Strona 1 z 4

Ubytek oleju, upały, kolor dymu

: 19 sie 2010, 19:22
autor: dzarko
Zastanawia mnie jedna rzecz ostatnio związana z olejem. Ale może od początku:

Samochód kupiłem na przełomie kwietnia i maja. Regularnie sprawdzałem poziom oleju i wiem, że nic nie ubywało ani na początku, ani po zmianie oleju, która miała miejsce gdzieś w trzeciej dekadzie maja. Zmieniłem olej i dalej było ok, bo sprawdzałem.

Nieco później, gdzieś w czerwcu zauważyłem, że ubyło oleju. Jako, że samochód pocił się przy wale, został wyczyszczony silnik w tej okolicy jakiś czas wcześniej. Gdy zajrzałem pod spód okazało się, że w tym miejscu jest plama na misce. Wymieniony został simmering tylny wału.

Od tamtego czasu sprawdzam olej i ciągle trochę ubywa. Silnik jest suchy przy misce. Nie widzę żadnych wycieków ani na samochodzie, ani na podłodze w garażu, a staję zawsze na tym samym miejscu. Już z 5 razy zapalałem samochód po nocy i sprawdzałem kolor dymu - nie ma żadnych biało niebieskich obłoczków, nic nie dymi. W OGÓLE.

Zauważyłem, że pojawienie się problemów zbiegło się z początkiem upałów ponad 35*C. Pomyślałem, że skoro 10W40 teoretycznie pracuje do 35*C, to może tu jest powód. Nie znam się jednak na tym wystarczająco dobrze by wiedzieć, którędy może olej uciekać i jakie są inne objawy poza wyciekami lub paleniem oleju.

Jakieś pomysły? Sugestie?

: 19 sie 2010, 19:36
autor: David
ja ostatnio po wymianie oleju przejechałem 4k km i dolałem 1l to jest normalne podobno, tak mówił mój mechanik oraz koledzy na tym forum, silniki opla podobno tak mają :|

: 19 sie 2010, 19:42
autor: mzabierek
Nie jestem żadnym ekspertem, ale według Instrukcji Obsługi (str. 224) nasze Zośki na 1000 km mogą żłopnąć 0,6 l oleju :shock:

: 19 sie 2010, 19:46
autor: dzarko
No ja niby wiem, ale najbardziej dziwi mnie to, że wcześniej nie brała. Maj, czerwiec - OK. Potem problem. Zrozumiałbym, żeby po wymianie oleju coś się zaczęło, aczkolwiek też nie powinno. Ale po wymianie uszczelki wału? Nie widzę w tym sensu.

: 19 sie 2010, 19:46
autor: d.marco
David - to coś masz nie tak z silnikiem skoro po 4 km dolałeś 1l oleju ;)
Dzarko - a sprawdzałeś poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym czy przypadkiem nie podnosi sie lub nie pływają plamki olejopodobne bo to by świadczyło a awarii uszczelki pod głowicą

: 19 sie 2010, 19:49
autor: dzarko
d.marco pisze:David - to coś masz nie tak z silnikiem skoro po 4 km dolałeś 1l oleju ;)
Dzarko - a sprawdzałeś poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym czy przypadkiem nie podnosi sie lub nie pływają plamki olejopodobne bo to by świadczyło a awarii uszczelki pod głowicą
Nie no, napisał 4k km. 4 kilo kilometrów :lol:

Jaki zbiorniczek wyrównawczy? Na jakimś forum ktoś pisał o oleju w płynie chłodniczym. Chodzi o zbiornik wyrównawczy płynu chłodniczego? Uszczelka pod głowicą w sensie głowicy tłoka?

: 19 sie 2010, 19:52
autor: Anony Mous
Tak o ten zbiorniczek.

: 19 sie 2010, 19:58
autor: David
d.marco pisze:David - to coś masz nie tak z silnikiem skoro po 4 km dolałeś 1l oleju ;)
po 4000 kilometrów :P i masz rację coś jest nie tak bo nawet mechanior powiedział żebym sie cieszył bo często dolewają dużo więcej a u mnie jest jeszcze super i powiedział że jak zacznie mi się pocić końcówka rury wydechowej w środku jakieś 5cm będzie mokre od końca to wtedy mam zacząć się martwić. a teraz dolewać i w drogę :mrgreen:

: 19 sie 2010, 20:13
autor: Woytas
d.marco pisze:to by świadczyło a awarii uszczelki pod głowicą
dokładnie, tak też może być. Jeżeli w płynie chłodniczym zobaczysz plamy oleju lub tzw. serek może być padnięta uszczelka- kopcić nie będzie bo w tej sytuacji olej idzie do płynu a nie odwrotnie - tak też się zdarza.....oczywiście oby nie Tobie :lol:
pozdr

: 19 sie 2010, 21:52
autor: dzarko
Wtedy koszt jest jakiś duży? Co trzeba zrobić? Większa robota, niż wymiana tylnego uszczelniacza wału?

Jutro sprawdzę, czy nie ma jakichś plam. Od góry trza zajrzeć? Będzie, w razie czego (oby nie) to na tyle oczywiste, że z niczym nie pomylę?

: 19 sie 2010, 22:00
autor: Woytas
zdjęcie głowicy, planowanie głowicy, uszczelka - koszt różnie ( zależy od warsztatu) od 500 PLN w górę
dzarko pisze:utro sprawdzę, czy nie ma jakichś plam. Od góry trza zajrzeć?
Jak to oliwa ( sprawiedliwa-zawsze na wierzch wypływa :lol: )

: 19 sie 2010, 22:06
autor: dzarko
Ale generalnie wymiana uszczelki pod głowicą plus szlifowanie połączenia między głowicą i silnikiem. Mam nadzieję, że to nie to, ale już sam nie wiem, co innego. Jutro będę patrzył na słońcu.

Edit:

Nie ma śladów oleju w zbiorniczku wyrównawczym płynu hamulcowego.

Reasumując. Nie ma śladów wycieków pod samochodem, na dole silnika (na tyle, na ile można obejrzeć bez kanału i wczołgiwania się całkiem pod samochód) ani na górze, spaliny są bezbarwne, w zbiorniczku płynu nie ubywa i jest on czysty. Jednak oleju ubywa i to chyba sporo.

O co chodzi? Czy można źle sprawdzać olej? Czy są jakieś specjalne metody? Głupieję już, bo wszystko wydaje się grać i buczeć, a ubytki są.

: 23 sie 2010, 07:11
autor: dzarko
Może jakieś sugestie w związku z ostatnimi informacjami?

: 23 sie 2010, 07:54
autor: Woytas
Kurczę w takim razie trzeba sprawdzić kompresje.

: 23 sie 2010, 10:01
autor: dzarko
Kompresję, czyli innymi słowy szczelność tłoków, tak? Nie wiem, czy dobrze myślę, a jeśli olej przedostawałby się ponad tłoki, do komory spalania, to spaliny barwiłyby się na niebiesko, tak?

A jak w ogóle sprawdza się kompresję i ile to może kosztować?