Zafira Klub Polska

Witam mam pytanie odnośnie dymienia z wydechu. Ogólnie moja Zosia nie dymi z rury wcale, ale czasem i nie zawsze jak dam jej porządnego buta potrafi tak zakopcić, ze nie widać samochodów jadących za mną. I po chwili kopcenie mija, to wygląda tak jak by ktoś nagle wlałby setkę oleju na cylinder przepali co ma i koniec. Skąd to się może brać?

Pochłania olej

no co ty... a już myślałem ze przekraczam barierę dźwięku

a może ktoś zamontował świecę dymną, taką jak w samolotach akrobacyjnych bądź zasłonę dymną

może... ale tam efekty jest znacznie dłuższy ja mowie i kilku sekundach

dużo Ci oleju ubywa?

no tak 0.8l na 1000km

Ale podkreślam normalnie nie ma ani cienia kopcenia jest to epizod który wystąpił raptem 3 razy na 10kkm które przejechałem tym autem

artuss811 pisze:no tak 0.8l na 1000km ....

Nooo panocku ...
Nie ma się co dziwić.

Spory apetyt na olej . . To musi mieć ujście czasmai gdy wciskasz ostrzej gaz

no nic miałem inna teorie, ale jak koledzy co w swoim dorobku forumowym maja kilka "pomógł" xx razy maja tylko tyle do powiedzenia to dyskusja nie ma sensu

To po kolei, temat na forum był wałkowany x razy, ogólnie te silniki lubią sobie golnąć oleju szczególnie pracując pod obciążeniem, tu masz przykład dwóch z tematów gdzie mowa o tym: http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=12198; http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=988.


Kolejna rzecz zażartowałeś sobie

no co ty... a już myślałem ze przekraczam barierę dźwięku

więc trochę podłapaliśmy temat i też sobie troszkę pożartowaliśmy

Mam nadzieję, że coś ciekawego sobie znajdziesz w tamtym temacie i znajdziesz rozwiązanie swojego problemu.

artuss811 pisze:(...)ale czasem i nie zawsze jak dam jej porządnego buta potrafi tak zakopcić, ze nie widać samochodów jadących za mną. I po chwili kopcenie mija, to wygląda tak jak by ktoś nagle wlałby setkę oleju na cylinder przepali co ma i koniec. Skąd to się może brać?

Z pękniętej uszczelki pod głowicą i oleju walącego do cylindra. Stawiam że to czasami, to najczęściej na nierozgrzanym silniku...

zazwyczaj dzieje się to na rozgrzanym silniku. Mam taką teorie, ze to może być olej który jakimś cudem podawany jest do przepustnicy tymi przewodami co odchodzą od pokrywy zaworów to sie chyba odma nazywa

W celu potwierdzenia, przynajmniej częściowego możesz spróbować zdjąć ten wężyk odmy i zerknąć czy nie ma tam dużych ilości oleju, może uda się tak to sprawdzić.

I przy okazji możesz wyczyścić przepustnice i cały dolot