P02345A(B) Obwód regulacji ciśnienia ładowania - odch. +(-)

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderatorzy: Mariusz, Tazz

Wiadomość
Autor
Anony Mous

#61 Post autor: Anony Mous »

Jeśli jesteś pewny na 100%,że zaworek jest sprawny to proponowałbym sprawdzić dokładnie szczelność przewodów od pompy VAC do zaworka i od zaworka do turbo.

Edit:/ Warto spróbować naprawić przewód od IC do przepustnicy podpiąć kompa i sprawdzić wartość doładowania turbo.

pawto

#62 Post autor: pawto »

Witam was wszystkich. Chciałbym podzielić się z wami tematem o którym właśnie piszecie. Mam bardzo podobny problem tylko że wymieniłem już czujnik podciśnienia turboładowarki na wiosnę tego roku i miałem spokój z odchyleniem ujemnym aż do jesieni. Wymieniłem na inny i okazało się że nic lepiej nie jest. Teraz wymieniłem jeszcze buss sensor, wydałem troszkę na to kasy i nadal jest to samo. Na autostradzie jak mam jakieś 160km/h zaświeca się kluczyk z autem i turbina przestaje działać. oczywiście po zgaszeniu auta i ponownym zapaleniu turbina działa. uciążliwe jest to bardzo a ostatnio nawet niebezpieczne ponieważ przerywa mi to wypalanie DPF-a i już byłem w servisie kasować błąd kilkukrotnego przerwania wypalania. może ktoś wie w co włożyć ręce żeby uporać się z tym problemem. Mam 100KM oczywiście 1,9 z 2006r. pozdrawiam.

kicaj

#63 Post autor: kicaj »

pawto pisze:buss sensor,
chyba boost sensor

Anony Mous

#64 Post autor: Anony Mous »

Pawto czytałeś ten temat od początku?W tym wątku podanych jest kilka uszkodzeń,które powoduje tego typu objawy.

pawto

#65 Post autor: pawto »

czytałem wszystkie posty. próbowałem jak wcześniej pisałem zmieniać wszystko co mogło spowodować daną awarię. nie szukam nieszczelności z powodu że moja turbina cały czas przeładowuje a jeżeli tak jest to raczej o nieszczelności nie można mówić. Pytanie co zrobić z faktem przeładowania. Zmieniłem na zupełnie nowy buss sensor, oraz czujnik podciśnienia turboładowarki, a ten z kolei wymieniałem na wiosnę i był spokój aż do teraz do jesieni. ale wymieniłem go jeszcze raz na nowy i powiem tylko tyle że jest troszkę lepiej. błąd nie wyskakuje zaraz po pierwszym osiągnięciu 3,5 tys obrotów tylko po jakimś czasie jazdy z prędkością około 150-160.
Oprócz tego jak by było mało od tygodnia wyskakuje mi błąd że świece nie grzeja i rzeczywiście samochód ma mały problem z odpaleniem. byłem sprawdzili mi świece i okazuje się że wszystkie są ok. więc nie wiem co mam robić dalej.
jeżeli ktoś ma pomysły to proszę o poradę
dzięki z góry

lucky

#66 Post autor: lucky »

Tu masz o przeładowaniu turbiny:

http://forum.vectraklub.pl/index.php/to ... a-19-cdti/

a co do niegrzejacych swiec to bym sprawdzil przekaznik

moge sie mylic ale masz bodajze jeden z dwoch (niebieski badz czarny):

http://img8.imageshack.us/img8/9969/dsc06112pt.jpg

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9 ... Wt4kCnJS7Q

najlepiej z kims podmienic i bedzie jasne

pawto

#67 Post autor: pawto »

ten link z vectry club wiele wyjaśnia i coś mi się wydaje że bez wyciągnięcia turba się nie obędzie. Dzięki wielkie za zainteresowanie sprawą.
Odnośnie świec jadę jutro do serwisu zobaczymy co oni powiedzą

Grygi

#68 Post autor: Grygi »

Witam !!!
Mam problem z błędem 2345B. Pojawił się on po tym jak musiałem na maksa przycisnąć na 4 biegu by wyminąć tira na naszej polskiej drodze i nie wpakować sie na auto z naprzeciwka. Na zmianę na 5 bieg nie było czasu. Nie pamiętam jakie obroty ale wyprzedzanie zaczynałem coś ponad 2000 wiec zapas spory i nie zakładałem ze będzie problem. Po tej akcji tryb serwisowy się włączył i zero mocy. Zjechałem wiec na najbliższej stacji i wyłączyłem autko Po ponownym odpaleniu tryb serwisowy zniknął ale jest chyba jakoś mułowato i gdy pedał gazu po woli to ok 2,3 do 3500 obr. Jednak gdy jakoś szybciej w podłogę to na wyższych biegach jest jakieś takie puf... Nie wiem jak to opisać ale tak jakby się powietrze sprężyło i ucieka. Czytając posty obstawiałbym ze to jakiś przewód podciśnienia. Czy mam racje ?. Co sprawdzić bo przydarzył mi się to w drodze na urlop i teraz autko stoi ale za parę tygodni powrót przez cała Polskę (Bieszczady - morze). Szukać fachowców od turbin itp.. ? W krótkich kawałkach to jakoś idzie wytrzymać. Gdzie na podkarpaciu (najlepiej okolice Przemyśla) sprawdzić Zafirkę i co konkretnie by się z tym nie bujać. Pozdrawiam i czekam na sugestie ;)

