[B] Dymi na biało.
[B] Dymi na biało.
Witam
Dziś rano moja zośka zaczęła dymić na biało najpierw poczułem lekkie szarpniecie przy ruszaniu później drugie i zaczęło się konkretne zadymianie okolicy.
Nie była to zwykła para tylko biały gryzący dym.
Po kilku km przeszło.
Najdziwniejsze jest to że ostatnio po raz kolejny wyskoczył mi błąd: 0520 - uszkodzenie czujnika (włącznika) ciśnienia oleju.
Po porannej akcji błąd zniknął.
Stan oleju mam ok.
W wydechu oleju nie zauważyłem.
Pozostał jeden błąd: 03008
Czy ktoś spotkał się z czymś takim?
Jest się czego bać, czy jak przeszło to śmigać dalej bez stresu ?
pozdr.
Dziś rano moja zośka zaczęła dymić na biało najpierw poczułem lekkie szarpniecie przy ruszaniu później drugie i zaczęło się konkretne zadymianie okolicy.
Nie była to zwykła para tylko biały gryzący dym.
Po kilku km przeszło.
Najdziwniejsze jest to że ostatnio po raz kolejny wyskoczył mi błąd: 0520 - uszkodzenie czujnika (włącznika) ciśnienia oleju.
Po porannej akcji błąd zniknął.
Stan oleju mam ok.
W wydechu oleju nie zauważyłem.
Pozostał jeden błąd: 03008
Czy ktoś spotkał się z czymś takim?
Jest się czego bać, czy jak przeszło to śmigać dalej bez stresu ?
pozdr.
-
- Zafiromaniak
- Posty: 853
- Rejestracja: 08 lip 2010, 08:51
- Lokalizacja: śląskie[SGL]
- Model:
-
- Debiutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 01 lip 2015, 15:18
- Imię: Bartosz
- Lokalizacja: Głogów
- Auto: Opel Zafira B 2.0 Turbo Panorama LPG
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Nie daje mi spokoju dym, wg was jest mocne zagrożenie?
Opisuje:
- jak odpalam Zafire (czasami pojawi się biała chmura, czasami nie),
- na postoju delikatnie czuć w środku dym,
- jak przejeżdżam przez próg zwalniający delikatnie też czuć dym w kabinie, (jak jadę po nieruwnościach coś mi tłucze pod autem, zawieszenie było sprawdzane i niby jest ok, myślałem że to tłumik ale mech. mówi że też nie, mam uszkodzone kolano i pod auto nie wejde aby samemu sprawdzić
- często jak staje na światłach i ruszam dymi na biało na pierwszym biegu a po wrzuceniu dwójki czysto,
- przy szybszej jezdzie nie dymi,
- OLEJ - bieże około co 700km 1L (pod korkiem czysto i na bagnecie, często lekki dymek pojawia sie po odkręceniu korka oleju)
- PŁYN CHŁODNICZY - ubywa ostatnio mocniej, nawet po dolaniu ponad kreske komputer pokazuje abym sprawdził stan pł.chłod. przed ruszeniem, płyn czysty,
- pod autem nic nie wycieka,
- auto pracuje równo, nie odczułem spadku mocy,
- turbina ładnie się kręci,
Dzisiaj odstawiam auto do mechanika.
Opisuje:
- jak odpalam Zafire (czasami pojawi się biała chmura, czasami nie),
- na postoju delikatnie czuć w środku dym,
- jak przejeżdżam przez próg zwalniający delikatnie też czuć dym w kabinie, (jak jadę po nieruwnościach coś mi tłucze pod autem, zawieszenie było sprawdzane i niby jest ok, myślałem że to tłumik ale mech. mówi że też nie, mam uszkodzone kolano i pod auto nie wejde aby samemu sprawdzić
- często jak staje na światłach i ruszam dymi na biało na pierwszym biegu a po wrzuceniu dwójki czysto,
- przy szybszej jezdzie nie dymi,
- OLEJ - bieże około co 700km 1L (pod korkiem czysto i na bagnecie, często lekki dymek pojawia sie po odkręceniu korka oleju)
- PŁYN CHŁODNICZY - ubywa ostatnio mocniej, nawet po dolaniu ponad kreske komputer pokazuje abym sprawdził stan pł.chłod. przed ruszeniem, płyn czysty,
- pod autem nic nie wycieka,
- auto pracuje równo, nie odczułem spadku mocy,
- turbina ładnie się kręci,
Dzisiaj odstawiam auto do mechanika.
Ostatnio zmieniony 04 wrz 2015, 13:18 przez MrBartek, łącznie zmieniany 2 razy.
- Rafoooo
- Zafiromaniak
- Posty: 1949
- Rejestracja: 02 lis 2014, 09:58
- Lokalizacja: Limanowa
- Model:
- Kontakt:
Proponuje trochę lektury:MrBartek pisze:Nie daje mi spokoju dym, wg was jest mocne zagrożenie?
Opisuje:
- jak odpalam Zafire (czasami pojawi się biała chmura, czasami nie),
- na postoju delikatnie czuć w środku dym,
- jak przejeżdżam przez próg zwalniający delikatnie też czuć dym w kabinie, (jak jadę po nieruwnościach coś mi tłucze pod autem, zawieszenie było sprawdzane i niby jest ok, myślałem że to tłumik ale mech. mówi że też nie, mam uszkodzone kolano i pod auto nie wejde aby samemu sprawdzić
- często jak staje na światłach i ruszam dymi na biało na pierwszym biegu a po wrzuceniu dwójki czysto,
- przy szybszej jezdzie nie dymi,
- OLEJ - bieże około co 700km 1L (pod korkiem czysto i na bagnecie, często lekki dymek pojawia sie po odkręceniu korka oleju)
- PŁYN CHŁODNICZY - ubywa ostatnio mocniej, nawet po dolaniu ponad kreske komputer pokazuje abym sprawdził stan pł.chłod. przed ruszeniem, płyn czysty,
- pod autem nic nie wycieka,
- auto pracuje równo, nie odczułem spadku mocy,
- turbina ładnie się kręci,
Dzisiaj odstawiam auto do mechanika.
