Zafira Klub Polska

Witam panowie. Od początku mam problem, który mnie nie przeszkadza, ale innym użytkownikom drogi może tak. Otóż przy dodaniu gazu (np. ruszanie, przyspieszanie przy wyprzedzaniu) wali z rury czarnym dymem. Przy spokojniejszej jeździe nie ma tego. Chociaż co to jest spokojna jazda, czasami gdy tyko trochę chcę się odepchnąć tak samo dymi. Oleju o dziwo nie bierze ani kropli od wymiany do wymiany (przeszedłem na minerał). Sprawdzałem już EGR. przepływkę, wyczyściłem kolektor dolotowy, paliwo różne próbowałem (teraz jeżdżę na "verwie" i dalej do du.. Została już chyba tyko pompa albo wtryski. Jak myślicie?

sprawdz czy nie masz gdzies lewego powietrza - a dokladnie jakiejs nieszczelnosci za turbo to trudne do znalezienia ale czesto to jest problemem (no i naprawa kosztuje stosunkowo malo)

dzięki Kicaj. faktycznie nie pomyślałem,ale tak jak mówisz to trudne do znalezienia

i co się popsuło. było tak jak mówił Kicaj

jeszcze nie wiem nie mam czasu zabrać się do tego,ale jak coś zrobię to napiszę

wez sobie kogos do pomocy - przy przegazowywaniu rury od turbo powinny "twardniec". tylko z doswiadczenia wiem ze taka nieszczelnosc zazwyczaj jest od "tej drugiej" strony, gdzie ciezko zagladnac
mozesz sobie ewentualnie kupic jakis spray do szukania nieszczelnosci.

Znalazłem chwilę i przejrzałem przewody i przewodziki przy turbo. Chyba jeden ciagnął trochę fałszywe powietrze(podciśnieniowy od zaworku do turbo) ale to raczej nie była przyczyna.Zauważyłem ,że EGR czasami próbuje się wieszać lub ciężko pracuje. Reanimuję go narazie jakimś WD czy czymś podobnym (ciężko pracuje sama część mechaniczna pod tym plastikiem) i jadę dalej. Ale w końcu będę musiał wysłać go do regeneracji. chociaż do końca i tak nie jestem pewien czy to jest przyczyną kopcenia. Mam jeszcze taki inny objaw - po odpaleniu na zimnym pracuje normalnie a gdy dostanie na tyle temperatury,że dawka paliwa się zmniejsza to (zanim dobrze sie rozgrzeje) gdy np. stanę na swiatłach silnik nierówno pracuje. To samo dzieje się gby postoję gdzieś 3-4 godz i odpalę wóz. Moim zdaniem kopcenie i ta nierówna praca są powiązane. Zauważyłem ,że jak ściągnę wtyczkę z EGR lub przepływki i przechodzi w tryb awaryjny to nie ma ani grama dymu i silnik pracuje normalnie. I co możecie mi doradzić. Trochę się rozpisałem. Pozdrawiam

Mam identyczny problem.
Te same objawy, dymi przy dodaniu gazu( czasem mocniej, czasem mniej).
Jak odpala po chwili nierowno pracuje( nie jest to regułą, dzieje się to przy różnych temperaturach). Silnik jakby chcial zgasnać i nagle wskakuje na obroty. Dzieje sie to na luzie. Po dodaniu gazu i jakiejs minucie jazdy jest OK
Po odlaczeniu egr chodzi idealnie.

Oleju nie bierze, ale pali wiecej niż powinein ( +- 1l.)

Byłem w ASO.
Niby pompa sprawan, Turbo też.
Z egr niby problem( chodzi w zakresie 5 - 95 %, nie zamyka i nie otwiera się do końca)
Oddaje do regeneracji i zobaczymy.

Coś będe wiedział za jakies 10 dni, narazie auto u blacharza( żonie wydzwonili )na szczescie niegroznie, a PZU pięknie szkode wycenilo.
Jak wroci z blacharki to wykręcam EGR i do reg.

A u Ciebie Gwizdenson jakies nowe wieści?
Jaki Ty masz egr?? Ja mam taka dość sporą puszkę do której ida kable.
Rozumie że to się wiesza?? zaznaczone na czerwono ( fotka chyba astry ale układ podobny)

Panowie też mam ten problem. Nierówne obroty, czarny dym przy przespieszaniu. Z tym że. Ja EGR wymieniałem na nowy WAHLERA, bo stary był zepsuty, dałem 1,5k zł. Przed wymianą samochód ledwo jechał. Po wymianie, czyszczeniu kolektora jeździ ok, ale jest to dymienie i nierówne chodzenie po odpaleniu (jak się zagrzeje jest ok) na biegu jałowym przez parę minut. Dodam tylko tyle że mam trochę popękane przewody gumowe te co idą od metalowej rury od sprężarki (po rozciągnięciu, na zgięciu widać pęknięcie.) Mam diesla, Y20DTH z tym nowym EGRem co na zdjęciu malinka. Ja bym stawiał na coś innego niż EGR. A i jeszcze jedno. Świeżo po wymianie EGRa i czyszczeniu kolektora dolotowego, nie bylo tych nierównych obrotów, pojawiły się dopiero po tygodniu. Ja bym tu szedł może w intercooler?

darkp1
jak tylko do czegos dojdziesz z tymi przewodami daj znac. Ja narazie czekam na EGR.
Ma ktos inny jakis pomysl co to moze byc??

A co z mocą samochodów Panowie ??? Miałem ten czarny wstrętny dym w Ulisse kiedyś... paskudztwo faktycznie... ale miałem też problemy z silnikiem - i to była przyczyna.

Hmm, raczej spadków mocy nie ma. Moze samochod minimalnie słabiej zbiera sie z dołu, ale moze mi sie poprostu tylko wydawac. Jedyna różnica to troche wieksze zuzycie paliwa ( ok 1l wiecej)

sprawdzic przewody od powietrza, w szczegolnosci te od turbo do intercoolera i do silnika jesli nic nie znaleziono to probe przeplywowa wtryskow... powinna wystarczy ta na samochodzie (tansza)

nie wiem czy to u ciebie to to samo co ja miałem ja miałem strzelony przewód gumowy od intercoolera do metalowej rórki od turbiny w momencie kiedy strzelił konkretnie tzn, zrobiła się większa dzióra to kopcił jak kamaz i nie miał mocy do rozpędzania strzelił mi przy wyprzedzaniu przy 130 km/h jakie było moje zdziwienie i kierowcy w wyprzedzanym aucie kiedy nagle auto mi zmuliło

mala korekta, intercooler jest za turbina - schladza sprezone powietrze...