Zrób to sam - wymiana uszczelniaczy wtryskiwaczy DTL - DTH
: 05 gru 2011, 19:05
Witam.
A oto krótki poradnik jak wymienić uszczelniacze wtryskiwaczy:
1. Potrzebne części zamienne (z góry przepraszam za nieprofesjonalne słownictwo):
Uszczelniacze wtryskiwaczy:
- gumowa uszczelka łącząca wtryskiwacz z łącznikiem wtryskiwacza, x4
- miedziana uszczelka pod wtryskiwacz x4
Gumowy O-ring na na łącznik wtryskiwacza (uszczelnia obudowę wałka rozrządu)
Uszczelka obudowy wałka rozrządu
Uszczelka pod pompę wspomagania (chyba - to ustrojstwo,które jest po prawej stronie wałka)
Uszczelka pod kolektor ssący
Klucz płaski 27mm
Gumowy przewód średnica ok 5mm, długość ok 50 cm do odpowietrzenia. Najlepiej przeźroczysty. (nie jest niekonieczny ale zdecydowanie uprości sprawę.
Zaciski do kabli
2. Rozbieranie:
Zdjąć metalowe przewody wtryskiwaczy - łatwo zchodzą. Trzeba uważać aby ich nie pogiąć. Przy okazji trzeba będzie zdjąć plastikową listwę z przewodami. Proponuję nie zdejmować przewodu z płynem chłodzącym idącym wzdłuż listwy bo trzeba będzie później uzupełniać płyn a przewód nie będzie przeszkadzał
Zdjąć pokrywę kolektora ssącego razem z EGR - proponuję zdjąć to razem
Zdjąć pokrywę wałka rozrządu - to akurat jest najprostsze
Zdjąć pompę wspomagania - ja ją zdjąłem bo mi wałek nie zchodził. Mocowana jest na cztery śruby i łatwo schodzi
Rozpinamy wałek. Aby się później nie pogubić proponuję oznaczyć położenie wałka w stosunku do koła zębatego - tak aby było łatwo widoczne i się nie starło. Aby nam łańcuch nie przeskoczył o kilka ząbków proponuję złapać go do koła zębatego paroma zaciskami (takie plastikowe, używane przez elektryków do łączenia wiązek kabli). Po tym z użyciem klucza płaskiego 27mm oraz nasadowego (nr nie pamiętam) zdejmujemy koło zębate z wałka (UWAGA: nie zdejmować łańcucha). Po tym zabiegu zdejmujemy mostki mocujące wałek, i w końcu wałek zostaje nam w rękach ;-)
No i teraz, po paru ładnych godzinach powód całej zabawy - wtryskiwacze :-D. Zdejmujemy łącznik wtryskiwacza - jest mocowany na jedną śrubę. Wyciągamy go w kierunku kolektora ssącego poprzez obudowę. Jak to zrobimy mamy już pełen dostęp do wtryskiwacza. Aby go wyciągnąć w serwisach używają jakiegoś magicznego klucza. Ja proponuję wyjąć popychacze zaworów (pilnować kolejności, który gdzie wraca) i chwycić kombinerkami za plastikową uszczelkę, krórą i tak będziemy wymieniać. Ruchami w prawo, lewo ciągniemy do góry. Wtryskiwacz może być zassany ale powinien puścić. Jak już mamy wszystko w ręku zdejmujemy z bolca wtryskiwacza miedzianą uszczelkę i nakładamy nową. Wymieniamy plastikową uszczelkę na drugim końcu wtryskiwacza i wkładamy na miejsce. Na łączniku wtryskiwacza wymieniamy o-ring i też na miejsce. Czynność powtarzamy z pozostałymi trzema wtryskiwaczami.
3. Ubieranie:
Po skończonej zabawie wszystko składamy do kupy tak aby nie została nam żadna śrubka ;-) pamiętając aby nie dokręcać przewodów wtryskiwaczy do uszczelniaczy bo będziemy musieli cały system odpowietrzyć. Momenty:
- koło zębate do wałka - 90 Nm + 60st + 30 st ( mi się udało 90Nm + 60 st)
- pokrywa wałka: 8Nm
- pokrywa kolektora: 8Nm
Innych momentów nie znałem i dokręcałem na oko ;-)
4. Odpowietrzenie układu paliwa
Jak już mamy wszystko na miejscu odpowietrzamy system:
Odłączamy przewody paliwa od filtra paliwa do przewodu idącego do pompy paliwa podłączyłem bańkę z ropą (ja miałem butlę 1,5 l któą podłączyłem z przewodem idącym do pompy paliwa za pomocą gumowego przewodu do pędzenia bimbru ;-). Później ktoś kręci rozrusznikiem, a my luzujemy przewody dochodzące do wtryskiwaczy i kiedy pojawia się paliwo zakręcamy. Uwaga - paliwo szybko schodzi z butelki ... Przy całym odpowietrzaniu sprawdzamy czy w przeźroczystym wężyku nie ma powietrza. Jak jest dolewamy ropę tak aby go nie było... Jak w końcu silnik zaskoczy zalewamy filtr paliwa (przez otwór mocujący) i podłączamy do filtra przewód idący od pompy. Pozostaje odpowietrzyć przewód idący ze zbiornika do filtra paliwa. Proponuję za pomocą gumowego wężyka używanego powyżej zasysać aż pojawi się paliwo (jak gumowy wężyk będzie przezroczysty nie opijemy się ropy). Podłączamy do filtra. I powinno być OK.
