Strona 1 z 1

Ciężko odpala następnego dnia, po jeżdzeniu na LPG

: 16 mar 2016, 16:42
autor: MARCEL!
Hej! Mimo, że akumulator nowy, sprawny, to rano trzeba długo kręcić rozrusznikiem, żeby odpalił.
Zrobiłem test, pojeździłem 200 km na benzynie i auto na 2 dzień bez problemu odpala...
Przepustnica wyczyszczona, przepływomierz wyczyszczony, nie ma żadnego checka itp.
Na gazie silnik równo pracuje, nie przerywa, na benzynie też. Obroty biegu jałowego wzorcowe (PB i LPG).
Czy jakiś zawór od gazu puszcza coś przy wtryskiwaczach i miesza się LPG z benzyną? czy może już reduktor do wymiany?
Czy kwestia zwyczajnej regulacji gazu i wymiany filtrów?
Na gazie zrobione ok 55 tyś (instalka BRC), w zbiorniku zawsze ponad 1/3 benzyny (raz w miesiącu auto "przeganiane" na benzynie, kawałek ekspresówką).

P.S. W razie jak złe miejsce w sensie postu to proszę moderatora o przeniesienie tematu bo w sumie już jest klika podobnych ale większości dotyczą diesli...
:driver:

: 16 mar 2016, 17:31
autor: wsebastian
Mialem taki przypadek :) u mnie reduktor przepuszczal przez węzyk podcisnienia. Po wymianie reduktora problem znikł :D

: 16 mar 2016, 18:48
autor: wamka18
Też bym obstawiał na reduktor.

: 16 mar 2016, 19:12
autor: leszeksz2
Spróbuj (o ile to możliwe) zdjąć wężyk z reduktora po jeżdzie na lpg, następnego dnia przed uruchomieniem założyć z powrotem. Będziesz miał pewność.

: 16 mar 2016, 19:47
autor: firek
MARCEL!, możliwości na dostanie się gazu do kolektora( to jest przyczyną utrudnionego rozruchu) są dwie-nieszczelny któryś wtrysk-wtedy gaz przedostaje się przez niego, bądź uszkodzona membrana reduktora- wtedy gaz dostaje się do reduktora takim cieniutkim wężykiem który jest podłączony do króćca podciśnienia na reduktorze a z drugiej strony do kolektora ssącego.
Jak podjedziesz go gazownika któregokolwiek to napewno poradzi sobie ze zdjagnozowaniem problemu.
Pozdro

: 16 mar 2016, 21:06
autor: MARCEL!
firek pisze:MARCEL!, możliwości na dostanie się gazu do kolektora( to jest przyczyną utrudnionego rozruchu) są dwie-nieszczelny któryś wtrysk-wtedy gaz przedostaje się przez niego, bądź uszkodzona membrana reduktora- wtedy gaz dostaje się do reduktora takim cieniutkim wężykiem który jest podłączony do króćca podciśnienia na reduktorze a z drugiej strony do kolektora ssącego.
Jak podjedziesz go gazownika któregokolwiek to napewno poradzi sobie ze zdjagnozowaniem problemu.
Pozdro
Hmm czyli trzeba będzie trzeba cały reduktor wymienić?Czy wystarczy jakiś wężyk?

: 16 mar 2016, 22:07
autor: firek
MARCEL!, do wymiany reduktor bądź jego regeneracja(wymiana membran) , wężyk tylko ma doprowadzać podciśnienie do reduktora, niestety w momencie kiedy membrana się zepsuje dostaje się mu gratisowa funkcja wprowadzanie gazu do silnika...-niekontrolowanej ilości gazu...

: 17 mar 2016, 04:20
autor: MARCEL!
Lepiej zregenerować w przypadku BRC czy kupić nowy reduktor w przypadku BRC? :-)

: 17 mar 2016, 17:57
autor: wsebastian
Nowy to zawsze nowy ( gwarancja ) a do regeneracji jak sie gazownik nie przylozy to wiecej zawracania głowy niz oszczednosci ( wiem z wlasnego doswiadczenia ) :D ja bym kupił nowy ;)

: 18 mar 2016, 20:39
autor: MARCEL!
W sumie racja, nie ma co się bawić w regenerację takich elementów. Zrobi się i będzie spokój.