Zafira B OPC - Z20LEH - Problem z silnikiem
Wymienilem turbine na nowa za uprzejmoscią Sumika ktory zalatwil czesci w dobrej cenie ale mam dalej klopot. Mianowicie auto do pewnego momentu ciagnie rowno i plynnie - do cisnienia okolo 1.2-1.3b na wskazniku doladowania a potem nagle cisnienie spada do 0.8b i samochod robi sie duzo slabszy. Odpuszczam gaz, znowu dodaj i podobnie. Cignie przez chwile potem spada. Najlepiej to czuc na biegach 5-6.
Zaswiecil sie tez check na desce, wiec domniemam ze turbo przeładowuje. Check po zgaszeniu silnika i odpaleniu nadal jest.
Aha, po telefonie do mechanika stwierdzili ze trzeba podpiac kompa i zczytac blad, ale tez zasugerowali że prawdopodobnie trzeba podregulowac to ciegno idace od gruszki?? Z tego co wiem jest to ustawione fabrycznie, po to jest też tam fabryczny czerwony klej zeby tego nie ruszac. Czy aby mechanik nie wiem o czym mowi? Skad moze jeszcze wynikac przeladowanie?
Mam u siebie zamontowany "down pipe" ale to nie powinno robic roznicy.
Zaswiecil sie tez check na desce, wiec domniemam ze turbo przeładowuje. Check po zgaszeniu silnika i odpaleniu nadal jest.
Aha, po telefonie do mechanika stwierdzili ze trzeba podpiac kompa i zczytac blad, ale tez zasugerowali że prawdopodobnie trzeba podregulowac to ciegno idace od gruszki?? Z tego co wiem jest to ustawione fabrycznie, po to jest też tam fabryczny czerwony klej zeby tego nie ruszac. Czy aby mechanik nie wiem o czym mowi? Skad moze jeszcze wynikac przeladowanie?
Mam u siebie zamontowany "down pipe" ale to nie powinno robic roznicy.
- Wojti
- Zafiromaniak
- Posty: 6240
- Rejestracja: 15 kwie 2013, 19:02
- Imię: Wojtek
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Auto: ZB 400ps/502nm
- Model: OPC
- Oznaczenie silnika: z20leh
- Gender:
- Kontakt:
Zobacz czy to cięgno otwiera się do końca(na postoju sprawdź mechanicznie ) ,może nie dochodzi i wadzi o opaskę od wydechu :>
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2017, 21:17 przez Wojti, łącznie zmieniany 1 raz.
Życie jest Piękne a z Zafirką jeszcze piękniejsze he he
- wampir11111
- Zafiromaniak
- Posty: 3561
- Rejestracja: 09 sty 2016, 12:19
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Domasławice [DOL]
- Auto: Zafira B 340KM/480Nm
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Piotr tak ja Wojti piszę
Sprawdź czy cięgno od gruszki nie obciera o opaskę v band między turbo a DP
I wypedałuj błędy to coś pomyślimy
Może być tak że nowe turbo lepiej pompuje i masz przeładowanie błąd P106
Sprawdź czy cięgno od gruszki nie obciera o opaskę v band między turbo a DP
I wypedałuj błędy to coś pomyślimy
Może być tak że nowe turbo lepiej pompuje i masz przeładowanie błąd P106
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2017, 21:35 przez wampir11111, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sumik
- Zafiromaniak
- Posty: 2407
- Rejestracja: 01 lis 2015, 18:09
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Auto: Zafira B OPC 300+
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LEH
- Gender:
- Kontakt:
Nie ma za co
Tak jak pisałem na PW. Zobacz podciśnienia o których wspominałem bo doładowanie rzędu 1,2-1,3 bara to za dużo. No chyba że masz program to OK.
Może nie masz sterowania DV i przez to masz przeładowanie.
Jeżeli chodzi o regulację cięgna DV to nie robi się tego na ori nowej turbinie bo jest to ustawione fabrycznie.
Tak jak chłopaki piszą sprawdź czy cięgno nie dotyka albo o obudowę turbo albo o obejmę V-band.
Tak jak pisałem na PW. Zobacz podciśnienia o których wspominałem bo doładowanie rzędu 1,2-1,3 bara to za dużo. No chyba że masz program to OK.
Może nie masz sterowania DV i przez to masz przeładowanie.
