Zafira Klub Polska

Zośka niestety niedomaga. Chwile po lekkiej stłuczce podczas jazdy dostałem kontrolkę silnika i esp. Diagnoza brak kompresji w pierwszym cylindrze. Pokazało 0,5 bara. Świeca zawalona olejem a w okolicy pokrywy głowicy/rozrządu widać wyciek.

Serwis brnie w olbrzymie koszta i straszy 4000 zł za samą diagnozę. Warsztat ciśnie na wymianę silnika ale ja nie mam pojęcia jak znależć dobry, który za chwile nie będzie w podobnym stanie. Aktualnie mam na zegarze około 100 tyś km i chyba bardziej chciałbym to jednak naprawić.

Tylko jak? Co robić? Jakie części zamontować? Gdzie oddać? Możecie polecić jakiś warsztat w Zielonej Górze?

viewtopic.php?t=8112 - może tu coś znajdziesz. Jeśli jesteś pewny przebiegu to chyba raczej remont będzie lepszym wyjściem niż wymiana silnika na inny który też za chwilę może wymagać napraw.

Przyczyną mogą być 3 elementy.

Nieszczelne pierścienie.
Nieszczelne zawory.
Peknieta głowica lub blok silnika.

Teraz trzeba zdiagnozować o co chodzi.
Mówisz że świeca cała w oleju więc raczej stawialbym na pierścienie. Tak czy siak trzeba rozebrać górę silnika i do niego zajrzeć. Ewentualnie uszczelka pod głowica się rozszczelnila i dlatego olej w komorze spalania i wyciek zewnętrzny.

Silnik kupisz za 1000zł, remontu w tej cenie nie zrobisz
jak masz czas to można się umówić z jakimiś rozbieraczami żeby dali znac jak bedzie taki silnik jeszcze w samochodzie żeby go dało się sprawdzić i czekać aż się coś trafi
1,8 to odporne jednostki i jest dużo dobrych sztuk na rynku
ja w swojej zmieniałem cały silnik i jestem bardzo zadowolony , remont na pewno by mnie drożej kosztował, a jeżeli w grę wchodzi jakiś szlif to też może się udać albo nie i wyjdzie dopiero po jakimś czasie jak już będzie za późno żeby reklamować

@Mat86radom: Niestety nie ma nie/polecanych warsztatów w lubuskim Przeglądu jestem pewien - zadałem sobie sporo trudu żeby to sprawdzić przy zakupie.

@ksiazepolbrwi: Dzięki, będe miał to na uwadze jak oddam auto do naprawy. A jak zazwyczaj wyglądają koszty naprawy?. Poza tym o czym już wspomniałem znalazłem ofertę za 2300 (1500 robocizna i 800 części). W tym również planowanie głowicy.

Macie może jakieś przykładowe zestawienie kosztów, żebym mógł porównać. Co do części to co warto brać?

Ciężko powiedzieć czy cena dobra bo sam nie wiesz co jest uszkodzone. Pierwsze co to oddać do mechanika i rozebrać motor celem diagnozy i po tym zadecydować czy remontować czy wymieniać silnik.
Chyba, że sam zdejmiesz głowicę i wtedy będziesz miał jasną sytuację.

Okazało sie po rozebraniu ze wypalił się zawór. Warsztat zawołal 4800 za naprawę i 950 za planowanie głowicy. Troche zbladłem. Znalazłem oferte z odnowiąną głowicą https://allegro.pl/oferta/glowica-opel- ... 7682706130 gotową do zamontowania. Myślicie ze to dobry pomysł?

Cena kosmiczna. Kolega robił ostatnio silnik wprawdzie 1,6 16v ale to bez różnicy.
naprawa głowicy w profesjonalnym zakładzie 450zł
Mechanik za robociznę 500
z resztą części zmieścił sie w 1800.
no i mnie to też czeka w najbliższym czasie

Ponad 5.5 tysiąca za remont? Za tyle można kupić dwa silniki i zrobić dwie przekładki albo chcą Cię naciągnąć na kasę albo nie chcą się tego podjąć i dlatego taka cenę powiedzieli...

krzysiek_ pisze: ↑06 lut 2019, 20:11 Zośka niestety niedomaga. Chwile po lekkiej stłuczce podczas jazdy dostałem kontrolkę silnika i esp. Diagnoza brak kompresji w pierwszym cylindrze. Pokazało 0,5 bara. Świeca zawalona olejem a w okolicy pokrywy głowicy/rozrządu widać wyciek.

