Zafira Klub Polska

Witam!

Problem z Zafirką jest taki, że potrafi się obrazić i po nocnym postoju nie chce odpalić. Kręce rozrusznikiem i jest tak jak by nie było iskry, paliwo podaje bo słychać pompę. Samochód ma instalację gazową BRC P&D i w trybie awaryjnego ztartu z gazu też nie pali. Zostawiam ją i następnego dnia pali na dotyk. Komputer na Op-Com'ie nie pokazuje żadnych błędów. Po dłuższym kręceniu pokazuje błąd P0335, ale to chyba norma jak nie może odpalić i kręci i kręci.

Podmieniłem cewkę na drugą, sprawną, ale jest to samo. Zrobiła mi to już 3 razy i teraz już nie wiem co robić.

Potrzebuję pomocy.

Może skończyły się szczotki w rozruszniku, miałem tak kiedyś w toyocie.

Rozrusznik kręci, ale nie ma zapłonu.

Czy czujnik temperatury może mieć coś do rzeczy? Tak czytam na forach i piszą, że czasami czujnik temperatury może być powodem, ale który czujnik i co to może powodować?

Jak dobrze pamiętam to czujnik płynu chłodniczego przy termostacie.
A kolega sprawdzał cewkę zapłonową (podmienił)

Tak, cewka podmieniona i efekt ten sam, mam dwie cewki i jak samochód odpala to na każdej chodzi bez zarzutu. To mi wygląda na brak iskry ale nie wiem dlaczego, komputer nie podaje żadnego błędu.

Takie pytanie, czy EGR miałby jakiś wpływ na odpalanie? Tak pytam bo już ręce rozkładam.

Właśnie zszedłem do garażu tak by sprawdzić i z głupia franc spróbowałem odpalić i odpaliła na dotyk, a od rana nie chciała.

Po prostu zgłupiałem

Ja stawiam na sterownik gazu. Miałem taki przypadek w Omedze że emulator wtrysków nawalił a przecież przez niego idą sygnały (czy gaz jest włączony czy nie). Raz paliła a raz nie.

Może być również czujnik położenia wału. Częsta przypadłość Zafir. Raz odpalisz a raz nie. Musiałbyś podłączyć pod kompa i sprawdzić czy generuje impulsy.

Z gazem jest wszystko ok. Najdziwniejsze jest, że jak Zafira nie chce odpalić, to wystarczy ją zostawić na kilka godzin i jakimś magicznym sposobem "sama" się naprawia. Dlatego pytałem o czujnik temperatury bo chyba tylko temperatura w przeciągu kilku godzin się zmienia i może mieć wpływ na odpalanie.

Temperatura również ma duży wpływ na czujnik położenia wału.
Odepnij go i zobacz czy odpalisz. Odpięty czujnik jest emulowany.

Przerabiałem to samo i tak jak Sumik mówi...na 99% czujnik położenia wału. Chinol coś koło 90zł - dobry drugie tyle.
Z wymianą jest trochę zabawy ale polecam dla świętego spokoju zrobić to od razu

Dojście jest dość utrudnione. Najlepiej robić to z kanału lub na kolumnie.
Jeżeli chodzi o wybór czujnika to kupowałbym tylko Bosch, FAE, ERA, EPS.
Jak to się mówi: "Polaka nie stać na zakup tanich części". Znalazłem na Alle jakiegoś No Name za niecałe 60 zł ale w to bym się nie pchał

Dzięki. Będę wymieniał ten czujnik, w końcu to nie majątek, a spokój jeśli to będzie to.
Dam znać jak wyszło.