Jeżeli chodzi o regulację cięgna DV to nie robi się tego na ori nowej turbinie bo jest to ustawione fabrycznie.
Tak jak chłopaki piszą sprawdź czy cięgno nie dotyka albo o obudowę turbo albo o obejmę V-band.
Ciegno sprawdzone - Ok.
Blad 1243 - Obwod elektrozaworu obejscia turbosorezarki.
Auto poszlo ma kanal i panowie ponownie sprawdzili wezyki doladowania idace od konwerter. Wygladaly OK. Na wszelki wypadek odpielismy i podpielismy jeszcze raz.
Wtyczka zaworu sterujacego turbina podpieta ponownie i sprawdzona.
Przeczyszczony zostal rowniez MapSensor na rurze idacej od intercoolera.
Odpalamy... no i auto jezdzi dobrze, nie wywala bledu. Cisnienie doladowania opada plynnie, nie skokowo. Temat chyba rozwiazany...
A tu dzisiaj ponownie pojawil sie problem. Objawy: glosniejsza praca zaworu sterujacego turbina a w zasadzie slychac bardziej jak schodzi cisnienie po odpuszczeniu pedalu gazu. Poza tym mozna zaobserwowac schodkowe spadanie cienienia na czujniku doladowania. Przy mocniejszym depnieciu w podloge auto jakby milo klopoty z utrzymaniem doladowania na stalym poziomie, czuc efekt "falowego przyspisznia".
Wydaje mi sie ze cos z tymi wezykami doladowania idacymi od konwertera musi cos byc nie "halo". Jakby ktorys sie zsunal albo gdzies jest nieszczelnosci. Bo dlaczego jak sie delikatnie jezdzilo to bylo wszystko OK a po kilku mocnych depnieciach problem sie pojawil.
Zjechalem pod drodze do Aso. Zamowilem owe wezyki. Cena 60zl i 7 dni oczekiwania. Podmienie za tydzien i zobacze. W nastepnej kolejnosci zawor sterujacy doladowaniem - 187zl w ASO. Jak to nie bedzie to, to koncza mi sie pomysly.
EDIT
Film 1:
Przed poprawka wezykow, Map sensora, wtyczek i z bledem P1243. Slychac tez wyraznie zawor sterujacy cisnieniem doladowania ja odpuszczam gaz.
Doladowanie po odpuszczeniu gazu opada schodkowo co pokazuje wahajaca sie wskazowka.
https://youtu.be/aj5WXFJ87i0
Film 2:
Po sprawdzeniu wszystkiego jak wyzej, docisnieciu wezykow od konwertera i czyszczeniu MapSensora cisnienie jest bardziej stabilne, nie slychac zaworu oraz wskazowka od doladowania schodzi plynnie do 0. Moim zdaniem tak powinno byc.
https://youtu.be/V8pUta1WFas
Sami ocencie.
Blad 1243 - Obwod elektrozaworu obejscia turbosorezarki.
Auto poszlo ma kanal i panowie ponownie sprawdzili wezyki doladowania idace od konwerter. Wygladaly OK. Na wszelki wypadek odpielismy i podpielismy jeszcze raz.
Wtyczka zaworu sterujacego turbina podpieta ponownie i sprawdzona.
Przeczyszczony zostal rowniez MapSensor na rurze idacej od intercoolera.
Odpalamy... no i auto jezdzi dobrze, nie wywala bledu. Cisnienie doladowania opada plynnie, nie skokowo. Temat chyba rozwiazany...
A tu dzisiaj ponownie pojawil sie problem. Objawy: glosniejsza praca zaworu sterujacego turbina a w zasadzie slychac bardziej jak schodzi cisnienie po odpuszczeniu pedalu gazu. Poza tym mozna zaobserwowac schodkowe spadanie cienienia na czujniku doladowania. Przy mocniejszym depnieciu w podloge auto jakby milo klopoty z utrzymaniem doladowania na stalym poziomie, czuc efekt "falowego przyspisznia".
Wydaje mi sie ze cos z tymi wezykami doladowania idacymi od konwertera musi cos byc nie "halo". Jakby ktorys sie zsunal albo gdzies jest nieszczelnosci. Bo dlaczego jak sie delikatnie jezdzilo to bylo wszystko OK a po kilku mocnych depnieciach problem sie pojawil.
