Dziwny Dym

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
Mleczko

Dziwny Dym

#1 Post autor: Mleczko »

Witam Szanowne grono.
Mam jedno pytanko:

Zofia stała od 6 stycznia nie odpalana. wczoraj wieczorem zapaliłem bez problemu ale po mniej więcej minucie pojawił się dziwny dymek. nie wiem jakiego koloru był, bez słońca źle widać, ale był drażniący nozdrza. po ok 5 minutach nie było go, znikł. Zero zapachu.

Czy to może być spowodowane długim odpoczynkiem zofii?
może po urwaniu tego i owego zrobiła się nieszczelność w układzie wydechowym i trochę spalin wydostaje się bokiem (np. przez plecionkę).

Dodam jeszcze: olej, filtry, płyn do chłodnicy wymienione ok. 4 tyś temu, na jesieni. Brak problemów z odpalaniem, silnik pracuje ładnie i równo, żadnych stuków puków. Po odpaleniu cały czas na wolnych obrotach chodził. Przed postojem zrobiła 1000km.

Pozdrawiam
ML

Harry200
Zafiromaniak
Posty: 2531
Rejestracja: 15 sty 2009, 19:27
Imię: Henryk
Lokalizacja: Raszyn
Auto: Zafira
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#2 Post autor: Harry200 »

Po pierwsze to mogło być trochę wilgoci w tłumiku i po odpaleniu było widać w postaci białego dymu,po drugie jak dłużej stała Zośka to mogło trochę oleju się dostać na tłoki po uszczelniaczach zaworowych i mógł byc dym jasno niebieski przez chwilę,szkoda że nie zaobserwowałes koloru bo to jest ważne do zdiagnozowania.Teraz zostaje Ci obserwować czy się nie powtórzy a jak to w jakich okolicznościach i kolor..

Mleczko

#3 Post autor: Mleczko »

Dzięki za info.
Ja skłaniam się ku teorii, iż olej spłynął i musiał się wypalić. Jako, że zofiia jeździ od przysłowiowego święta dziś po południu znów będzie odpalona ale w świetle reflektorów halogenowych. Nie wykluczam też nieszczelności w układzie wydechowym.
Pozdrawiam
ML

[ Dodano: Sro Sty 19, 2011 08:39 ]
Witam

Wczoraj późnym popołudniem odpaliłem zofię. Po dymie ani śladu jednak: po pierwsze primo: uszkodzona maglownica :? , najprawdopodobniej z niej olej jakoś dostał się na wydech i musiał odparować; po drugie primo: podczas zdarzenia świątecznego uszkodziłem również plecionkę na układzie wydechowym i jest mała nieszczelność. konieczna wymiana :/

Poczucie niepewności ustąpiło :)

Dzięki H,Łajszczak za podpowiedź. :piwo: przy jakimś spotkaniu

Pozdrawiam
ML

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”