Problem z odpaleniem silnika

Silnik (ON, PB, LPG, CNG), układ przeniesienia napędu, układ wydechowy itp.

Moderatorzy: Mariusz, Tazz

Wiadomość
Autor
Bartez
Bywalec
Posty: 102
Rejestracja: 27 sty 2012, 17:13
Lokalizacja: lubelskie
Model:

#1 Post autor: Bartez »

MrMarkos pisze:Witam.
Wiem, że było już wiele podobnych postów, ale nie spotkałem podobnego problemu.

Podczas kręcenia rozrusznikiem silnik kilkukrotnie wchodzi na obroty i szarpie, tak jakby nie palił na jeden gar. Aby zapalił na stałe, trzeba dłużej kręcić rozrusznikiem.

Na rozgrzanym silniku zapala dobrze.

Co zostało już zrobione:

- Wymienione świece żarowe

- Wymienione wiązki kabli do świec żarowych

- Wymieniony filtr paliwa

- Sprawdzenie ciśnienia na tłokach (od strony zaworów) – OK.

- Sprawdzenie wtrysków metodą przelewową (na ciepłym silniku) – OK.

- Sprawdzenie ciśnienia Techem podczas rozruchu na zimnym – OK.

Tak sobie myślę, może paliwo nie dochodzi? Jest sens sprawdzać czy zapali od razu gdy podam paliwo z pominięciem zbiornika i przewodów dolotowych? Nie wiem tylko czy nie wywali wtedy takich błędów że i tak się nie uruchomi.

A może czujnik ciśnienia lub czujnik temperatury?
Napisz jakie ciśnienie paliwa jest na listwie w czasie kręcenie rozrusznikiem, pozatym jak już coś sprawdzałeś to pisz jakie były parametry mierzonych wartości wtedy będzie łatwiej cos diagnozować.
Ostatnio zmieniony 24 cze 2017, 09:15 przez Bartez, łącznie zmieniany 1 raz.

grze123

#2 Post autor: grze123 »

czasami też tak mam, ale się nie przejmuję i kręcę 1 sekundę dłużej.

MrMarkos

#3 Post autor: MrMarkos »

grze123 pisze:czasami też tak mam, ale się nie przejmuję i kręcę 1 sekundę dłużej.
Dużo jeżdżę poza miejsce zamieszkania i się boję że kiedyś mi nie zapali. poza tym to telepanie silnikiem nie jest zdrowe dla silnika.

grze123

#4 Post autor: grze123 »

Mnie się to trafia około 1 raz na 200 uruchomień. Od razu słychać że coś nie tak więc szybko wyłączam stacyjkę. Próbuję drugi raz i jest ok. Nieprawidłowy rozruch trafia się zwłaszcza jak uruchamiam z "półobrotu" (ok. 0,5s przytrzymania na rozruszniku) jak potrzymam 1,5 s to zawsze jest ok.

maniek-1001

#5 Post autor: maniek-1001 »

Mam problem z odpaleniem silnika. Pokrótce opiszę co się dzieje.
Przekręcając stacyjkę na drugą pozycje zapalają się kontrolki i niby wszystko ok ale przekręcając kluczyk na rozrusznik jest cisza rozrusznik nie kręci a kontrolki świecom jak świeciły nie przygaszają jak by to było przy rozładowanym akumulatorze, kontrolka auta z kluczykiem też nie mruga. Zauważyłem że na komputerze pokładowym przy spalaniu wyskoczyła duża literka "F". Sprawdziłem błędy pedałami i żaden nie wyskoczył.
Proszę o pomoc bo jestem uziemiony i nie wiem co dalej.
Ostatnio zmieniony 01 sty 2013, 14:27 przez maniek-1001, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bodek
Zafiromaniak
Posty: 16394
Rejestracja: 17 paź 2010, 12:28
Imię: Bodek
Lokalizacja: Polska B
Auto: Zafira_B_Cosmo
Model: ZB
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:
Kontakt:

#6 Post autor: Bodek »

maniek-1001 pisze: Zauważyłem że na komputerze pokładowym przy spalaniu wyskoczyła duża literka "F".
temat z forum: http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=11668
:lis:

"NADZIEJE LUDZI MĄDRYCH SĄ PEWNIEJSZE NIŻ BOGACTWO NIEUKÓW" - DEMOKRYT

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Bogusław Kuduk, ps. Bodek + 30.11.2020. R.I.P.

