Czy to uszczelka?
: 10 lis 2010, 00:02
Hej!
Właśnie przedwczoraj wróciłem z trasy 2000 km i miałem po drodze kilka przygód z Zośką (elektryka - wycieraczki i światła - rozwiązane na trasie). Ale wczoraj zauważyłem kilka poważniejszych problemów:
Po pierwsze biała maź na bagnecie. Czyli wskazuje na uszczelkę pod głowicą. Płyn w zbiorniczku czysty, węże od chłodnicy miękkie, pod korkiem wlewu oleju czysto, silnik chodzi chyba w miarę ok.
Po drugie wróciło dziwne zachowanie układu chłodniczego... po pierwsze, to przy mocnym przeciągnięciu po obrotomierzu gwałtownie spada temperatura na wskaźniku, z prawie 90 stopni do poniżej 80 stopni. Zarówno na benzynie jak i na gazie. Po drugie, dzisiaj po po spokojnej jeździe po mieście ok. 15 km bez zatrzymań i korków po zatrzymaniu włączył się wiatrak (chyba od razu wyższy bieg), a chłodnica zupełnie zimna - wskaźnik temperatury na 90 stopniach, wiatrak po około dwóch minutach się nie wyłączył. Miałem już tak poprzednio 4 miesiące temu, był wymieniany cały termostat (nie wkład) i czyszczony układ chłodzenia, bo był podobno zaglucony.
Czy to mogą być objawy uszczelki pod głowicą? Już kiedyś wcześniej miałem masło na bagnecie, ale wytarłem, pojeździłem jakiś czas i się nie pojawiało... teraz niestety od trzech dni za każdym razem wyjmuję bagnet w "maśle", a sprawdzam teraz po każdej jeździe...
Właśnie przedwczoraj wróciłem z trasy 2000 km i miałem po drodze kilka przygód z Zośką (elektryka - wycieraczki i światła - rozwiązane na trasie). Ale wczoraj zauważyłem kilka poważniejszych problemów:
Po pierwsze biała maź na bagnecie. Czyli wskazuje na uszczelkę pod głowicą. Płyn w zbiorniczku czysty, węże od chłodnicy miękkie, pod korkiem wlewu oleju czysto, silnik chodzi chyba w miarę ok.
Po drugie wróciło dziwne zachowanie układu chłodniczego... po pierwsze, to przy mocnym przeciągnięciu po obrotomierzu gwałtownie spada temperatura na wskaźniku, z prawie 90 stopni do poniżej 80 stopni. Zarówno na benzynie jak i na gazie. Po drugie, dzisiaj po po spokojnej jeździe po mieście ok. 15 km bez zatrzymań i korków po zatrzymaniu włączył się wiatrak (chyba od razu wyższy bieg), a chłodnica zupełnie zimna - wskaźnik temperatury na 90 stopniach, wiatrak po około dwóch minutach się nie wyłączył. Miałem już tak poprzednio 4 miesiące temu, był wymieniany cały termostat (nie wkład) i czyszczony układ chłodzenia, bo był podobno zaglucony.
Czy to mogą być objawy uszczelki pod głowicą? Już kiedyś wcześniej miałem masło na bagnecie, ale wytarłem, pojeździłem jakiś czas i się nie pojawiało... teraz niestety od trzech dni za każdym razem wyjmuję bagnet w "maśle", a sprawdzam teraz po każdej jeździe...