Zafira Klub Polska

Witajcie.
Mam dość spory problem.
Zaczynając od początku, auto straciło moc co jest bardzo odczuwalne, zaś gdy chce się wcisnąć gaz do końca auto wolno przyspiesza do max około 3000 obrotów po czym więcej już nie pozwala zaczyna się dusić i przestaje palić na wszystkich cylindrach, tzn. wypada losowy cylinder i auto zaczyna nie równo pracować, podobny objaw jest również na postoju gdy wcisnę gaz auto nie ma takiej mocy jak mieć powinno i tak samo robi się jak w trakcie jazdy, co więcej auto na wolnych obrotach chodzi równo jak by nic się nie działo, odpala również bez problemu, Byłem u mechanika, stwierdził że od strony mechanicznej powinno być wszystko ok, ale nie wykluczam tego że również mógłby się mylić, na chwilę obecną wymieniłem świece, podmieniłem również listwę zapłonową z innej Zafiry która jest sprawna, objaw nie ustąpił. Problem ten pojawia się również na gazie jak i na benzynie w tych samych sytuacjach.
Zastanawiałem się czy nie uległ uszkodzeniu sterownik przepustnicy ?
Jeśli macie jakieś propozycje bardzo chętnie wysłucham.

Kody błędów jakie odczytałem to:
W silniku:
P0301 - Wykryta przerwa w zapłonie cylindra 1
P0302 - Wykryta przerwa w zapłonie cylindra 2
P1130 - Obwód O2 czujnik 1 Błąd czasu przelaczania - Obecny

Odnośnie przerw w zapłonie cylindra jeśli sprawdzałem podczas gdy samochód pracował juz w trakcie usterki błąd z przerwą w zapłonie również był obecny.

Błędy w ABS/TC:
C0256 - Usterka redukcji momentu obrotowego silnika


Pod linkiem przesyłam bloki pomiarowe silnika w trakcie jazdy.

http://www41.zippyshare.com/v/OWh0heuO/file.html

Zastanawiałem się czy nie uległ uszkodzeniu sterownik przepustnicy ?
Jeśli macie jakieś propozycje bardzo chętnie wysłucham.

Odłącz przepływkę na próbę, sprawdź ciśnienie na listwie, kiedy był zmieniany filtr paliwa i powietrza

Przepływka podmieniona wczoraj z drugiej zafiry również z18xe , listwa też była podmieniona, gdy była u mechanika to sprawdzał kompresję i powiedział że wszystko w porządku. filtr powietrza wymieniany na jesień 2016r, filtr paliwa wymieniany w 2016r jakoś tak wiosna/lato, objawy te dzieją się na benzynie i gazie identycznie

Może rzeczywiście coś z przepustnicą, albo z tym potencjometrem przepustnicy który mierzy wychył pedału gazu. Oby nie było to uszkodzenie sterownika silnika..

Wygląda to na jakąś usterkę elektryczną, ale przy okazji czyszczenie przepustnicy można by zrobić, te otworki itd

Przepustnica wyczyszczona i nadal to samo , wszystko na to wskazuje że coś z elektroniką nie tak, a co myślisz o czujniku położenia wałka rozrządu i czujnik położenia wału korbowego ?

Nie wiem...dziwna sprawa - pozostaje ci sprawdzanie różnych elementów jeden po drugim. A ten potencjometr przepustnicy działa jak nalezy? W op-com chyba jest możliwość go sprawdzić, tzn jego wartości przy naciskaniu pedału gazu

Moc odzyskana.
Zapchany katalizator, jeśli komuś się przytrafią kiedyś podobne objawy, wystarczy wykręcić pierwszą sondę która znajduje się przed katalizatorem, jak objawy ustępują to mamy winowajcę.
Mariusz wielkie dzięki za zaangażowanie się

Kurcze też kiedyś tak miałem w starym Scorpio, nie spodziewałem się tego u ciebie - dziwne że się zapchał..Bierze ci dużo oleju silnik?

No właśnie wielkimi krokami nadchodzi już czas ma wymianę na wskaźniku może ubyła 1 kreska od maxa , a może to nie równy teren , także w litrach na pewno nie połyka pomimo że jeździ nadal na 5w40, a pyknęło już 200tyś na zegarze.

to ładnie, ale czemu kata zapchało...też jeździłem na 5w40 syntetyk valvoline maxlife, a spalał mi może z pół litra na 10tyś km