Temat został zapożyczony z innego forum ale stosując się do tego opisu wszystko jest tak samo jak koledzy opisali mnie się udało i zośka
że cho cho 
dla kolegów za udostępnienie opisu jeśli źle wkleiłem temat proszę modów o przeniesienie w odpowiednie miejsce 
A oto krótki poradnik jak wymienić uszczelniacze wtryskiwaczy:
1. Potrzebne części zamienne (z góry przepraszam za nieprofesjonalne słownictwo):
Uszczelniacze wtryskiwaczy:
- gumowa uszczelka łącząca wtryskiwacz z łącznikiem wtryskiwacza, x4
- miedziana uszczelka pod wtryskiwacz x4
Gumowy O-ring na na łącznik wtryskiwacza (uszczelnia obudowę wałka rozrządu)
Uszczelka obudowy wałka rozrządu
Uszczelka pod pompę wspomagania (chyba - to ustrojstwo,które jest po prawej stronie wałka)
Uszczelka pod kolektor ssący
Klucz płaski 27mm
Gumowy przewód średnica ok 5mm, długość ok 50 cm do odpowietrzenia. Najlepiej przeźroczysty. (nie jest niekonieczny ale zdecydowanie uprości sprawę.
Zaciski do kabli
2. Rozbieranie:
Zdjąć metalowe przewody wtryskiwaczy - łatwo zchodzą. Trzeba uważać aby ich nie pogiąć. Przy okazji trzeba będzie zdjąć plastikową listwę z przewodami. Proponuję nie zdejmować przewodu z płynem chłodzącym idącym wzdłuż listwy bo trzeba będzie później uzupełniać płyn a przewód nie będzie przeszkadzał
Zdjąć pokrywę kolektora ssącego razem z EGR - proponuję zdjąć to razem
Zdjąć pokrywę wałka rozrządu - to akurat jest najprostsze
Zdjąć pompę wspomagania - ja ją zdjąłem bo mi wałek nie zchodził. Mocowana jest na cztery śruby i łatwo schodzi
Rozpinamy wałek. Aby się później nie pogubić proponuję oznaczyć położenie wałka w stosunku do koła zębatego - tak aby było łatwo widoczne i się nie starło. Aby nam łańcuch nie przeskoczył o kilka ząbków proponuję złapać go do koła zębatego paroma zaciskami (takie plastikowe, używane przez elektryków do łączenia wiązek kabli). Po tym z użyciem klucza płaskiego 27mm oraz nasadowego (nr nie pamiętam) zdejmujemy koło zębate z wałka (UWAGA: nie zdejmować łańcucha). Po tym zabiegu zdejmujemy mostki mocujące wałek, i w końcu wałek zostaje nam w rękach ;-)
No i teraz, po paru ładnych godzinach powód całej zabawy - wtryskiwacze :-D. Zdejmujemy łącznik wtryskiwacza - jest mocowany na jedną śrubę. Wyciągamy go w kierunku kolektora ssącego poprzez obudowę. Jak to zrobimy mamy już pełen dostęp do wtryskiwacza. Aby go wyciągnąć w serwisach używają jakiegoś magicznego klucza. Ja proponuję wyjąć popychacze zaworów (pilnować kolejności, który gdzie wraca) i chwycić kombinerkami za plastikową uszczelkę, krórą i tak będziemy wymieniać. Ruchami w prawo, lewo ciągniemy do góry. Wtryskiwacz może być zassany ale powinien puścić. Jak już mamy wszystko w ręku zdejmujemy z bolca wtryskiwacza miedzianą uszczelkę i nakładamy nową. Wymieniamy plastikową uszczelkę na drugim końcu wtryskiwacza i wkładamy na miejsce. Na łączniku wtryskiwacza wymieniamy o-ring i też na miejsce. Czynność powtarzamy z pozostałymi trzema wtryskiwaczami.
3. Ubieranie:
Po skończonej zabawie wszystko składamy do kupy tak aby nie została nam żadna śrubka ;-) pamiętając aby nie dokręcać przewodów wtryskiwaczy do uszczelniaczy bo będziemy musieli cały system odpowietrzyć. Momenty:
- koło zębate do wałka - 90 Nm + 60st + 30 st ( mi się udało 90Nm + 60 st)
- pokrywa wałka: 8Nm
- pokrywa kolektora: 8Nm
Innych momentów nie znałem i dokręcałem na oko ;-)
4. Odpowietrzenie układu paliwa
Jak już mamy wszystko na miejscu odpowietrzamy system:
Odłączamy przewody paliwa od filtra paliwa do przewodu idącego do pompy paliwa podłączyłem bańkę z ropą (ja miałem butlę 1,5 l któą podłączyłem z przewodem idącym do pompy paliwa za pomocą gumowego przewodu do pędzenia bimbru ;-). Później ktoś kręci rozrusznikiem, a my luzujemy przewody dochodzące do wtryskiwaczy i kiedy pojawia się paliwo zakręcamy. Uwaga - paliwo szybko schodzi z butelki ... Przy całym odpowietrzaniu sprawdzamy czy w przeźroczystym wężyku nie ma powietrza. Jak jest dolewamy ropę tak aby go nie było... Jak w końcu silnik zaskoczy zalewamy filtr paliwa (przez otwór mocujący) i podłączamy do filtra przewód idący od pompy. Pozostaje odpowietrzyć przewód idący ze zbiornika do filtra paliwa. Proponuję za pomocą gumowego wężyka używanego powyżej zasysać aż pojawi się paliwo (jak gumowy wężyk będzie przezroczysty nie opijemy się ropy). Podłączamy do filtra. I powinno być OK.
Temat został zapożyczony z innego forum ale stosując się do tego opisu wszystko jest tak samo jak koledzy opisali mnie się udało i zośka
że cho cho dla kolegów za udostępnienie opisu jeśli źle wkleiłem temat proszę modów o przeniesienie w odpowiednie miejsce