Ciężko odpala następnego dnia, po jeżdzeniu na LPG
: 16 mar 2016, 16:42
Hej! Mimo, że akumulator nowy, sprawny, to rano trzeba długo kręcić rozrusznikiem, żeby odpalił.
Zrobiłem test, pojeździłem 200 km na benzynie i auto na 2 dzień bez problemu odpala...
Przepustnica wyczyszczona, przepływomierz wyczyszczony, nie ma żadnego checka itp.
Na gazie silnik równo pracuje, nie przerywa, na benzynie też. Obroty biegu jałowego wzorcowe (PB i LPG).
Czy jakiś zawór od gazu puszcza coś przy wtryskiwaczach i miesza się LPG z benzyną? czy może już reduktor do wymiany?
Czy kwestia zwyczajnej regulacji gazu i wymiany filtrów?
Na gazie zrobione ok 55 tyś (instalka BRC), w zbiorniku zawsze ponad 1/3 benzyny (raz w miesiącu auto "przeganiane" na benzynie, kawałek ekspresówką).
P.S. W razie jak złe miejsce w sensie postu to proszę moderatora o przeniesienie tematu bo w sumie już jest klika podobnych ale większości dotyczą diesli...
Zrobiłem test, pojeździłem 200 km na benzynie i auto na 2 dzień bez problemu odpala...
Przepustnica wyczyszczona, przepływomierz wyczyszczony, nie ma żadnego checka itp.
Na gazie silnik równo pracuje, nie przerywa, na benzynie też. Obroty biegu jałowego wzorcowe (PB i LPG).
Czy jakiś zawór od gazu puszcza coś przy wtryskiwaczach i miesza się LPG z benzyną? czy może już reduktor do wymiany?
Czy kwestia zwyczajnej regulacji gazu i wymiany filtrów?
Na gazie zrobione ok 55 tyś (instalka BRC), w zbiorniku zawsze ponad 1/3 benzyny (raz w miesiącu auto "przeganiane" na benzynie, kawałek ekspresówką).
P.S. W razie jak złe miejsce w sensie postu to proszę moderatora o przeniesienie tematu bo w sumie już jest klika podobnych ale większości dotyczą diesli...