...Branie oleju
...Ubytek płynu chłodniczego
...bierze olej
Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to przyjemnie
wspominać.
wspominać.
- wamka18
- Zafiromaniak
- Posty: 923
- Rejestracja: 23 wrz 2013, 21:44
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: koronowo
- Auto: Zafira 2.0T ST2 Astra G Bertone 1.8 16v
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z20LET
- Kontakt:
Przy tych objawach przy tym zużyciu oleju i na dodatek płynu oswajałbym się z myślą że czeka mnie remont i to nie mały bo takie ilości oleju albo turbo dogorywa (sprawdz w dolocie czy jest olej) albo pierścienie bo raczej uszczelnieniem zaworowym by tyle nie znikało a ubywanie płynu w lepszym przypadku uszczelka gorszym głowica może być pęknięta i to dopiero będą koszty. A ile masz najechane
-
- Debiutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 01 lip 2015, 15:18
- Imię: Bartosz
- Lokalizacja: Głogów
- Auto: Opel Zafira B 2.0 Turbo Panorama LPG
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Mechanik - zacznie od sprawdzania ciśnienia na chyba cylindrach / pierścieniach.
Już mi mówił że jak uszczelka głowica-blok 200zł , splanowanie głowicy + robocizna 1200zł
A jak z tym ciśnieniem też będzie lipa to podobno lepiej cały silnik wymienić.
Nie wiadomo jak turbina jeszcze.
Przejechane miała 175tyś km (podobno ktos już przy liczniku grzebał - ale nie był wstanie powiedzieć ile licznik jest cofnięty
Wczoraj doznałem załamki...
Mało jest silników 2 turbo na allegro
A gdybym wstawił 2.2 bez turbiny - da się? (czy w dowodzie rej. jest obowiązek zmiany danych?)
Już mi mówił że jak uszczelka głowica-blok 200zł , splanowanie głowicy + robocizna 1200zł
A jak z tym ciśnieniem też będzie lipa to podobno lepiej cały silnik wymienić.
Nie wiadomo jak turbina jeszcze.
Przejechane miała 175tyś km (podobno ktos już przy liczniku grzebał - ale nie był wstanie powiedzieć ile licznik jest cofnięty
Wczoraj doznałem załamki...
Mało jest silników 2 turbo na allegro
A gdybym wstawił 2.2 bez turbiny - da się? (czy w dowodzie rej. jest obowiązek zmiany danych?)
Ostatnio zmieniony 05 wrz 2015, 15:08 przez MrBartek, łącznie zmieniany 1 raz.
- Rafoooo
- Zafiromaniak
- Posty: 1949
- Rejestracja: 02 lis 2014, 09:58
- Lokalizacja: Limanowa
- Model:
- Kontakt:
Pierwsze bym sprawdził dolot od intercoolera, 2min roboty, a już będziesz wiedział czy czasem turbo nie puszcza oleju. Ja tak miałem (turbo w regeneracji). Jeśli nie turbo, to może faktycznie ta uszczelka na głowicy, to akurat też bym sam robił i kosztowałoby mnie tylko tyle co części, a przy okazji wymieniłbym uszczelniacze zaworowe. Na pierścienie nie stawiałbym przy tym przebiegu, chyba że faktycznie jest cofnięty o połowę. Zobaczysz co pokaże pomiar kompresji.
Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to przyjemnie
wspominać.
wspominać.
-
- Debiutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 01 lip 2015, 15:18
- Imię: Bartosz
- Lokalizacja: Głogów
- Auto: Opel Zafira B 2.0 Turbo Panorama LPG
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z20LER
- Gender:
Potwierdziło się.Wojti pisze:Jest kilka opcji
-uszczelka pod głowica (ubytek płynu chłodniczego(
- uszczelniacze zaworowe(głowica)
-pierścienie olejowe (masakra)
Zafira odebrana od mechanika jakieś 3 tyg.temu.
Naszczęście blok, głowica, korbowód ok.
Już wiem, że:
-Branie pł.chłodniczego - poprzez zużyta uszcz.pod głowicą,
-Branie oleju - poprzez uszcz.na zaworach. (otwory czy jak to zwał były mierzone są ok.)
Część była na jakies kąpieli elektrolitycznej...
Oczywiście szlif głowicy pod nową uszczelkę.
Pełno nowych uszczelnień i coś z panewkami.
Koszt 2,5tyś.
Teraz nic nie dymi i w kabinie nie śmierdzi, tak jakby mocniejsza sie zrobiła
Jednak mam nadal ten komunikat przy rozruchu auta: abym sprawdził stan pł.chłodniczego???
W tym tyg. daje to do sprawdzenia ale może ktoś wie co jest przyczyną?
Jakiś czujnik?
Stan pł.chłodniczego jest właściwy, naprężenie grubego węża pł.chłodniczego idącego do silnika już nie ma tak mocnych naprężeń jak przed remontem.
Ostatnio zmieniony 03 lis 2015, 07:48 przez MrBartek, łącznie zmieniany 1 raz.