Po prostu dłużej grzeją świece... to że kontrolka od świec gaśnie nie oznacza że się wyłączyłySzymon78 pisze:zauwazyłęm pewną prawidłowośc. po przekręceniu stacyjki im dłużej czekam
(zgaśnie większośc kontrolek) tym lepiej pali...
[B] Problem z odpaleniem Zafira B
Podobno najlepiej odpalać auto tak ze 3-4 sekundy po tym jak zgaśnie kontrolka od grzania świec...DaRek7 pisze:Po prostu dłużej grzeją świece... to że kontrolka od świec gaśnie nie oznacza że się wyłączyłySzymon78 pisze:zauwazyłęm pewną prawidłowośc. po przekręceniu stacyjki im dłużej czekam
(zgaśnie większośc kontrolek) tym lepiej pali...
- MieHor
- Zafiromaniak
- Posty: 2915
- Rejestracja: 26 kwie 2009, 16:07
- Imię: Mieczysław
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp.
- Auto: Zafira
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Z19DT
- Gender:
Ja po włączeniu zapłonu czekam aż zgasną wszystkie kontrolki, które mają zgasnąć (w tym czasie sterowniki zbierają wszystkie sygnały) - trwa to do ok. 5 sek. - dopiero po tym uruchamiam silnik, jeszcze nie zdarzyło mi się powtarzać rozruchu silnika. Taką procedurę stosuje od wielu lat we wszystkich autach jakie do tej pory miałem i nie mam żadnych problemów i oby tak dalej
Tylko czy to ciśnienie przy zbyt długim czekaniu nie zaczyna spadać? Dlaczego więc niektórzy zalecają np dwukrotne grzanie świec? Domniemam, że przy jednym przekręceniu kluczyka i BARDZO mroźnej temperaturze świece nie dają zbyt wysokiej temperatury i następne przekręcenie rozgrzewa je do zalecanych 250 stopni (gdzieś o takiej temperaturze czytałem).tEREk pisze:Mi się wydaje że świece przestają grzać w momencie zgaśnięcia kontrolki. Lepsze odpalenie po dłuższym odczekaniu po przekręceniu kluczyka tłumaczył bym pompą paliwa która po prostu "nabije" wyższe ciśnienie...
Świece, jak już pisałem a także kol.H,Łajszczak, grzeją nadal po zgaśnięciu kontrolki, jest to tylko info dla kierowcy, czas grzania świec jest uzależniony od temperatury silnika jednak po określonym czasie np.gdy włączymy zapłon a nie uruchomimy silnika wyłączą się, takie zabezpieczenie zapobiegające uszkodzeniu. W okresie zimowym zwłaszcza, powinniśmy poczekać kilka sekund dłużej po zgaśnięciu wspomnianej lampki żeby świece osiągnęły większą temperaturę - niektórzy radzą dwukrotne podgrzanie-wychodzi na to samo.
Co do "nabicia" lub spadku ciśnienia paliwa- po włączeniu zapłonu pompa paliwa pompuje do momentu osiągnięcia w układzie odpowiedniego ciśnienia i wyłącza się i nie ma znaczenia ile razy przekręcimy kluczyk(zauważcie że gdy włączycie zapłon pompa pompuje jakiś tam czas paliwo, jeśli wyłączycie i ponownie włączycie zapłon znowu pompuje ale zdecydowanie krócej)
jeśli poczekamy tych kilka sekund na dogrzanie świec na pewno nie spowoduje to spadku ciśnienia w układzie.
Co do "nabicia" lub spadku ciśnienia paliwa- po włączeniu zapłonu pompa paliwa pompuje do momentu osiągnięcia w układzie odpowiedniego ciśnienia i wyłącza się i nie ma znaczenia ile razy przekręcimy kluczyk(zauważcie że gdy włączycie zapłon pompa pompuje jakiś tam czas paliwo, jeśli wyłączycie i ponownie włączycie zapłon znowu pompuje ale zdecydowanie krócej)
jeśli poczekamy tych kilka sekund na dogrzanie świec na pewno nie spowoduje to spadku ciśnienia w układzie.
Na angielskim forum Vauxhall ( ichniejszy OPEL ) znalazłem wypowiedz mechanika który twierdzi iz EGR , dolot itd... w tych samochodach powinno się czyścic co około 10,000 mil.. czyli mniej więcej 15 ,000 km . wynika z tego ze z każda wymiana Oleju trzeba pól samochodu rozebrać ... aby prawidłowo funkcjonował ...
Cóż, jeden mechanik twierdzi tak, iny inaczej. Podobnie jak u nas. Jeden powie, że nie należy tego czyścić tylko wymieniać, a inny zrobi oczy, że takie coś wogóle w dieslu jestOrbit pisze:Na angielskim forum Vauxhall ( ichniejszy OPEL ) znalazłem wypowiedz mechanika który twierdzi iz EGR , dolot itd... w tych samochodach powinno się czyścic co około 10,000 mil.. czyli mniej więcej 15 ,000 km . wynika z tego ze z każda wymiana Oleju trzeba pól samochodu rozebrać ... aby prawidłowo funkcjonował ...
Ja jestem za żeby co 30-50 tyś km zrobić sobie taki mega przegląd i wyczyścić wspominane wszędzie EGR, przepustnicę oraz boosta. Ma to niewątpliwie porządny wpływ na pracę silnika.
a ja mialem czyszczony ostatnio i egr i boostsensor -Orbit pisze: znalazłem wypowiedz mechanika który twierdzi iz EGR , dolot itd... w tych samochodach powinno się czyścic co około 10,000 mil.. czyli mniej więcej 15 ,000 km .
czujnik cisnienia doladowania byl zabrudzony - do czyszczenia, ale za to egr tylko troche - wniosek, wszystko zalezy od sposobu jazdy, i jest indywidualna sprawa kazdego kierowcy...
Ja myślę, że również od jakości paliwa.DaRek7 pisze:Powiedziałbym, w dużej mierze zależy od sposobu jazdy i użytkowania...
Jazda na krótkich odcinkach z niedogrzanym silnikiem. To na pewno przyspieszy zasyfienie EGR, przepustnicy oraz boosta. Po prostu jak wiadomo nagar nie ma się kiedy wypalić.kicaj pisze:co masz na mysli mowiac "uzytkowanie"?