Czy tak może być? Zawór odprowadzania oparów paliwa.
: 21 sie 2010, 07:44
Wczoraj przy ruszaniu dało się słyszeć lekkie turkotanie z przodu auta. Już myślałem ze to przegub sie odzywa ale nie zmieniało się to wraz z prędkością więc na szczęście nie.
Przypomniało mi się ze w zimie tak słychać było elektrozawór odprowadzania par paliwa znajdujący się nad obudową filtra powietrza.
Eksperymentując zdjąłem wąż za zaworem dochodzący do dolnej części zespołu przepustnicy i
lepiej
Auto nie pływa przy ruszaniu, po odpaleniu po krótkim postoju od jakiegoś czasu nierówne obroty i dławienie: znikło!, nie sprawdziłem dokładnie ale chyba spalanie mniejsze,
Tylko czy zdjęcie tego wężyka nie ma wpływu na ciśnienie w silniku i czy nic się nie stanie mojej staruszce?
Muszę jeszcze spróbować i zatkać go całkiem palcem zobaczyć czy jest tam jakieś pod/nad ciśnienie, kurcze nie pomyślałem wczoraj :>
Co wy na to?
Przypomniało mi się ze w zimie tak słychać było elektrozawór odprowadzania par paliwa znajdujący się nad obudową filtra powietrza.
Eksperymentując zdjąłem wąż za zaworem dochodzący do dolnej części zespołu przepustnicy i
lepiej
Auto nie pływa przy ruszaniu, po odpaleniu po krótkim postoju od jakiegoś czasu nierówne obroty i dławienie: znikło!, nie sprawdziłem dokładnie ale chyba spalanie mniejsze,
Tylko czy zdjęcie tego wężyka nie ma wpływu na ciśnienie w silniku i czy nic się nie stanie mojej staruszce?
Muszę jeszcze spróbować i zatkać go całkiem palcem zobaczyć czy jest tam jakieś pod/nad ciśnienie, kurcze nie pomyślałem wczoraj :>
Co wy na to?