Brak mocy w całym zakresie obrotow.
: 24 cze 2016, 13:39
Witam. Opiszę dokładnie mój problem by był jak najbardziej zrozumiały.
Auto zakupiłem 3 lata temu - Zośka 1.6 z fabrycznym lpg. Od samego początku auto jeździło mi lepiej na gazie niż na benzynie...co w sumie mi nie przeszkadzało. Na benzynie do 3k obrotów był zamulony...powyżej dostawał mocy co było odczuwalne. Przyszedł czas serwisu przy których wymieniłem świece na takie same (jedno punktowe) Bez zmian kolejny rok...kontrolka silnika się zaswiecała na 3k km a i tez potrafiła gasną na 2k km. Błędy zczytane dotyczyły sondy lambda i ubogiej mieszanki. Nie bardzo się tym przejmowałem. Założyłem ze to wina instalacji gazowej. Kolejny rok. Zaszalalem i kupiłem świece Bosh 4 punktowe. I o to cud! Auto na gazie zdecydowanie lepiej...na bezynie to rakieta! było wreszcie poczuć moc tych zagzaowanych koni
Niestety radość trwała tylko 4k km. Temat powrócił. A po następnym 1k auto praktycznie jest bez mocy. Chodzi jakby na 3 gary. Nie ważne czy benzyna czy lpg. Wymieniłem cewkę na nową. Bez zmian. Z czytałem bledy. P0130, P0170, P0304. Ten ostatni widzę po raz pierwszy wcześniej go nie bylo. Zmierzylem opór swiec...porównywalne, wyglądają tak samo. Po kasacji bledów auto na chwile wróciło do normalnosci względnej ( tak jak na świecy jefnopunktowej) W niedziele nam zamiar przeczyścić przepustnice oraz wymienić filtr paliwa oraz lpg.
Czy ktoś z was napotkał taki problem i zna jego rozwiazanie? Czy wizyta u mechanika jest konieczna? Co to może być by mechanik mi ciemnoty nie wciskał??
Auto zakupiłem 3 lata temu - Zośka 1.6 z fabrycznym lpg. Od samego początku auto jeździło mi lepiej na gazie niż na benzynie...co w sumie mi nie przeszkadzało. Na benzynie do 3k obrotów był zamulony...powyżej dostawał mocy co było odczuwalne. Przyszedł czas serwisu przy których wymieniłem świece na takie same (jedno punktowe) Bez zmian kolejny rok...kontrolka silnika się zaswiecała na 3k km a i tez potrafiła gasną na 2k km. Błędy zczytane dotyczyły sondy lambda i ubogiej mieszanki. Nie bardzo się tym przejmowałem. Założyłem ze to wina instalacji gazowej. Kolejny rok. Zaszalalem i kupiłem świece Bosh 4 punktowe. I o to cud! Auto na gazie zdecydowanie lepiej...na bezynie to rakieta! było wreszcie poczuć moc tych zagzaowanych koni
Niestety radość trwała tylko 4k km. Temat powrócił. A po następnym 1k auto praktycznie jest bez mocy. Chodzi jakby na 3 gary. Nie ważne czy benzyna czy lpg. Wymieniłem cewkę na nową. Bez zmian. Z czytałem bledy. P0130, P0170, P0304. Ten ostatni widzę po raz pierwszy wcześniej go nie bylo. Zmierzylem opór swiec...porównywalne, wyglądają tak samo. Po kasacji bledów auto na chwile wróciło do normalnosci względnej ( tak jak na świecy jefnopunktowej) W niedziele nam zamiar przeczyścić przepustnice oraz wymienić filtr paliwa oraz lpg.
Czy ktoś z was napotkał taki problem i zna jego rozwiazanie? Czy wizyta u mechanika jest konieczna? Co to może być by mechanik mi ciemnoty nie wciskał??