Zjechalem pod drodze do Aso. Zamowilem owe wezyki. Cena 60zl i 7 dni oczekiwania. Podmienie za tydzien i zobacze. W nastepnej kolejnosci zawor sterujacy doladowaniem - 187zl w ASO. Jak to nie bedzie to, to koncza mi sie pomysly.
EDIT
Film 1:
Przed poprawka wezykow, Map sensora, wtyczek i z bledem P1243. Slychac tez wyraznie zawor sterujacy cisnieniem doladowania ja odpuszczam gaz.
Doladowanie po odpuszczeniu gazu opada schodkowo co pokazuje wahajaca sie wskazowka.
https://youtu.be/aj5WXFJ87i0
Film 2:
Po sprawdzeniu wszystkiego jak wyzej, docisnieciu wezykow od konwertera i czyszczeniu MapSensora cisnienie jest bardziej stabilne, nie slychac zaworu oraz wskazowka od doladowania schodzi plynnie do 0. Moim zdaniem tak powinno byc.
https://youtu.be/V8pUta1WFas
Sami ocencie.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2017, 20:06 przez jarnotp, łącznie zmieniany 1 raz.
- Sumik
- Zafiromaniak
- Posty: 2407
- Rejestracja: 01 lis 2015, 18:09
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Auto: Zafira B OPC 300+
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LEH
- Gender:
- Kontakt:
Dokładnie jak pisze ryba. Zegar ma być podpięty DO KOLEKTORA ZA PRZEPUSTNICĄ.
Najlepiej wpiąć się gdzieś w magistralę podciśnienia np. w wężyk od regulatora ciśnienia paliwa.
Po odpuszczeniu gazu musi wejść w podciśnienie.
Co do doładowania które pokazuje to jeżeli tyle masz na otwartej przepustnicy przy obciążeniu to stawiam że masz już wgranego jakiegoś softa. Bo normalnie łąduje 0,8-0,9 bara
Najlepiej wpiąć się gdzieś w magistralę podciśnienia np. w wężyk od regulatora ciśnienia paliwa.
Po odpuszczeniu gazu musi wejść w podciśnienie.
Co do doładowania które pokazuje to jeżeli tyle masz na otwartej przepustnicy przy obciążeniu to stawiam że masz już wgranego jakiegoś softa. Bo normalnie łąduje 0,8-0,9 bara
Ja nie wpinalem zegara tylko jakis Szwajcar . Byc moze jest to zle
Zrobione. Wpial sie w rure za intercoolerem.
Ale mimo wszystko coa jest skopane ze raz pokazuje lepiej raz skacze.
Sumik, tak jak rozmawialismy pewnosci nie mam czy jest wgrany nowy program. Patrzac ma doladowaniem 1.2 moze tak byc.
Trzeba jechac do Bydgoszczy i schamowac Zofie . Ale najpierw chce ogarnac temat wezykow i tych dziwnych wskazan.
Zrobione. Wpial sie w rure za intercoolerem.
Ale mimo wszystko coa jest skopane ze raz pokazuje lepiej raz skacze.
Sumik, tak jak rozmawialismy pewnosci nie mam czy jest wgrany nowy program. Patrzac ma doladowaniem 1.2 moze tak byc.
Trzeba jechac do Bydgoszczy i schamowac Zofie . Ale najpierw chce ogarnac temat wezykow i tych dziwnych wskazan.
- Bantel
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 29 cze 2018, 22:45
- Imię: Jarek
- Auto: Zafira B 2.0 OPC
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20leh
Cześć,
Jestem świeżym użytkownika Zafiry B OPC z 2006 roku. Auto kupiłem w marcu tego roku z przebiegiem 135 tys. km (historia sprawdzona w salonie Opla potwierdziła jego autentyczność). Przy przebiegu 139 tys. wymienilem rozrząd, olej Motul 5w40, filtry. Od wymiany auto przejechało 200 km spokojnie po mieście, tylko raz na S8 "pobawiłem" się kręcąc do 4 tysięcy, nie było żadnych problemów, czysta frajda. Następnego dnia sprawdzam bagnet - sucho, brak oleju. Brak również wycieków. Po uzupełnieniu oleju (weszło ok 2,5 litra) postanowiłem sprawdzić co się dzieje, nie bardzo moglem uwierzyć w takie zużycie. Teraz już wierzę, przy bardzo agresywnej jeździe olej "zniknął" po 20 km.
