Strona 1 z 1

Zbiornik paliwa,wilgotny zbiornik

: 08 paź 2017, 15:34
autor: wabw
Witam
Szanowne koleżanki i koledzy,być może ktoś z Was miał styczność z tym problemem,otóż zauważyłem przypocony zbiornik paliwa,(nie ma widocznych wycieków w postaci kapania, stwierdziłem to po podłożeniu kartonu pod zbiornik).Po zatankowaniu benzynki do zbiornika czuć zapach paliwa w kabinie podczas jazdy z otwartymi oknami.
Pytanie czy jest możliwość uszkodzenia zbiornika przy tej grubej rurze która tam jest?
Proszę o jakieś sugestie....

: 08 paź 2017, 15:45
autor: SD72
wabw pisze:czuć zapach paliwa w kabinie
Moze pomoze ;)


http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=8604


Ps. Jak sprawa amortyzatorow w temacie http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... ht=#365301 :?: ;)

: 08 paź 2017, 16:50
autor: SD72
wabw pisze:W sprawie amorów,wymieniłem na nowe i jest spokój,a tamte teść wykorzysta do budowy wózka czy przyczepki,jemu nie będzie przeszkadzło stukanie
Dopisz posta w temacie , bedzie Ok :D

Bo mimo ze wymieniles to inne osoby czekaja na relacje :!:

Kiedys pytania o amory, teraz o zbiornik i pasuje cos odpowiedziec a nie tylko pytac :idea: :>

Re: Zbiornik paliwa,wilgotny zbiornik

: 11 paź 2017, 22:56
autor: wojbar56
wabw pisze:Witam
Szanowne koleżanki i koledzy,być może ktoś z Was miał styczność z tym problemem,otóż zauważyłem przypocony zbiornik paliwa,(nie ma widocznych wycieków w postaci kapania, stwierdziłem to po podłożeniu kartonu pod zbiornik).Po zatankowaniu benzynki do zbiornika czuć zapach paliwa w kabinie podczas jazdy z otwartymi oknami.
Pytanie czy jest możliwość uszkodzenia zbiornika przy tej grubej rurze która tam jest?
Proszę o jakieś sugestie....


Ostatnim razem, jak poczułem zapach benzyny w kabinie, to okazało się, że filtr benzyny (stalowa puszeczka z dwoma króćcami, pod spodem ,przed lewym tylnym kołem) jest skorodowana . Sączyło się z niego paliwo i to tak nieznacznie ,że prawie nie kapało. Wymiana była trudna , bo z powodu korozji nie dało się filtra wyjąć z zatrzasków na wężach. Siła rzazy ramie i strzelił tróniczek od powrotu :( i trzeba było instalacje paliwową sztukować . W razie gdyby to było to ,polecam uważać ,cierpliwie obstukiwać ,przemywać , polewać Colą czy innym odrdzewiaczem ,aż w końcu króćce się wypną z przewodów. A nawiasem mówiąc warto od czasu do czasu ten filterek wymienić nawet jak nie sączy (teraz to już wiem :) ) i nie mieć kłopotu.

Pozdrawiam WB.