shaqal
Bywalec
Posty: 113
Rejestracja: 02 wrz 2011, 00:01
Lokalizacja: Grudziądz / Gdańsk
Model:

#69 Post autor: shaqal »

Trzebaby podłaczyc pod komputer i zobaczyc czego brakuje do szczęścia. Samemu na szybko możesz jedynie sprawdzic czy wszystkie węże i opaski są na miejscu. Skoro problem wystąpił pod obciążeniem to zakres pracy któregoś elementu został przekroczony. Stawiałbym na zbyt duże ciśnienie turbosprężarki. Wina może być po stronie turbo, zaworu sterującego, czujnika doladowania i kilku innych elementów.
!!! Diagnostyka: Opel, Saab, Audi, VW, Seat, Skoda, Citroen, Peugeot, Renault, BMW - 692 226 016 !!!

Grygi

#70 Post autor: Grygi »

shaqal pisze:Trzebaby podłaczyc pod komputer i zobaczyc czego brakuje do szczęścia. Samemu na szybko możesz jedynie sprawdzic czy wszystkie węże i opaski są na miejscu. Skoro problem wystąpił pod obciążeniem to zakres pracy któregoś elementu został przekroczony. Stawiałbym na zbyt duże ciśnienie turbosprężarki. Wina może być po stronie turbo, zaworu sterującego, czujnika doladowania i kilku innych elementów.
Dzięki za odpowiedź. Znalazłem coś takiego http://www.dieselpomp.pl/ i tam myślę że podjadę na diagnostykę dla sprawdzenia co nie domaga. Jak naprawa będzie niekosztowna to dam do zrobienia. Jeśli jednak coś poważniejszego to będę musiał poturlać się nad morze bez pełnej mocy. Czyli zero gwałtownych wyprzedzeń itp.

[ Dodano: Czw Sie 16, 2012 09:56 ]
Witam !!! Po 2 tygodniowej przerwie znowu mogłem zajrzeć do autka. I co się okazało ze jednak źle odczytałem dokładny numer błędu. Jest -2345A a nie b czy to w jakiś sposób zmienia sposób postępowania czy ogólnie to samo (te same elementy do sprawdzenia) ? Czeka mnie powrót Zafirą i jakieś wielkie naprawy to nie wchodzą teraz w grę. W jeździe miejskiej nie odczuwa się jakoś niedogodności, Pozdrawiam i czekam na sugestie, choć postaram się tu na urlopie na jakąś diagnozę gdzieś podjechać

[ Dodano: Pon Sie 27, 2012 09:22 ]
Witam !!!
Skończyło się na regeneracji Turbiny (z Gwarancją) autko przyspiesza przy dodawania gazu żadnych niepokojących objawów. Jednak jest jedna rzecz o która chciałbym zapytać. Mianowicie w momencie kiedy wcisnę pedał gazu i gwałtownie puszcze jest jakiś taki sekundowy świst. Pojawiło się to kiedy gnałem przez cała autostardę A1, podobnie gdy wcisnę sprzęgło i jestem na dużej szybkości (obrotach). Czy to normalne zachowanie :?: ? Pozdrawiam :)

[ Dodano: Pon Sie 27, 2012 09:53 ]
Skończyło się na regeneracji Turbiny (z Gwarancją) autko przyspiesza przy dodawania gazu żadnych niepokojących objawów. Jednak jest jedna rzecz o która chciałbym zapytać. Mianowicie w momencie kiedy wcisnę pedał gazu i gwałtownie puszcze jest jakiś taki sekundowy świst. Pojawiło się to kiedy gnałem przez cała autostardę A1, podobnie gdy wcisnę sprzęgło i jestem na dużej szybkości (obrotach). Czy to normalne zachowanie :?: ? Pozdrawiam :)