Awatar użytkownika
Maciek
Zafiromaniak
Posty: 3463
Rejestracja: 24 gru 2008, 16:35
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Z20LET
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z20LET
Gender:
Kontakt:

#7 Post autor: Maciek »

Wg mnie immo blokuje i nie da się odpalić auta.
Nie masz jakichś zabezpieczeń, ukrytych włączników itp?

Orbit

#8 Post autor: Orbit »

Mam blokadę zapłonu podpiętą pod alarm ... zawsze pokazują siel duże litery F przy spalaniu , jeśli przekręcę kluczyk a nie odblokuje blokady ...

maniek-1001

#9 Post autor: maniek-1001 »

Wczoraj sprawdziłem bezpieczniki w komorze silnika, wszystkie dobre.
Rozebrałem moduł bezpiecznikowy sprawdziłem czy nie ma nadpaleń i korozji. Wszystko ok.
Sprawdziłem kostki z przewodami dochodzące do modułu bezpiecznikowego. Wszystko ok.
Wszystko skręciłem i jest tak jak było, rozrusznik dalej nie kręci.
Próbowałem podpiąć OP-COM i nie idzie, jest taka reakcja jakby była wyłączona stacyjka.
Co jeszcze mogę sprawdzić.

stolarz

#10 Post autor: stolarz »

sprawdz jeszcze na zapasowym kluczyku ;jak nie zadziała to wychodzi ze cim bedzie walniety

maniek-1001

#11 Post autor: maniek-1001 »

Na zapasowym kluczyku też nie idzie zapalić.
A jak cim walnięty to co dalej, tylko SERWIS.

stolarz

#12 Post autor: stolarz »

W moim aucie tez wypadał zapłon ; wkoncu wymieniłem tylko ze serwis ci pozostaje

maniek-1001

#13 Post autor: maniek-1001 »

Wczoraj sprawdziłem wtyczki przy komputerze w nadkolu od strony kierowcy, były czyste na stykach.
kable były trochę mokre i z piachu, wyczyściłem i wysuszyłem sprawdziłem wizualnie nie było żadnych uszkodzeń przewodów.
Złożyłem wszystko do kupy.
Próba i dalej to samo nie idzie odpalić

[ Dodano: Sob Sty 05, 2013 02:49 ]
Nie wiem czy to ma coś wspólnego z problemem odpalenia silnika ale przed tym zaczęło szwankować wspomaganie.
Objaw był taki że przy skręcaniu kierownicą przygasały liczniki i zapalały się kontrolki ESP,ABS i nie było wspomagania.
A gdy przestało się skręcać kierownicą wszystko wracało do normy.
Wypiąłem wtyczki wspomagania przy pompie i przez jakiś czas było wszystko dobrze. Przejechałem się kawałek i nic nie szwankowało tylko nie było wspomagania, a po chwili zaczęły zapalać się po kolei kontrolki ESP, ABS, ładowania i napięcie spadło do 8V.
Zgasiłem silnik i po chwili próbowałem odpalić na kable i nie dało rady, objaw był taki że nie szło odpalić silnika.
Może problemem jest pompa wspomagania.

adam

#14 Post autor: adam »

Witam.Sprawdzałeś akumulator pod obciążeniem?Może oberwała się cela.Spróbuj podłączyć inny,ale zamontuj go do auta,nie przez kable rozruchowe.Miałem zbliżone problemy przez aku.Pozdrawiam.

maniek-1001

#15 Post autor: maniek-1001 »

Akumulator naładowałem, po odłączeniu od prostownika miał 13,5V i to samo nie idzie odpalić. Na tym akumulatorze odpaliłem inne auto i zapaliło bez problemu.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik”