Zafira Klub Polska

witam i chciałbym zapytać czy można podkręcić moc mojego 1.8 125 km
czy ma ktoś pomysła.

konwersja bebechów z jakiegoś rozbitego OPla z silnikiem Z18XER

Głowica, wałki i system zmiennych faz, rozrząd itp... Na tym byś zyskał z jakieś 15, w porywach 20KM Nmów nie wiem ile, ale też co do kosztów nie mam pojecia..

To jest teoretycznie najprostsza opcja

Albo standartowe dla wolnossaka: polerowanie, rozwiercanie,planowanie, nowy dolot i wydech, chip..---najdroższa opcja

albo Turbo/kompresor--- też drogo ale teoretycznie efekt lepszy

Albo SWAP na Z20let

mam jeszcze ochotę zbadać moją zosię co w niej jeszcze mocy zostało na hamowni .
jak dogadam się z gostkiem to spróbujemy zmienić mapę wtrysku.
jak to mówią amerykanie pożywiom uwidim .

Generalnie zgadzam się zasłyszaną gdzieś kiedyś opinią że dodatkowe konie w silniku wolnossącym są baaaaardzo drogie i większości wypadków wszelkie przeróbki są nieopłacalne.

Najlepszym i najprostszym sposobem (aczkolwiek nie aż takim prostym) jest przełożenie całego silnika, np. z OPC, można też pokusić się o dołożenie turbiny do tego 1.8 ale to dośc karkołomna robota, której koszt może być podobny jak przekładka całego silnika.

Reasumując, wyhamuj autko i dopiero wtedy zastanów się czy chcesz coś robić, może się mylę ale ciężko Ci będzie w rozsądnych pieniądzach wykrzesać z tego silnika więcej niż kilka koni. Modyfikacje, o których pisze Lorry faktycznie mogą dać zysk do poziomu Z18XER czyli 140 koni ale pociągną za sobą kilka tysiaków i moim zdaniem nie bardzo się to opłaca.

Moja rada: albo wymień cały silnik albo zapomnij o dodatkowych koniach w 1.8 i odkładaj kasę na OPC

mam właśnie ochotę podciągnąć go do 140 km,
więcej to niezdrowo, i tak jak mówisz kosztownie.
pozdrawiam.

Kompletny z18xer (seryjne 140KM) kosztuje na Alle , mało używany około 2200-2300, ale jest goły bez osprzetu....