Strona 1 z 2

silnik 2.2 DTI - prośba o opinię

: 01 sty 2011, 13:53
autor: osa86
witam mam pytanie co powiecie na temat silnika 2.2 tdi awaryjnosc spalanie itp

[ Dodano: Sob Sty 01, 2011 13:54 ]
osa

[ Dodano: Sob Sty 01, 2011 13:54 ]
silnik 2.2 tdi

: 01 sty 2011, 14:00
autor: sQcha
W Zafirze były montowane silniki DTI , a TDI są w grupie VAG.

Silnik 125 konny, turbo doładowany z intercoolerem, bardzo elastyczny, spalenie 7/8 l na 100 KM.

: 01 sty 2011, 16:06
autor: sobek1985
silnik rewelacja duzo cichszy od 1,9cdti i inaczej nim sie jezdzi.ostatnuio jezdzilem zafira B 1,9cdti 2007 przebieg 23tys km i moc ok 180km. cdti dopiero przy wyzszych obrotach goruje a w 2,2 masz z miejsca kopa.ja teraz jestem na etapie zmiany na OPC ale tylko i wylacznie 2,2DTI pozdro.

: 01 sty 2011, 20:30
autor: budrys
sobek1985, jezeli muwisz o OPC z silnikiem 2,2DTI to jest to tylko opc line, prawdziwe OPC to tylko silnik benzynowy 2.0 turbo 192km do 2004 roku a od tego rocznika do konca produkcji ZA 200km
w ZB to już inne koniki biegaja.
A jezeli mowa o silnikach 2.2DTI to jak najbardziej polecam bo sam mam takowy i jest naprawde dosyć ciekawą jednostką napędową dość elastyczą na przyspieszanie no i w trasie bardzo ekonomiczny przy prędkościach do 120km/h powyżej to już inna bajka :lol:

: 02 sty 2011, 12:08
autor: sobek1985
budrys zgadza sie mialem na mysli OPC line 2,2dti. takowa juz stoi zadatkowana w niemczech z 2005r 70tys km - wszystko posprawdzalem - a cena??nie pytajcie :) tylko teraz musze swoja sprzedac.jak by ktos szukal to dajcie znaka.pzdr

: 02 sty 2011, 13:24
autor: Harry200
Silnik 2.2 jest bardzo dobry,rozrząd na łańcuszku więc nie trzeba go wymieniać,zdarzają się awarie pompy wtryskowej,wtedy naprawa jest kosztowna ale jak się tankuje dobre paliwo,wymienia się filtry i nie dopuszcza do zapowietrzenia się pompy to będzie działać.Ja na razie jeżdżę drugi rok i nie żałuję.Raz się holowałem jak zatankowałem jakiegoś syfu i zapchałem filtr paliwa.Osobiście polecam..

: 02 sty 2011, 14:38
autor: dejna
budrys pisze:prawdziwe OPC to tylko silnik benzynowy 2.0 turbo 192km do 2004 roku a od tego rocznika do konca produkcji ZA 200km
192 koniki hulały do 2003roku... pierwsze pojawiły się pod koniec 2002... ale to rzadkość jak samo OPC...

tyle ot...

generalnie co do klekota warto też sprawdzić czy świece żarowe można normalnie wykręcić czy są już zapieczone... bo to też jest dość częsta przypadłość... zapieczoną świecę żarową czasami daje sie po kilku dniach stosowania różnych specyfików wykręcić a czasami niestety tylko rozwiercanie... i wtedy już pojawiają się koszty..

a jeżeli znalazłeś pięcioletniego (a właściwie już sześcio) klekota z przebiegiem 70tys km to tylko pozazdrościć.....

: 06 sty 2011, 12:28
autor: .Qzi
H,Łajszczak pisze:Silnik 2.2 jest bardzo dobry,rozrząd na łańcuszku więc nie trzeba go wymieniać
To ja sie podepne pod temat... Czy kazdy 2.2 DTi byl na lancuchu, czy tez zdarzaly sie odstepstwa od normy?

Pozdrawiam serdecznie!

: 06 sty 2011, 12:58
autor: Harry200
Wszystkie 2.2 DTI były na łańcuszku.

