Zafira Klub Polska

jak to mozliwe ze mechanik sprawdza uklad oleiowy po wyjechaniu od niego silnik pada

a może coś więcej napiszesz, bo z twojego komunikatu nie za bardzo można zrozumieć o co ci chodzi :>

a można jaśniej?

wiec tak stukaly popychacze zawiozlem auto do mechanika cos porobil zadzwonil ze zrobione zajechalem auto pali nic nie stuka ujechalem 12km i zaczelo sie tak sie tuklo ze nie dalo rady jechac okazalo sie ze wal sie rozlecial

[ Dodano: Pią Gru 17, 2010 19:01 ]
zaciongnolem znowu do niego mowi ze to nie jego wina ze byly zatkane kanaliki przy pompie oleiu co otym myslicie

a stukały cały czas wcześniej? czy tylko jak zimny? bo u mnie jest tak że teraz jak zimno to przez moze 1.5 sek delikatnie słychać potem cisza, a jak nocuje w garażu to nawet rano nie słychać.

jeśli wcześniej stukały tylko popychacze to może wlał jakiegoś dziadostwa do płukania lub do uszczelniania
wypłukało także syfy które zatkały kanaliki choć one w przekroju z tego co kojarzę to mają
około 3mm więc chyba dość trudno je zapchać?

powiedzial ze to przez nagar poniewaz robie krotkie odcinki

[ Dodano: Pią Gru 17, 2010 19:37 ]
jezdze na oleju gm zastanawiam sie czy go nie zmienic co myslicie otym oleju

[ Dodano: Pią Gru 17, 2010 19:37 ]
stukaly caly czas jak byl cieply to nawet glosniej

jeśli chodzi o GM to powiem Ci tak. Jak kupiłem astrę F to miałem zalany jakis LOTos juz nie pamiętam jaki. W każdym razie jak przyszło do wymiany stwierdziłem że GM to GM a nie jakiś LOTOS i zmieniłem na GM. Przejechałem ze 2 tys km i zaczęło coś delikatnie nieprzyjemnie grać , jakieś dziwne postukiwanie. Traf chciał że dostałem firmowe auto więc astrę pogoniłem więc nie wiem co się z nią dalej stało może to tylko zbieg okoliczności.

Teraz jak kupiłem zafirę miałem zalany Magnatec syntetyk i tak zostawię. Jest trochę droższy ale wolę nie kombinować i nie stworzyć sobie niepotrzebnego kłopotu bo przecież nasze autka już nie są nowe i trzeba na nie bardziej uważać

DAREK 78 pisze:powiedzial ze to przez nagar poniewaz robie krotkie odcinki

[ Dodano: Pią Gru 17, 2010 19:37 ]
jezdze na oleju gm zastanawiam sie czy go nie zmienic co myslicie otym oleju

[ Dodano: Pią Gru 17, 2010 19:37 ]
stukaly caly czas jak byl cieply to nawet glosniej

Podobno oleje GM są niezłe , więc zmieniać chyba nie ma co.

Z tego co piszesz to już musiałeś mieć nieźle wytłuczony ten silnik , że Ci cały czas stukało...

Nagar... Odkręć korek wlewu oleju. Jeżeli wałek rozrządu i to wszystko w środku jest koloru żółto brązowego bez widocznego czarnego nagaru to znaczy , że to nie nagar spowodował awarię bo go nie ma.

jacek76 pisze: Podobno oleje GM są niezłe , więc zmieniać chyba nie ma co.

JA znów jak miałem eFkę z olejożernym silnikiem x16XEL (1.6 16V) to przy GM żarł go 2x więcej niż castrola, valvoline czy ELF

A klasa lepkości / jakości tego GM była taka sama jak tych innych?

Nie bronię , Boże uchroń GM , ale słyszałem o nim dobre opnie.

Żeby nie było , ja jeżdżę na mobil 1 5W50 , praktycznie od początku.

Odnośnie klas olejów instrukcja obsługi mówi :

"Do smarowania silników o zapłonie iskrowym zaleca się przede wszystkim oleje marki Opel.
SAE 15W-40 : ACEA A2-96 , API-SJ/CF
lub
SAE 10W-40 : ACEA A3-96 , API-SJ/CF
lub
SAE 5W-40 : ACEA A3-96 , API-SJ/CF "

DAREK 78 pisze:jak to mozliwe ze mechanik sprawdza uklad oleiowy po wyjechaniu od niego silnik pada

A u kogo byłeś? w Krakowie?

ja do mechanika niemam nic tylko chcialbym sie dowiedziec czy on powiedzial mi prawde