Zafira Klub Polska

Kłopot z odpaleniam auta pojawia sie po kilku dniach postoju. Ostatnio przy zatanowaniu 3/4 zbiornika i tygodniowym postoju strasznie długo musiałem "kręcić" zanim zapalił. Najpierw zapalił przy drugiej próbie ale zaraz zgasł i potem długo trwało, zanim udało się go wreszcie uruchomic. Zdarzyło mi się to trzeci raz i zawsze kłopot jest poprzedzony tygodniowym postojem Dodam, że filtry i świece wymieniałem parę tygodni temu. Wygląda to na jakieś zapowietrzenie czy cos. Może macie jakieś pomysły co z tym fantem zrobić, poza codziennym odpalaniem, żeby nie dopuścić do tych "zadyszek".

Długie kręcenie podczas próby rozruchu to zabójstwo dla pompy, tym bardziej że wyraźnie wskazuje na zapowietrzenie układu, sprawdź też pompę paliwa a w szczególności działanie zaworu zwrotnego, może puszczać wówczas paliwo cofa się do zbiornika i nie trzyma ciśnienia w układzie piliwowym

Artur pisze:Wygląda to na jakieś zapowietrzenie czy cos

I tak pewnie jest, układ paliwowy przy tym silniku lubi się łatwo zapowietrzyć, najprawdopodobniej przy zmianie filtra paliwa złapałeś powietrze w przewód.
Co do sposobów odpowietrzenia jest u nas gdzieś taki temat, poszukaj.

Dzięki Panowie za wyjaśnienia. Odstawiam auto do mechanika, zanim "zajeżdżę" pompę.