Re: silnik 2.2 DTI - prośba o opinię

: 22 lis 2013, 08:46
autor: grzegorzlipka
Witam wszystkich. Ja do zakupu mojej zafiry podchodziłem z dystansem, szukałem raczej mazdy 6 pod LPG ale niestety moja żona nie chciała słyszeć o osobowym albo kombi. Padło na zafirę, bardziej pod presją żony niż z chęci kupna.
Kupiłem zafirkę z 2005 2.2 DTI OPC , załadowałem ją zakupami no i w drogę do domu w UK. Średnie spalanie w trasie 6.9l /100km (średnia prędkość 130-140km/h)
spalanie 5.8l - 6.2l ( średnia prędkość 110-120km/h). Tyle pokazywał mi komputer. Po przyjeździe do mojej miejscowości (jak wspomniałem mieszkam w UK) przy terenie troszkę górzystym i jazdą po mieście spalanie w granicach 10.3l. Wszystko zależy od jazdy i od tego jak ciężką ma się nogę. Staram się jeździć w miarę stabilnie i spokojnie ale czasami lubię docisnąć mu troszkę i wtedy bardzo mi się podoba jak się zbiera!!! Nie obyło się bez kłopotów podczas podróży kilka razy zapaliła mi się pomarańczowa kontrolka z kluczem iturbo przestało działać (spadek moc) no i dowiedziałem się że najprawdopodobniej to czujnik EGR. Po zatrzymaniu się i odpaleniu silnika ponownie wszystko wróciło do normy, ale to są juz pierwsze objawy że trzeba coś zrobić z czujnikiem EGR. Mimo to podoba mi się to auto. To jest mój pierwszy diesel i jak do tej pory jestem bardzo miło zaskoczony, zobaczymy jak będzie dalej. Pozdrawiam

: 22 lis 2013, 20:37
autor: Skasowany użytkownik 6483
Z tym EGR to normalka, musisz sie do tego przyzwyczaić i umieć z tym żyć :piwo: . Po prostu zaopatrz sie w płyn typu WD 40 i jak Ci sie zawiesi EGR to zdejmij tą plastykową osłonke , popsikaj sporo tym płynem i poryszaj tą dźwigienką i na długi czas będzie spokój. Ja ostatnio psikałem chyba we wakacje i do tej chwili luzik. Pierwsze problemy z EGR miałem jakieś 1,5 roku temu i tak do teraz śmigam z tym moim "niezbędnikiem" czyli WD 40 oraz wkretak i rekawiczki :piwo:

: 29 lis 2013, 15:31
autor: andrzej_gg
Silniczek bardzo fajnie pracuje, od 3 lat jeżdżę z takim silniczkiem, zero awaryjności... do czasu. Na trasie, w nocy, złapała mnie spora ulewa i wjechałem w sporą kałużę i zaraz usłyszałem jakieś dziwne odgłosy w silniku no i stanąłem na poboczu, już sprzęt nie odpalił. Do domu miałem około 140km, z całą rodzinką z małym dzieckiem i pełnym bagażnikiem. Prawdopodobnie woda dostała się do silnika, filtr powietrza był mokry i w komorze od filtra była woda. Ale może to nie woda tylko inna przyczyna. W każdym bądź razie ukręciło mi wał i czeka mnie wymiana silnika. Czytałem, że zdarzają się takie usterki w tym silniku. Jaka przyczyna była u mnie, czy woda czy coś innego, nie wiem. Wcześniej przed wyjazdem miałem wrażenie jakby silnik trochę inaczej pracował, jakby lekkie klekotanie dochodziło, trudno powiedzieć.

: 24 lut 2014, 19:17
autor: pierre80
andrzej_gg pisze:Silniczek bardzo fajnie pracuje, od 3 lat jeżdżę z takim silniczkiem, zero awaryjności... do czasu. Na trasie, w nocy, złapała mnie spora ulewa i wjechałem w sporą kałużę i zaraz usłyszałem jakieś dziwne odgłosy w silniku no i stanąłem na poboczu, już sprzęt nie odpalił. Do domu miałem około 140km, z całą rodzinką z małym dzieckiem i pełnym bagażnikiem. Prawdopodobnie woda dostała się do silnika, filtr powietrza był mokry i w komorze od filtra była woda. Ale może to nie woda tylko inna przyczyna. W każdym bądź razie ukręciło mi wał i czeka mnie wymiana silnika. Czytałem, że zdarzają się takie usterki w tym silniku. Jaka przyczyna była u mnie, czy woda czy coś innego, nie wiem. Wcześniej przed wyjazdem miałem wrażenie jakby silnik trochę inaczej pracował, jakby lekkie klekotanie dochodziło, trudno powiedzieć.
Czy ktoś wie coś więcej na ten temat?
Ostatnio wydaje mi się że mój silniczek też zaczął troszkę inaczej pracować ale poza tym się "jak na razie" nic nie dzieje.
No może poza tym że jak dam ostro w palnik to strasznie dymi.
No i turbinka troszkę się odzywa.
Moja jednostka ma już 132000.
Jaki olej lejecie do niego?
Mam wozik od 1r i troszkę go jeszcze nie ogarnąłem :(

: 24 lut 2014, 19:25
autor: SD72
pierre80 pisze:Jaki olej lejecie do niego?
http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php? ... =jaki+olej

: 24 lut 2014, 19:58
autor: Skasowany użytkownik 6483
ja mam swoja Zoskę juz 3 rok i co roku robie wymiane oleju bez względu na przebieg. Leję co roku ten sam olej, półsyntetyk GM , butla 5 l za ok 80zł i nie bierze mi ani grama oleju co może wydawac sie dziwne :lol: . Mój przebieg to 178tys km.