigdy wskazowka od temp nie byla na 90, czasami lapie 80 ale to musze naprawde dlugo pojezdzic.
Wiem takze ze mam poduszki do wymiany pod silnikiem i skrzynią.
Olej wymieniany.
Juz skonczyly mi sie pomysly...
: 16 wrz 2014, 15:42
autor: Jaymzarf
Klekotanie tego silnika, szczególnie jak się doda gazu, zazwyczaj wiąże się z niedostatkiem powietrza... Radził bym jechać do mechanika wyposażonego w op-coma i w czasie jazdy testowej niech sobie sprawdzi parametry ilości powietrza, paliwa itd... Często towarzyszy temu kopcenie na czarno (objaw spalania się ropy z niedostatkiem powietrza)...
Może turbinka nie dmucha już tak jak powinna, może intercooler przytkany, egr przepuszcza, przepływomierz oszukuje, filtr powietrza prosi o wymianę, gdzieś nieszczelność w dolocie jest (uszczelki pod kolektorem, przy egr, pod pokrywą kolektora), mogą być już znacznie pokryte sadzą kanały dolotowe... Możliwości jest wiele...
Warto poszukać, usunąć przyczynę i cieszyć się Zosią...
: 16 wrz 2014, 22:18
autor: heniek1821
do tego własnie dodam że przy spokojnej jezdzie zrobilem za 50zł nie kolo 90 km ;/ czasami rzuci czarnym dymkiem ale to rzadko. Turbina wydaje sie ze dmucha bo waż od turbiny po dodaniu gazu robi sie twardy. Aha i to wlasnie klekocze podczas jazdy bo jak na postoju dodam gazu to zadnego klekotania nie ma
: 16 wrz 2014, 22:24
autor: Jaymzarf
heniek1821, czyli to bardzo prawdopodobne, że coś z dolotem powietrza się dzieje najprawdopodobniej... to bym w pierwszej kolejności sprawdził od wlotu powietrza po koniec kolektora dolotowego... Sądzę, że coś po drodze wyjdzie i okaże się duperelką
Jednakże jak zawsze radzę - dobry mechanik, nie wymieniaczo - podmieniaczo - naciągacz... koniecznie ktoś, kto potrafi diagnozować...
: 16 wrz 2014, 22:29
autor: heniek1821
filtr powietrza niby od zakupu był nie wymieniany, ostatnio sprezarka go "przeczyscilem", powiem jeszcze tak ze od dołu to on muła ma ale już powyzej 90km/h to naprawde ładnie się zbiera.
: 17 wrz 2014, 13:09
autor: 12Marek
heniek1821 pisze:filtr powietrza niby od zakupu był nie wymieniany, ostatnio sprezarka go "przeczyscilem", powiem jeszcze tak ze od dołu to on muła ma ale już powyzej 90km/h to naprawde ładnie się zbiera.
Filtr powietrza wymień bo od tego trzeba zacząć! Przedmuchać to se możesz....
Jak nie może powietrza naciągnąć to skąd ma brać moc? Potem ewentualnie szukaj dalej.
Podepnę się pod temat i podpytam:
Moja Zośka ma na liczniku 240 tys. km.
Jak to jest z koniecznością czyszczenia kolektora i itp?
Rakieta to ona nie jest i jak się przydusi poniżej 1800 obr/min to dłuuugo myśli co z tym paliwem zrobić
Żona ma Peugeota 206 SW 2.0 HDI z 2002 roku i to jest mała rakieta w porównaniu z Zośką
Wasze są w miarę wyrywne?
Zużycie średnie paliwa przy jeździe praktycznie ciągle miejskiej 7,2 l/100km.
: 17 wrz 2014, 15:14
autor: Jaymzarf
Ehhh... szkoda Ci było te 40zł na filtr powietrza?? I jak już będziesz kupować, to polecam ten z filcem czy czymś w tym stylu na harmonijce, przepływka dłużej Ci posłuży...
12Marek pisze:Moja Zośka ma na liczniku 240 tys. km.
Jak to jest z koniecznością czyszczenia kolektora i itp?
Jak odkręcisz pokrywę kolektora to sam zobaczysz czy trzeba by było wyczyścić czy też jeszcze nie... Ja przy około 200kkm miałem tak zasyfiony dolot sadzą, że klap nie było prawie widać... Po wyczyszczeniu całego dolotu obudziło się z 20 kucyków a i silnik zaczął przyjemniej klekotać... Moim więc zdaniem - jeśli jest zabrudzony to warto czyścić...
