Zafira Klub Polska

Witam
Mam problem od dłuższego czasu który teraz się bardziej nasilił a mianowicie podczas ruszania po zapaleniu ( nie zawsze) nie zależnie czy silnik ciepły czy zimny przy dodawaniu gazu obroty spadają tak jak by paliwa brakowało po czym sie podnosi potem podczas jazdy już nie jest to odczuwalne chyba ze czasem na skrzyżowaniach . Sytuacja ta występuje i na benzynie i na LPG . LPG zostało sprawdzone wtryski oprogramowanie filtry. Filtr benzyny i powietrza wymieniony przepustnica została umyta w raz z silniczkiem krokowym . Jedyny pomysł jaki mam to wymiana silniczka Krokowego na nowy ...
Jakieś porady ?

ja bm obstaiwal zawor ne wiem jak on sie dokladnie nazywa ale to ten od spalin chyba egr mi tak robilo wymienilem i jest lala

Maks, kolega już zaślepił zawór egr, sądząc po wcześniejszych postach Mateusza, więc ten temat raczej nie wchodzi w grę. Jeżeli chodzi o silnik krokowy to mogę się mylić, ale chyba w silniku 1,6 jest on zintegrowany z przepustnicą, nierozbieralny bla bla bla. Mateuszu silnik krokowy odpowiada za obrotu biegu jałowego, więc jeżeli na wolnych obrotach silnik chodzi równo to chyba nie tędy droga. Jeżeli dławi się na zimnym silniku, po odpaleniu (na tzw. ssaniu) to obstawiałbym przepływomierz, proponuję przed odpaleniem zimnego silnika odłączyć wtyczkę od przepływomierza, podwieś ją gdzieś drutem/tytyrytką i pojeździj jeden dzień. Obroty powinny być lekko podniesione, pewnie będzie kontrolka silnika świecić, ale sprawdzisz w ten sposób czy to przepływomierz i będzie można znaleźć winowajcę lub wykluczyć jeden element. Daj znać dla potomnych czy coś się zmieniło

ps. Kolejna rzecz, która mi przychodzi do głowy to podciśnienia - sprawdź wszystkie wężyki jakie dochodzą do przepustnicy czy nie są sparciałe, nieszczelne itp.

Zawór EGR był zaślepiony a teraz został zakupiony tak ze jest nówka sztuka orginał . To jest silnik 1.6 16v Ecotec auto robi tak nie zależnie czy jest silnik ciepły czy zimny. Rano zapala raczej bez problemów problemy zaczynają sie pozniej....

Dodam iż auto po ruszeniu bez dodawania gazu tylko z samego sprzęgła rusza normalnie i jedzie na 1 biegu dopóki nie naciśnie sie pedał gazu który go hamuje i po chwili dopiero przyspiesza

Mam identycznie na zimnym po odpaleniu - też na samym sprzęgle i ssaniu idzie dobrze, po dodaniu gazu się dusi lekko, delikatnie operując gazem bez problemu rusza, problem znika po chwili jak pochodzi (z minutkę). Problem u mnie to przepływomierz, wymieniłem na używany, w trochę lepszym stanie, na starym było jeszcze gorzej. U mnie siedzi silnik Z18XE, ale spróbuj jednak tą przepływkę odłączyć i sprawdź co się dzieje