Zafira Klub Polska

Witam wszystkich!
Posiadam zośke A z 2002 roku, silnik ON 2.O DTI
Apropos tematu:
Nie wiem skąd to się bierze ale na każdym biegu gdy obrotomierz dochodzi do 2,5 tysiąca obrotów silnik dostaje drgań, kiedy wskazówka przekroczy 2,6 tys. (około) drgania zanikają. Samochód mam od roku (łączny przebieg 160 tys. km) i ciągle mam ten problem. Nie wiem czy to normalne żeby tak się działo. Czy to może być coś z turbiną?
Jeśli ktoś ma bądź miał podobny problem proszę o porady, wskazówki.
Pozdro.

czy jak sciagniesz nogę z gazu to znikaja te drgania

kiedys tak mialem w vw i wina byla poduszki pod silnikiem.byla uszkodzona.powyzej 2000 obrotow silnik dostawal drgan.
opcja 2 moze moze sprzeglo

milosz219 pisze:czy jak sciagniesz nogę z gazu to znikaja te drgania

tzn. jak zwalniam na biegu i wskazówka spadnie do okolo 2,5 tys. to drgania są choć trochę mniej odczuwalne, jeśli o to Ci chodzi.
Znasz tego przyczynę? Może poduszka jak mówi bondzio.

ja mialem drgania tylko ze w okolicy 2100, po wymianie egru ustaly...

Sprobuj jechac pod górę, rozpędzaj się i w pewnej chwili sciagnij noge z gazu na biegu.Obstawiam ze to bedzie półoś z przegubem.

Wiesz, to są drgania związane tylko i wyłącznie z obrotami silnika niezależnie od biegu zawsze dostaje drgań przy tych 2,5 kafla.
Pół oś z przegubem to raczej nie gdyż tutaj to by coś pukało i stukało w zależności od terenu po jakim się jedzie itp...

Wydaje mi sie ze w tym momecie zamyka sie egr i wstaje turbo chociarz u mnie ten moment jest ok.2100-2200 i wyrazniej odczuwalny przy gwaltownym przechodzeniu przez ten zakres obrotow.

Mam podobny problem ale w zakresie obrotów 1250-1300. Również na każdym biegu. Tak jak samson napisał im mocniej się depnie w gaz tym bardziej drga. Swego czasu myślałem, że to może dwumasa...

Silnik 2.2 DTI.

Witam. Zauważyłem że podczas jazdy w zakresie od ok2000obr do ok 2300 na każdym biegu zaczynają się drobne drgania. Widocznie Zośki tak mają :> Poduszki mam dobre

Nie wiem czy dobry temat ale też męczy mnie temat drgań samochodu ale tylko przy 95-110 km/h przy 120 autko idzie pięknie za to od 95-110 to aż nie miło się jedzie. Jakieś rady, propozycje??

Jedną z rad jest udać się do zakładu wulkanizacyjnego i wyważyć wszystkie koła , powinno pomóc .

Tyle że już są wyważone na świeżo nawet bym powiedział tuż przed założeniem zimówek byłem je wyważyć.

Wyważałes te zimówki?

jarecki69 pisze:Wyważałes te zimówki?

Odpowiedź:

matis991 pisze:Tyle że już są wyważone na świeżo nawet bym powiedział

Coś jest nie jasnego w wypowiedzi Mateusza? Moim zdaniem wszystko jest wyraźnie napisane.

Co do tematu "dziwnych drgań" ale samochodu nie podzespołów i innych części to niestety ale mam podobne ale tylko w niektórych przedziałach prędkości no i zależne jest to od rodzaju drogi.
Nie przejmuje sie jednak tym, bo moim zdaniem takie drgania sa podobne do drgania "przeciążonego" silnika - szybka redukcja zawsze załatwia sprawe

Szukanie powodu takich drgań, piszczeń, skrzypień itd. itp. jest często jak z tym szukaniem igły w stogu siana
Też na początku szukałem wszelkich piszczeń, drgań ale z czasem (po nierównych walka) dałem sobie spokój