: 17 wrz 2014, 21:35
autor: 12Marek
Jaymzarf pisze:
Jak odkręcisz pokrywę kolektora to sam zobaczysz czy trzeba by było wyczyścić czy też jeszcze nie... Ja przy około 200kkm miałem tak zasyfiony dolot sadzą, że klap nie było prawie widać... Po wyczyszczeniu całego dolotu obudziło się z 20 kucyków a i silnik zaczął przyjemniej klekotać... Moim więc zdaniem - jeśli jest zabrudzony to warto czyścić...
No to ma robotę
Stan licznika jest domniemany, z tego moje jest jakieś 40 tys.
Gdzieś było chyba jak to zrobić
Dzięki
: 17 wrz 2014, 22:38
autor: Jaymzarf
12Marek pisze:No to ma robotę
Stan licznika jest domniemany, z tego moje jest jakieś 40 tys.
Gdzieś było chyba jak to zrobić
nie taki diabeł straszny... na forum znajdziesz tuorial step - by - step...
Ja ze swojej strony dodam, że warto się wcześniej zaopatrzyć w komplet uszczelek, miękką drucianą (najlepiej z drutu mosiężnego) wąską szczotkę, środek do czyszczenia piekarników lub grilla (tak tak... dokładnie taki, sam używałem i byłem zaskoczony jego skutecznością), preparat do czyszczenia MEGLIO - zajefajny środek ro usuwania tłuszczów, olejów, smarów, nalotów, smar miedzowy (odrobina) odrobinę cierpliwości i do lodówki sześciopaka pucharowego w formie nagrody po robocie
: 18 wrz 2014, 20:03
autor: 12Marek
Znajdę, znajdę
Dzięki
: 18 wrz 2014, 20:53
autor: archimedes
W czerwcu przerabiałem u siebie czyszczenie kolektora. Najpierw nożyk i to co "świeże" schodziło dość szybko, później benzyna i szczotka druciana. Ale przy bardzo starym nagarze był problem. U mnie pomogła piana aktywna (najlepiej w pojemniku do mycia szyb), pędzelek potem odczekać kilka minut (piana musi "popracować") i myjka ciśnieniowa. Kilka takich podejść i kolektor świecił się jak nowy. Oczywiście nowe uszczelki, poskładanie całości, odpowietrzenie pompy i w drogę. Różnice widać od raz. Należy pamiętać aby śruby mocujące obie części kolektora dokręcić odpowiednim momentem.
: 19 wrz 2014, 09:33
autor: Daniel0
Filtr powietrza wymieniam co 10 tys, przy wymianie oleju.
Jeżeli chodzi o nagar, to polecam środek do czyszczenia gaźników.
: 20 wrz 2014, 19:33
autor: heniek1821
Właśnie jestem po przeczyszczeniu kolektora ssącego, sprawdzałem IC - troche oleju w nim bylo ale jest ok. Efekty : silnik troszke ciszej pracuje ale mimo to problem jest nadal, jak dodaje gazu to słuchać klekot glosny. Czuć totalny brak mocy jakby turbina sie nie zalaczala. Jak jade i lekko daje gaz to jest ok a jak nacisne troche mocniej to odrazu klekocze i wcale sie nie zbiera ;/ co jeszcze mozna sprawdzic?
- Filtr powietrza takze zmieniony
Jeszcze takie pytanie po wymianie przepływki trzeba cos programować??
: 20 wrz 2014, 20:53
autor: Jaymzarf
Po wymianie przepływki nic nie trzeba robić, ewentualnie błedy skasować...
Sprawdź sobie zaworek za turbiną (podmiana albo obejście na chwilę - wężyk z podciśnienia podłączasz bezpośrednio pod ten, który wychodzi z gruszki załączającej turbinę pomijając zaworek... ALE OSTROŻNIE Z GAZEM BO ROZERWIESZ WĘŻE!!!) Możesz też podmienić zaworki z tym od włączania klap wirowych - znajduje się koło akumulatora...
Dobrze by było podjechać do kogoś kto ma interface i program op-com. Przejechać się z podpiętym kompem i monitorować parametry, głównie dawka paliwa, ilość powietrza, kąt wtrysku, ciśnienie doładowania...
I taka moja własna obserwacja silników DTI, często słyszę jak zimne silniki głośniej pracują po dodaniu gazu, bo w ECU jest ustawiony parametr załączania się turbiny dopiero po rozgrzaniu się oleju - tak dla ochrony jej samej...
: 20 wrz 2014, 20:59
autor: heniek1821
ten zaworek co dochodzą do niego wezyki podcisnienia?