Strona 1 z 1

Z20LET - umiejscowienie przepływomierza

: 20 cze 2015, 07:40
autor: ja37
Witam.
Co prawda auto to corsa B ale silnik z Zafiry A OPC.
Odkąd założyłem BOV mam jeden problem.
Jeśli podczas jazdy działa turbo, a muszę zwolnić, zahamować, wrzucić luz - silnik na 90% zgaśnie.
Jeśli te manewry robię, gdy turbo jest wyłączone, jest ok.
Podejrzewam, że to dzieje się przez uciekające powietrze do atmosfery.
Przepływomierz je zmierzył, a nagle go brakuje w obiegu, co skutkuje też strzałami w wydech.
Pytanie brzmi:
Czy mozna przenieść przepływomierz przed przepustnicę, żeby był za BOV-em?

Może to by pomogło na moje dolegliwości.

: 28 cze 2015, 11:53
autor: ja37
Jeszcze o jedno zapytam.
Jakie macie wolne obroty w z20let?

: 29 cze 2015, 09:35
autor: Sebu$
ja37 pisze:Jeszcze o jedno zapytam.
Jakie macie wolne obroty w z20let?
ja mam takie ... ;)

Obrazek

: 29 cze 2015, 15:12
autor: ja37
To ja mam niżej, jakieś 600, jednak za mało.....

: 29 cze 2015, 22:39
autor: wamka18
JA też takie mam obroty.

: 05 lip 2015, 07:41
autor: ja37
A co z głównym pytaniem o przepływomierz?


Obroty da się jakoś mechanicznie podnieść?
Jakaś śrubka na przepustnicy?

: 11 lip 2015, 14:29
autor: ja37
Zrobiłem patent.
Otwór fi 2,5mm w motylu przepustnicy, bo regulacji żadnej tam nie ma.
Jest lepiej, jałowe skoczyły na 650-700, nie gaśnie ;)
Przygasa, ale nie gaśnie, chyba rozwiercę otwór na 3mm.
Nie chcę przesadzić, żeby sterowanie BOV i turbo nie kulało.

: 12 lip 2015, 07:57
autor: tomekx9
Ja37 masz foto patentu?

: 12 lip 2015, 08:05
autor: ja37
Nie mam, ale mogę zrobić za tydzień, jak będe zmieniał uszczelniacze zaworów.

: 12 lip 2015, 09:07
autor: tomekx9
Ok, ok :piwo:

: 18 lip 2015, 19:37
autor: ja37
Obrazek

A tu patent do podłączenia kompresora zamiast świecy, wtedy spokojnie wymienia się uszczelniacze zaworów.
Gwint M14x1,25
Obrazek

: 18 lip 2015, 20:01
autor: tomekx9
Dzięki za fotki :piwo:
Jak czasowo przedstawia się wymiana uszczelniaczy?

: 18 lip 2015, 20:24
autor: ja37
Miałem do pomocy dobrego kolegę, z przerwami na piwo zajęło nam 4 godziny..
Nie spieszyliśmy się, liczę czas samej wymiany uszczelniaczy, do tego trzeba doliczyc przygotowanie, czyli rozpiecie rozrządu, pozdejmowanie wałków, wystruganie ściągacza do zaworów itd.
W sumie z wymianą miski olejowej, z wymianą czujnika temperatury w chłodnicy (w corsie tak łatwo nie jest), z czekaniem, aż ostygnie wyszło 9 godzin.

: 18 lip 2015, 22:24
autor: tomekx9
Czas dobry, dzięki za informacje. Będą pomocne :piwo:

: 18 lip 2015, 22:28
autor: ja37
Spoko, zaplanuj też kumpla do pomocy, bo jednak 3 ręce są potrzebne...

Jeszcze takie pytanie, może nie na miejscu....
Jaki V-max macie?
wiadomo, że mamy inne skrzynie, ale ciekaw jestem, jak to jest na ori częściach.
U siebie jeszcze nie sprawdzałem, ale myślę, że 260 dam radę.