Zafira Klub Polska

Witam
Posiadam zafirę a 1.8, LPG, 2004 rok. Od sierpnia ubiegłego roku walczę z wypadającym zapłonem na jednym z cylindrów. Najpierw zapala się kontrolka trakcji TC, następnie autko nie pali na jednym cylindrze a silnik pracuje jak w amerykańskim dodgu, utrata mocy. Chwilkę później, po przełączeniu na benzynę sytuacja po przejechaniu kilometra wraca do normy, jednak po kilku dniach podobne objawy występują również na samej benzynie. Wymienione świece, wymieniona cewka zapłonowa. Trzech elektryków głowiło się co to może być (stwierdzili, że sterownik silnika, ale nie da się naprawić) jednak czwarty elektryk po sprawdzeniu i rozkręceniu komputera stwierdza, że tam wszystko gra. Zasugerował wymianę sondy lambda, ale czy ma ona jakikolwiek wpływ na podawanie mieszanki, spalanie itp. poza funkcją diagnostyczną.
POMOCY!!!! Nie mam już pojęcia co robić. Sześciu mechaników (łącznie z serwisem opla) rozkłada ręce!!!!

Może warto by było odwiedzić dobrego gazownika.

Byłem!!!!
Żadnych błędów, wtryski działają ok.

kamilkazm1982 pisze:Zasugerował wymianę sondy lambda, ale czy ma ona jakikolwiek wpływ na podawanie mieszanki, spalanie

ofszem ma wpływ.jeżeli na=ie bedzie dogrzewać będzie podwyższone spalanie.1-sza sonda musi być sprawna

oki, ale czy podwyższone spalanie może doprowadzić do wypadania zapłonu na jednym z cylindrów? Poza tym spalanie jest niezmienne od 5 lat użytkowania autka. Natomiast błąd sondy lampda zaświecił się dwa dni po zamontowaniu gazu, i pomimo wielokrotnego kasowania błędu wraca po kilku minutach. Przez ostatnie cztery lata nie miało to żadnego wpływu na prace silnika ani spalanie.

Może wypadać.po zamontowaniu gazu mogla się o prostu wysrac.gaz weryfikuje wszystko.i od tego bym zaczął.skoro wcześniej było ok.zostaję tez kwestia czy gazownik czegos nie spierdzielił bo takie rzeczy często się zdarzają i wciskają kit ludziom ze tak musi być z tym checkiem.

Witam
Wal do dobrego elektryka niech sprawdzi kable(odpowiedzialne za sterowanie wtryskami PB) a mianowicie całą drogę od sterownika ECU do sterownika Gazu. Tam możesz mieć problem.

Może pomoże http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=19838

Witam
Sprawdzają się kable, obecny elektryk stwierdził, że zrobił już dziesiątki Zosiek z takimi samymi objawami, takiego przypadku jak moja jeszcze nie miał (do tej pory zawsze winą były przepalone styki w sterowniku silnika, prosta naprawa i już). Ale mówi że stanie na głowie żeby ustalić przyczynę (wziął sobie to za punkt honoru ) ....mam nadzieję

kamilkazm1982 pisze:Byłem!!!!
Żadnych błędów, wtryski działają ok.

U mnie po roku na gazie zaczął wypadać zapłon na 1 cylindrze, pojechałem na przegląd lpg i wymienili "bebechy" 1-go wtrysku i jest git

Objawy bardzo podobne, jak zaczął wypadać zapłon na gazie to nawet przełączenie na PB nic nie dawało, silnik miał błąd i dalej była lipa. Jedyna różnica to, że podczas jazdy na samej benzynie nic się nie działo albo jak Zosia miała lepszy dzień to działała dobrze zarówno na PB jak i na LPG... Może podjedź do gazownika znowu i poproś o wymianę jednego wtrysku (tego, na którym wypada zapłon), a jeżeli instalka na gwarancji to tym bardziej i nie słuchaj, że jest dobrze

Powodzenia w skomplikowanej dość sytuacji

Ja od siebie poproszę o więcej info odnośnie instalacji LPG- jaka instalka, wtryski, reduktor, gdzie tankujesz??

Gaz sekwencja
reduktor KME RED 1
elektrozawór/filtr OMB
Sterownik KME Diego
Wtryski Gazu HANA (czerwone)
zamontowano w 2012, przejechane do tej pory 75000 km, raz w roku wymiana filtra.

początkowo tankowałem gdzie popadnie, ostatnimi czasy głównie na stacji Orlen.

POMOCY!!!!!

Elektryk dał za wygraną. Przejrzał kable, i nic. Wymienił sterownik silnika, po przejechaniu 80 km ponownie wypada zapłon, tym razem na przemian (a to na 1, a to na 2, a to na 3 cylindrze i tak w koło Macieja). Co robić, gdzie patrzeć?! Pomóżcie, może ktoś ma podobny problem?

Nie wiem czego się chwycić, więc może wtryski benzyny coś majstrują? Odpal auto i ruszaj kostkami na wtryskach. Z tego co pamiętam to powinny działać także na lpg, ale nie podają paliwa do silnika (chyba, poprawcie jeśli się mylę). Podobny problem (ale tylko na benzynie) miałem w poprzednim aucie, auto od czasu do czasu się dusiło, pracowało na 3 gary. Po zakupie pojechałem do mechanika na wymianę rozrządu, oleju itp. i powiedziałem, że trzeba świece wymienić i kable, bo coś przerywa. Otworzył maskę i czekał, aż zacznie nierówno chodzić i odpinał wtyczki od wtrysków... na jednej było bez zmian, wymienił wtyczkę i po sprawie... Może spróbuj tego

Wtryski benzyny były już sprawdzane. Problem polega na tym, że zapłon wypada raz na 1 wtrysku, po raz kolejny przy wystąpieniu usterki na 3 i tak dalej na 2 i 4. Wcześniej już pewnie pisałem, ale usterka występuje po nagrzaniu się auta i jak ustalił elektryk w momencie kiedy wentylator od chłodnicy załączy się po raz czwarty!??? Ewidentnie elektryka, ale gdzie. Po odłączeniu czujnika wału, auto normalnie pali z tą tylko różnicą , że musi 4 razy przekręcić żeby odpalić a nie raz!!! WTF!!!!!!!!!!

kamilkazm1982 pisze: Po odłączeniu czujnika wału, auto normalnie pali z tą tylko różnicą , że musi 4 razy przekręcić żeby odpalić a nie raz!!!

Ja bym przyjrzał się czujnikowi wału... Najlepiej niech mechanik sprawdzi jego oprność po rozgrzaniu silnika omomierzem , nie pamiętam jaka wartość powinna być , ale kojarzę coś około 160ohm lub 360ohm ( sprawdź na YouTube są filmiki jak to sprawdzić)...

Może być tak ,że czujnik wału po zozgrzaniu silnika zaczyna wariować i dlatego wypada zapłon bo gubi obroty ...