[ Dodano: Wto Lip 09, 2013 13:59 ]
Witam !!!
Aż dziwne ze od mojego ostatniego postu tu nic nie było. Kolejne wakacje i kolejna trasa. Jakoś spokojne sobie w nocy gnałem autostrada A1 itp. potem 10 na Płońsk. I tu mnie jakoś tknęło aby tira na 4 biegu wyprzedzać. Obroty doszły pewno coś do 3.5 4tys (120km/h) i tu znowu kontrolka z kluczykiem. (Wyprzedzałem na prostym odcinku ale pod górę). Tak se zjechałem na najbliższą stację i se przypomniałem ze rok temu w tym samym miejscu awaria była co za ironia losu. Wyłączyłem autko i potem jakoś smigało choć nie kręciłem powyżej 3tys i bez gwałtownych przyspieszeń. Juz na miejscu troszkę podkręciłem na 3 i tak jakby jakieś powietrze uchodziło przy odpuszczaniu sprzęgła (ale to może zawór który teraz nasłuchuje). Dobrze ze rok temu wakacje były w sierpniu to jeszcze mam gwarancje na turbinę (regenerację). Moze okaze się ze skasowanie błedów i wszystko ok ale wole sprawdzić zwłaszcza ze gwarancja jeszcze działa. Z drugiej strony to juz 2 raz i wyprzedzanie robi się naprawdę ryzykowne Moze to jakis błąd w sofcie ?

[ Dodano: Pon Sie 05, 2013 11:00 ]
Witam !!!
Jako ze turbina po regeneracji była jeszcze na gwarancji i byłem w miejscu gdzie ja regenerowano zostawiłem do sprawdzenia w ramach gwarancji. Turbinka sprawdzona i z nią wszystko ok. Potem zrobiłem kurs (objazd) przez cała Polskę 1000km i autko spokojnie śmigało
całe załadowane i na autostradach śmigał także ponad 140Km/h. Wygląda na to ze okazjonalny błąd (soft itp)

adam

#71 Post autor: adam »

Witam. Czy przyczyną wystąpienia błędu P0234-5A może być bardzo brudny filtr powietrza? Przy ostatniej wymianie filtra spadła mi rurka odwadniająca obudową filtra - po 18 tys km filtr czarny od sadzy i dużo piasku i śmieci. Po wymianie filtra moc i zachowanie auta jakby trochę leprze.Pozdrawiam.

Barman999
Debiutant
Posty: 33
Rejestracja: 24 kwie 2016, 23:15
Imię: Krystian
Lokalizacja: Częstochowa
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z19DTH

#72 Post autor: Barman999 »

Czy ktos rozwiazal problem przeladowania na dobre.
Probowalem juz wszystkich mozliwosci czyli sprawdzenie szczelnosci, wymiana zaworu, zaslepion blaszkami fiatowskimi i wylaczony systemowo egr, przeczyszczony czujnik cisnienia z dwa razy i nadal mam przeladowanie.
Jedynie czego jeszcze nie robilem to nie wyciagalem turbiny.
Bledu mi nie wywala ale widze na op comie ze jest przeladowanie i slychac syczenie podczas przyspieszania z turbiny.
Bardzo prosze o pomoc bo juz nie wiem co mozna jeszcze sprawdzic.

Awatar użytkownika
spectroB
Bywalec
Posty: 109
Rejestracja: 23 mar 2014, 12:31
Imię: Marek
Lokalizacja: Świecie
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z19DTH
Gender:

#73 Post autor: spectroB »

Barman999 pisze:Czy ktos rozwiazal problem przeladowania na dobre.
Probowalem juz wszystkich mozliwosci czyli sprawdzenie szczelnosci, wymiana zaworu, zaslepion blaszkami fiatowskimi i wylaczony systemowo egr, przeczyszczony czujnik cisnienia z dwa razy i nadal mam przeladowanie.
Jedynie czego jeszcze nie robilem to nie wyciagalem turbiny.
Bledu mi nie wywala ale widze na op comie ze jest przeladowanie i slychac syczenie podczas przyspieszania z turbiny.
Bardzo prosze o pomoc bo juz nie wiem co mozna jeszcze sprawdzic.
Podejrzewam że posiadasz jeszcze klapy w kolektorze, wymień go na bezklapowy, lub jeśli czujesz się na siłach i masz możliwości usuń je we własnym zakresie.

Barman999
Debiutant
Posty: 33
Rejestracja: 24 kwie 2016, 23:15
Imię: Krystian
Lokalizacja: Częstochowa
Auto: Zafira
Model: B
Oznaczenie silnika: Z19DTH

#74 Post autor: Barman999 »

Tak posiadam jeszcze klapy, myslisz ze to moze byc przyczyna przeladowania turbo?
Z drugiej strony klapy chyba juz nie za dobrze dzialaja poniewaz podczas przyspieszania do 2tys obrotow jest mulowate auto po czym dostaje duzego kopa. A to chyba objaw taki ze trzeba dzialac cos z kolektorem.

motyl01

#75 Post autor: motyl01 »

witam,wtracę sie,czy ktos może miał objawy takie jak auto nie chce jechac ,dziwne szarpanie,zero mocy,dzieje sie tak przy predkosciach 140 150 i mniej dzisiaj miałem przy 100km,błędów brak.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”