Jedź do kogoś kto ma kamerkę inspekcyjną (ze światłowodem...). Jeżeli stało się to po stłuczce, to ja stawiam na zawór podparty nagarem, który się zerwał. Stąd brak kompresji na jednym cylindrze. Kamerką wprowadzoną w kanały to potwierdzisz bez jakiegoś mega rozbierania.
W takim przypadku skończy się na remoncie głowicy.

Dodano po 24 sekundach:

krzysiek_ pisze: ↑06 lut 2019, 20:11 Zośka niestety niedomaga. Chwile po lekkiej stłuczce podczas jazdy dostałem kontrolkę silnika i esp. Diagnoza brak kompresji w pierwszym cylindrze. Pokazało 0,5 bara. Świeca zawalona olejem a w okolicy pokrywy głowicy/rozrządu widać wyciek.

Jedź do kogoś kto ma kamerkę inspekcyjną (ze światłowodem...). Jeżeli stało się to po stłuczce, to ja stawiam na zawór podparty nagarem, który się zerwał. Stąd brak kompresji na jednym cylindrze. Kamerką wprowadzoną w kanały to potwierdzisz bez jakiegoś mega rozbierania.
W takim przypadku skończy się na remoncie głowicy.

No to cena jak w serwisie....niemieckim...
Wiesz co chcą zrobić dokładnie? Czy to tylko rozłożenie i złożenie silnika.Może jeszcze coś innego chcą robić skoro na tyle wycenili...

Ciężko powiedzieć o co Trzaskawce chodziło. Podejście do klienta ma fajne ale cenę dał zaporową. Za sama diagnostykę i ściągniecie głowicy w celu potwierdzenia skasowali mnie na 620 zł

Znalazłem tańszy warsztat. Szkoda ze nie pomyślałem o tej kamerce. Skończyło by sie na identycznej diagnozie ale koszty byłyby mniejsze. A tak wygląda winowajca

Macie pomysł dlaczego się tak przepalił? Gazu nie mam

Dodano po 2 minutach 21 sekundach:
Tak wygladała propozycja remontu

1.1 sprawdzanie ciśnienia sprężania
1.2 diagnostyka uszkodzeń/analiza po demontażu
2.1 demontaż głowicy
3.1 uszczelka głowicy
3.2 uszczelka kolektora ssącego
3.3 uszczelka kolektora wydechowego
3.4 uszczelka pokrywy zaworów
3.5 uszczelki wydechu
3.6 uszczelka kolanka wodnego
3.7 uszczelka przepustnicy
3.8 uszczelki wałka 2szt
3.9 uszczelka wału dół
3.10 szpilki wydechu 2szt
3.11 szpilki kolektora 2szt
3.12 śruby głowicy
3.13 nakrętki kolektora 15szt
3.14 rozrząd kpl
3.15 termostat z obudową
3.16 płyn chłodniczy
3.17 rolka napinacza paska wielorowkowego
3.18 filtr oleju
3.19 olej silnikowy
3.20 zawory ssące 8szt
3.21 zawory wydechowe 8szt
3.22 rura wydechowa z siatką elastyczną (zerwana/uszkodzona)
3.23 robocizna
3.24 mycie silnika z oleju
3.25 diagnostyka po naprawcza
4. SZLIFIERNIA:
4.1 szlif głowicy
4.2 spr.szczelności
4.3 gniazda zaworowe cyl.1
4.4 wymiana zaworów ssących
4.5 wymiana zaworów wydechowych
4.6 spr.luzu zaworowego
4.7 uszczelniacze zaworowe
4.8 wywiana uszczelniaczy
4.9 szlifowanie gniazd pozostałych
4.10 mycie głowicy i kanałów
4.11 planowanie płaszczyzny kolektora wydechowego

Witam.
Miałem podobną sytuację w ub. roku tyle, że mi wypaliło zawór na 4 cylindrze przy przebiegu około 245kk w tym 10kk na LPG. Oddałem auto do dużego i profesjonalnego warsztatu. Sprawdzili kompresję i powiedzieli, że cena naprawy zaczyna się od 4000.Dzwoniąc po innych warsztatach ceny zwalały z nóg. W końcu drogą pantoflową trafiłem do mechanika który dokonał kompleksowej naprawy całej góry za 2500 (części + robocizna). Można było zejść z kosztami wymieniając tylko 2 zawory z 4 cylindra ale szedłem za sugestią mechanika - wymieniamy wszystkie 16. Autko jeździ już pół roku i jest ok.Tylko zaskoczyło mnie zużycie oleju przed i po naprawie - jest takie same 0.4 - 0.6L/1000km. Czyli dół silnika - na pierwszy ogień pójdzie chemia po konsultacjach z kolegami z forum .
Warto może popytać, posłuchać, może trafisz na solidnego mechanika który wykona naprawę nie tanio lecz w rozsądnej cenie.