Robię sporo km różnymi samochodami (zawodowo głównie oplami od 2004 roku) ale przyznam się, że ta sytuacja mnie mocno zadziwiła. Przeglądając ten wątek doceniam wiedzę praktyczną forumowiczów i zapytuję uprzejmie: czy ja mam zwidy? Dodam, że podczas jazdy nie ciągnął się za mną pióropusz dymu, przy "stacjonarnym" dodaniu gazu pojawia się błękitny dym, ale po spadku obrotów znika.
Jestem świeżym użytkownika Zafiry B OPC z 2006 roku. Auto kupiłem w marcu tego roku z przebiegiem 135 tys. km (historia sprawdzona w salonie Opla potwierdziła jego autentyczność). Przy przebiegu 139 tys. wymienilem rozrząd, olej Motul 5w40, filtry. Od wymiany auto przejechało 200 km spokojnie po mieście, tylko raz na S8 "pobawiłem" się kręcąc do 4 tysięcy, nie było żadnych problemów, czysta frajda. Następnego dnia sprawdzam bagnet - sucho, brak oleju. Brak również wycieków. Po uzupełnieniu oleju (weszło ok 2,5 litra) postanowiłem sprawdzić co się dzieje, nie bardzo moglem uwierzyć w takie zużycie. Teraz już wierzę, przy bardzo agresywnej jeździe olej "zniknął" po 20 km.
Robię sporo km różnymi samochodami (zawodowo głównie oplami od 2004 roku) ale przyznam się, że ta sytuacja mnie mocno zadziwiła. Przeglądając ten wątek doceniam wiedzę praktyczną forumowiczów i zapytuję uprzejmie: czy ja mam zwidy? Dodam, że podczas jazdy nie ciągnął się za mną pióropusz dymu, przy "stacjonarnym" dodaniu gazu pojawia się błękitny dym, ale po spadku obrotów znika.
- Tazz
- Zafiromaniak
- Posty: 3066
- Rejestracja: 25 cze 2017, 11:23
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: SOsnowiec
- Auto: Mercedes Benz E klasa
- Model: S211
- Oznaczenie silnika: M112
- Gender:
Mierzyles kompresję?
Byly:
Astra F 1.6 htb
Omega 2.2 sedan
Zafira (z19dth + virus)
Zafira OPC (z20leh)
Przejściowe
VW polo (1.6) htb
seat Cordoba Vario (1.6)
Ford Focus (1.6 TDCI) Htb
Żonowozy:
audi A4 1999 (1.6)
Daihatsu Materia 2008 (1.3)
Obecnie:
Mercedes W211 3.2 V6
Romet ZK 125 FX
Astra F 1.6 htb
Omega 2.2 sedan
Zafira (z19dth + virus)
Zafira OPC (z20leh)
Przejściowe
VW polo (1.6) htb
seat Cordoba Vario (1.6)
Ford Focus (1.6 TDCI) Htb
Żonowozy:
audi A4 1999 (1.6)
Daihatsu Materia 2008 (1.3)
Obecnie:
Mercedes W211 3.2 V6
Romet ZK 125 FX
- Bantel
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 29 cze 2018, 22:45
- Imię: Jarek
- Auto: Zafira B 2.0 OPC
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20leh
Niestety wygląda na to że wszystko przede mną
Przeglądając forum odnoszę wrażenie, że jest duża szansa na znalezienie tutaj właściwych ludzi do generalnego przeglądu tego silnika . Auto znalazło miejsce w moim sercu, więc lokalizacja, termin i inne wazne parametry z góry zaakceptowane
Przeglądając forum odnoszę wrażenie, że jest duża szansa na znalezienie tutaj właściwych ludzi do generalnego przeglądu tego silnika . Auto znalazło miejsce w moim sercu, więc lokalizacja, termin i inne wazne parametry z góry zaakceptowane
- wampir11111
- Zafiromaniak
- Posty: 3561
- Rejestracja: 09 sty 2016, 12:19
- Imię: Michał
- Lokalizacja: Domasławice [DOL]
- Auto: Zafira B 340KM/480Nm
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Zacznij od turbinyBantel pisze: ↑01 lip 2018, 08:40 Niestety wygląda na to że wszystko przede mną
Przeglądając forum odnoszę wrażenie, że jest duża szansa na znalezienie tutaj właściwych ludzi do generalnego przeglądu tego silnika . Auto znalazło miejsce w moim sercu, więc lokalizacja, termin i inne wazne parametry z góry zaakceptowane