Strona 1 z 1

Chłodzenie turbiny z20let.

: 05 mar 2016, 18:55
autor: ja37
Witam.
Wymysliłem kolejny problem ;)
Seryjnie zasilanie turbiny w płyn chłodniczy idzie z króćca chłodnicy, prawda?
Wymyśliłem, że póki termostat sie nie otworzy, to chłodzenia praktycznie nie ma, bo płyn stoi.
Czy nie lepiej by było dać zasilanie z króćca przy termostacie?
Wtedy obieg płynu przez turbinę by był cały czas.
A z chłodnicy bezpośrednio do zbiorniczka.

Co myślicie o tym?

: 05 mar 2016, 19:50
autor: Skasowany użytkownik 6483
Turbina jest zasilana (chłodzona) płynem chłodniczym??? Nie chce sie wymadrzać ale z tego co wiem , turbiny są smarowane i chłodzone zarazem olejem . No chyba ,że w w Z20LET jest inaczej ... :/

: 05 mar 2016, 19:53
autor: ja37
W klekotach jest tylko olej, w benzynach jest chłodzenie płynem też.

Re: Chłodzenie turbiny z20let.

: 05 mar 2016, 23:54
autor: Janus
ja37 pisze: Czy nie lepiej by było dać zasilanie z króćca przy termostacie?
Wtedy obieg płynu przez turbinę by był cały czas.
A z chłodnicy bezpośrednio do zbiorniczka.

Co myślicie o tym?
No nie wiem... W czasie ujemnych temperatur, po uruchomieniu silnika, turbina będzie się szybko nagrzewała od spalin, a z drugiej strony będzie traktowana zimnym płynem chłodniczym. Nie wiem czy to dobry pomysł (duża różnica temperatur na początku...)

: 06 mar 2016, 00:10
autor: Wojti
Hm podzielam zdanie Janusza nic bym nie zmieniał :P

: 06 mar 2016, 06:45
autor: ja37
Ja tylko głośno myślę ')
Dzieki za odpowiedzi.
Chyba macie racje, bo w sumie na początku(rozgrzewanie silnika) to olej spełnia rolę chłodziciela tez.