Zafira Klub Polska

W Zafirce u kolegi słychać dziwny dzwięk wydobywajacy się z pod maski.
Obok silnika z górnej lewej strony słychać dzwięk tak jakby chodziła pompka
i wypuszczała powietrze na zewnatrz.Regularne dzwięki.
Jeden z mechaniorów mówił że to może być elektrozawór lub nieszczelna instalacja
powietrzna?
Czy spotkaliście sie z czyms takim?
Jestem zainteresowany kupnem tego autka i nie wiem co to za dzwieki?
Czy może to być dzwiek lużnego zaworu?

A jakiej Zafiry to dotyczy. A(1999-2005) czy B(2005-.....)? Bo wbrew pozorom to ważna różnica i nie wiem gdzie to przenieść bo to na pewno nie ten dział

Pewnie Zafira A X18XE1 i elektrozawór par paliwa, ale tylko strzelam

Zafira z 99 roku.Jeśli to elektrozawór to jak to sprawdzić?

Nad filtrem powietrza wpiety w jego obudowę jest zawór do którego dochodzi węzyk z tyłu gażnika, a z drugiej strony odchodzi do filtra opaów paliwa w nadkolu prawym, dochodzą do niego przewody w jednej wiązce bodajże chyba cztery albo trzy. Jego praca odbywa się w momencie odprowadzania oparów paliwa do zbiornika i objawia się takim odgłosem właśnie jak opisałeś. U mnie było to bardzo słychać zimą teraz prawie wcale. Dla sprawdzenia odepnij węzyki z jednej albo z dwóch stron powinno w tym momencie ustać, tylko nie odpinaj kabli bo wywali ci póżniej błąd. A najlepiej nie odpinaj wcale tylko przysłuchaj się czy to on tak "tyrkocze".\
A i jeszcze jedno kolego w opisie masz podane zafira B, a pytasz o zafirę z 99r. chyba jakaś pomyłka

U mnie tyrkocze. Czy jest to normalne zachowanie czy jest uwalony?
Pozdro

Normalne, tak ma pracować tylko nie cały czas,
chodzi o to ze, tzw pochlaniacz par paliwa ktore do niego naplywaja z nad lustra paliwa w baku. jak auto stoi w wysokich temperaturach to benzyna w baku wydziela opary i i wszystkie wedruja do pochlaniacza w ktorym jest aktywny wegiel ktory je neutralizuje, ale czesc z tych oparow jest wykorzystywana przez uklad zasilania do rozruchu zimnego silnika, a kieruje tym zawor recyrkulacji par paliwa. tzw. "siorbanie- terkotanie" tego zaworu powinno być słyszalne przy wysokich temperaturach, pełnym zbiorniku, ciepłym silniku, ale to też nie zawsze.

Trochę archeologia, ale u mnie w Z18XE też takie terkotanie ostatnio zauważyłem, ale tylko po dłuższej jeździe i dobrze nagrzanym silniku. Słychać to tylko na wolnych obrotach. Na początku myślałem że to LPG się nie wyłącza, bo rytm jest nieco podobny i głośność też (u mnie wtryskiwacze MED bardzo głośno pracują), ale po sprawdzeniu z otwartą maską widać, że wtryski cichną po przełączeniu na PB, a terkotanie pozostaje. Przy jeździe miejskiej na krótkich (do 5-6km) dystansach to nie występuje, nie występowało też zimą. Czy to też może być ten zawór?

Teraz ja odkopuje temat. Jakie są objawy uszkodzenia tego elektrozaworu, bądź samego pochłaniacza?