Posiadam Opla Merive z silnikiem 1.7 DTH (Isuzu) 74kW.
po pojawieniu się błędu nr P1511 - Sterowanie przepustnicy – usterka (0A) - Obecny
Przepustnica została rozebrana i wyczyszczona z oleju który to przechodzi przez łożysko. Niestety wyczyszczenie nic nie dało i poszła do wymiany. Korzystając z okazji ze już jest założona sprawna , postanowiłem „uszkodzoną” rozebrać (dodam że samochód mimo tego błędu zachowywał się normalnie).
To co potrzebujemy do rozebrania to:
-duży płaski śrubokręt
-kombinerki
-zestaw imbusów torx
-uniwersalny ściągacz 2-u zębowy
-lutownica
-i ewentualne części zamienne.
Po zdjęciu dekielka ukarze się na taki widok:
Teraz trzeba wyciągnąć „zatyczkę” żeby dostać się do osi przepustnicy.
Trzeba jeszcze wykręcić przesłonę przepustnicy, po czym zakładamy wyciskacz
Po wyciśnięciu mamy taki widok. Trzeba zdjąć z czarnego kółka zawleczkę (już tu jest zdjęta) a także odkręcić 6 śrubek trzymających elektronikę i silnik( też odkręcone)
Tak wygląda przepustnica w częściach już tu wszystko wyczyszczone.
Tak elektronika wyglądała przed czyszczeniem:
Zbliżenie na „winowajcę błędu” tranzystor STD19NE06L
Tranzystor został odlutowany tak jak 3 pozostałe i z uwagi na to ze nie mogłęm znaleźć identycznego za poradą znajomego został zastosowany o podobnych parametrach STD30NF06L (wymienione 4 sztuki).
Na osi przepustnicy zamontowane jest łożysko w postaci tulejki z 2-oma oringami zapobiegającymi przedostawaniu się oleju, niestety po czasie to pada i olej przedostaje się do elektroniki.
Temperatura spalenia tranzystora była albo tak duża albo tak długo trwała że pad z laminatu odszedł dzięki temu ze to gruba ścieżka to została dalej na laminacie
Wymienione tranzystory i poprawione luty na całej płytce.
Płytka wsadzona do korpusu i przykręcona.
Teraz to co najgorsze trzeba było to wcisnąć z powrotem.
Oś przepustnicy trzeba było zaprzeć o to łożysko z oringami bo inaczej czarne koło zębate blokowało się na nim. Do docisku łożyska użyłem bitu kwadratowego.
Po wciśnięciu przykręcamy przesłonę przepustnicy do oporu.
Zakładamy zabezpieczenie na czarne koło.
Zakładamy zatyczkę z drugiej strony
Warto jeszcze nasmarować jakimś stałym smarem koła zębate. Można zakładać teraz dekielek od przepustnicy. Po włożeniu sprężyny wkoło zębate od osi przekręciłem o 1 obrót dekielkiem żeby sprężyna miała naciąg.
Można nałożyć na dekiel trochę sylikonu odpornego na temperaturę żeby to uszczelnić od warunków zewnętrznych. Do zagniecenia polecam delikatnie opukać młotkiem żeby się zacisnęła.
Na razie to wszystko po teście na samochodzie dam znać czy wszystko ok Smile w moim przypadku do mniemanym sprawcą jest spalony tranzystor ale powodów błędów tego typu może być kilka. mam nadzieje że to coś komuś pomoże Smile