Strona 1 z 4

[B] Dymi na biało.

: 11 gru 2012, 08:20
autor: Metroid
Witam

Dziś rano moja zośka zaczęła dymić na biało najpierw poczułem lekkie szarpniecie przy ruszaniu później drugie i zaczęło się konkretne zadymianie okolicy.
Nie była to zwykła para tylko biały gryzący dym.
Po kilku km przeszło.

Najdziwniejsze jest to że ostatnio po raz kolejny wyskoczył mi błąd: 0520 - uszkodzenie czujnika (włącznika) ciśnienia oleju.
Po porannej akcji błąd zniknął. :shock:


Stan oleju mam ok.
W wydechu oleju nie zauważyłem.

Pozostał jeden błąd: 03008

Czy ktoś spotkał się z czymś takim?
Jest się czego bać, czy jak przeszło to śmigać dalej bez stresu :) ?

pozdr.

: 11 gru 2012, 10:48
autor: Maciek
Biały gryzący dym... nie ubywa płynu chłodniczego?

: 11 gru 2012, 10:52
autor: Metroid
Sprawdzę.
A jeśli ubywa to co to za przypadłość może być?

pozdr.

: 11 gru 2012, 11:20
autor: Maciek
Jeszcze odkręć korek wlewu oleju i sprawdź czy nie ma na nim białej mazi, tzw. "majonezu".

Być może uszczelka pod głowicą przepuszcza...

: 11 gru 2012, 11:37
autor: Metroid
Majonezu pod korkiem nie ma.
Poziom płynu chłodniczego za to bardzo niski.

: 11 gru 2012, 12:56
autor: Maciek
Jeżeli teraz nie dymi to dolej płynu do maksymalnej kreski i obserwuj codziennie czy coś ubywa.
Jak ubywa tzn. że dostaje się do komory spalania, najczęściej przez uwaloną uszczelkę pod głowicą, ale to jest w stanie ustalić w miarę kumaty mechanik :)

: 11 gru 2012, 12:58
autor: Metroid
Dzięki bardzo.
Doleje płynu i zobaczę co dalej.
Na razie zadyma ustąpiła.

: 11 gru 2012, 20:21
autor: Zdenek2007
Metroid pisze:Dzięki bardzo.
Doleje płynu i zobaczę co dalej.
Na razie zadyma ustąpiła.
Częstym objawem walniętej uszczelki pod głowicą jest "bulgotanie" płynu w zbiorniczku wyrównawczym podczas pracy silnika.

: 04 wrz 2015, 13:13
autor: MrBartek
Nie daje mi spokoju dym, wg was jest mocne zagrożenie?
Opisuje:
- jak odpalam Zafire (czasami pojawi się biała chmura, czasami nie),
- na postoju delikatnie czuć w środku dym,
- jak przejeżdżam przez próg zwalniający delikatnie też czuć dym w kabinie, (jak jadę po nieruwnościach coś mi tłucze pod autem, zawieszenie było sprawdzane i niby jest ok, myślałem że to tłumik ale mech. mówi że też nie, mam uszkodzone kolano i pod auto nie wejde aby samemu sprawdzić :/
- często jak staje na światłach i ruszam dymi na biało na pierwszym biegu a po wrzuceniu dwójki czysto,
- przy szybszej jezdzie nie dymi,
- OLEJ - bieże około co 700km 1L (pod korkiem czysto i na bagnecie, często lekki dymek pojawia sie po odkręceniu korka oleju)
- PŁYN CHŁODNICZY - ubywa ostatnio mocniej, nawet po dolaniu ponad kreske komputer pokazuje abym sprawdził stan pł.chłod. przed ruszeniem, płyn czysty,
- pod autem nic nie wycieka,
- auto pracuje równo, nie odczułem spadku mocy,
- turbina ładnie się kręci,

Dzisiaj odstawiam auto do mechanika.

: 04 wrz 2015, 16:41
autor: Rafoooo
MrBartek pisze:Nie daje mi spokoju dym, wg was jest mocne zagrożenie?
Opisuje:
- jak odpalam Zafire (czasami pojawi się biała chmura, czasami nie),
- na postoju delikatnie czuć w środku dym,
- jak przejeżdżam przez próg zwalniający delikatnie też czuć dym w kabinie, (jak jadę po nieruwnościach coś mi tłucze pod autem, zawieszenie było sprawdzane i niby jest ok, myślałem że to tłumik ale mech. mówi że też nie, mam uszkodzone kolano i pod auto nie wejde aby samemu sprawdzić :/
- często jak staje na światłach i ruszam dymi na biało na pierwszym biegu a po wrzuceniu dwójki czysto,
- przy szybszej jezdzie nie dymi,
- OLEJ - bieże około co 700km 1L (pod korkiem czysto i na bagnecie, często lekki dymek pojawia sie po odkręceniu korka oleju)
- PŁYN CHŁODNICZY - ubywa ostatnio mocniej, nawet po dolaniu ponad kreske komputer pokazuje abym sprawdził stan pł.chłod. przed ruszeniem, płyn czysty,
- pod autem nic nie wycieka,
- auto pracuje równo, nie odczułem spadku mocy,
- turbina ładnie się kręci,

Dzisiaj odstawiam auto do mechanika.
Proponuje trochę lektury:
...Branie oleju
...Ubytek płynu chłodniczego
...bierze olej

: 04 wrz 2015, 19:35
autor: Wojti
Jest kilka opcji
-uszczelka pod głowica (ubytek płynu chłodniczego(
- uszczelniacze zaworowe(głowica)
-pierścienie olejowe (masakra)

: 04 wrz 2015, 20:01
autor: wamka18
Przy tych objawach przy tym zużyciu oleju i na dodatek płynu oswajałbym się z myślą że czeka mnie remont i to nie mały bo takie ilości oleju albo turbo dogorywa (sprawdz w dolocie czy jest olej) albo pierścienie bo raczej uszczelnieniem zaworowym by tyle nie znikało a ubywanie płynu w lepszym przypadku uszczelka gorszym głowica może być pęknięta i to dopiero będą koszty. A ile masz najechane :?:

: 05 wrz 2015, 15:06
autor: MrBartek
Mechanik - zacznie od sprawdzania ciśnienia na chyba cylindrach / pierścieniach.
Już mi mówił że jak uszczelka głowica-blok 200zł , splanowanie głowicy + robocizna 1200zł
A jak z tym ciśnieniem też będzie lipa to podobno lepiej cały silnik wymienić.
Nie wiadomo jak turbina jeszcze.
Przejechane miała 175tyś km (podobno ktos już przy liczniku grzebał - ale nie był wstanie powiedzieć ile licznik jest cofnięty :/
Wczoraj doznałem załamki...

Mało jest silników 2 turbo na allegro
A gdybym wstawił 2.2 bez turbiny - da się? (czy w dowodzie rej. jest obowiązek zmiany danych?)

: 05 wrz 2015, 16:27
autor: Rafoooo
Pierwsze bym sprawdził dolot od intercoolera, 2min roboty, a już będziesz wiedział czy czasem turbo nie puszcza oleju. Ja tak miałem (turbo w regeneracji). Jeśli nie turbo, to może faktycznie ta uszczelka na głowicy, to akurat też bym sam robił i kosztowałoby mnie tylko tyle co części, a przy okazji wymieniłbym uszczelniacze zaworowe. Na pierścienie nie stawiałbym przy tym przebiegu, chyba że faktycznie jest cofnięty o połowę. Zobaczysz co pokaże pomiar kompresji.

: 03 lis 2015, 07:44
autor: MrBartek
Wojti pisze:Jest kilka opcji
-uszczelka pod głowica (ubytek płynu chłodniczego(
- uszczelniacze zaworowe(głowica)
-pierścienie olejowe (masakra)
Potwierdziło się.
Zafira odebrana od mechanika jakieś 3 tyg.temu.
Naszczęście blok, głowica, korbowód ok.

Już wiem, że:
-Branie pł.chłodniczego - poprzez zużyta uszcz.pod głowicą,
-Branie oleju - poprzez uszcz.na zaworach. (otwory czy jak to zwał były mierzone są ok.)
Część była na jakies kąpieli elektrolitycznej...
Oczywiście szlif głowicy pod nową uszczelkę.
Pełno nowych uszczelnień i coś z panewkami.
Koszt 2,5tyś.

Teraz nic nie dymi i w kabinie nie śmierdzi, tak jakby mocniejsza sie zrobiła :)

Jednak mam nadal ten komunikat przy rozruchu auta: abym sprawdził stan pł.chłodniczego???
W tym tyg. daje to do sprawdzenia ale może ktoś wie co jest przyczyną?
Jakiś czujnik?
Stan pł.chłodniczego jest właściwy, naprężenie grubego węża pł.chłodniczego idącego do silnika już nie ma tak mocnych naprężeń jak przed remontem.