Zafira Klub Polska

Witam

Niedawno zakupiłem Zafirę B, 2009, przebieg 120 kkm. Auto sprawdzone, silnik i skrzynia na gwarancji. Niestety w zbiorniku z płynem chłodniczym pojawił się olej. Pływają brązowe oczka + majonez na ściankach. Zauważyłem problem w dniu montażu instalacji LPG - nie widzę podstaw, żeby winić LPG albo gazownika (za krótko od montażu). Po drodze został wymieniony rozrząd. Jedno nasuwa się od razu, uszczelka pod głowicą, stąd olej. Ale moje pytanie, czy jest jakieś inne wytłumaczenie? Wiem, że pompa wody jest zewnętrzna, nie w rozrządzie i z tego co rozumiem, nie ma kontaktu z olejem. Czy uszczelka to jedyne źródło?

Mój plan na teraz to wymienić płyn i wyczyścić zbiorniczek, dalej obserwować przez 1000 km, czy się powtarza i podejmować kolejne kroki. Czy mógłbym prosić mądrzejszych o poradę?

Z góry dziękuję

PS. Auto super. Poprzednio miałem Astrę G 1.6 16 V. Zupełnie inny komfort jazdy.

Ja Ci wiele nie pomogę, ale tak na szybkiego to koniecznie sprawdź czy nie ma wody w oleju. Jeżeli jest to lepiej nie jeździj bo zatrzesz motor.

Dzięki. Płynu nie ubywa, olej też jest czysty na bagnecie - nie ma w nim płynu. Jeśli uszczelka puściła, to idzie tylko w jedną stronę.

Szukałem trochę informacji w temacie i przyczyn widzę może być kilka.

1. Poprzedni właściciel wymienił uszczelkę pod głowicą, ale nie udało się jeszcze wypłukać pozostałości oleju - to ta wersja pozytywna.

2. Uszczelka pod głowicą - ewentualne zdjęcie głowicy, planowanie i wymiana uszczelki.

3. Mikropęknięcie głowicy - głowica do wymiany wraz z uszczelką.

Wyczytałem też, że może być problem z chłodnicą oleju, ale o ile wiem, w tym pojeździe nie ma chłodnicy.

Czy mógłbym prosić o opinie? Jak pisałem wcześniej, płynu nie ubywa, więc raczej nie trafia do oleju.

Chłodnica oleju jest pod kolektorem wydechowym. Olej jest chłodzony płynem chłodniczym a nie powietrzem. Częsta przypadłość XER to rozszczelnienie i wyciek oleju na miskę. Możesz popatrzeć czy jest sucha. Pytanie czy jesteś pewien, że zaraz po zakupie nie było oleju w płynie, a pojawił się dopiero teraz?
Pewnie najprościej i najtaniej wyczyścić układ chłodzenia i obserwować.
Ja przy swojej Zafirze chłodnice oleju uszczelniałem bo ciekło, ale oleju w płynie nie było. Jednak przypadki bywają różne.

Ok, czyli jednak jest chłodnica oleju i ma kontakt z układem chłodzenia? Przy zakupie (na kanale) zauważyłem drobne nacieczenie oleju na misce olejowej z przodu, tuż pod kolektorem wydechowym i obudową filtra oleju (świeża kropla) - uznałem, że to problem uszczelki pod obudową wkładu filtra. Może to właśnie to. Czyli istnieje opcja, że to z chłodnicy olej przedostaje się do układu?

"Pytanie czy jesteś pewien, że zaraz po zakupie nie było oleju w płynie, a pojawił się dopiero teraz?"

Przy zakupie zaglądałem i wydawało się ok, brak mazi, brak plam. Ale Zafira była zaraz po niemieckim serwisie (wymienoy olej, pewnie tez płyn), chyba 2kkm, ja przejechałem dodatkowy 1kkm. Może problem znany wcześniej i dlatego auto poszło dalej. Tego się już nie dowiem.


"Pewnie najprościej i najtaniej wyczyścić układ chłodzenia i obserwować. "

Taki własnie mam plan, chce to zrobić w piątek. Btw. czym wypłukać zbiornik wyrównawczy po wyjęciu? Wystarczy benzyna? Czy ten plastik nie da rady? Zakładam, że najlepiej zalać potem różowym płynem GM.

Z góry dzięki

Miej na uwadze, że sam jestem posiadaczem Zośki kilka miesięcy i wiedza moja nie jest fachowa.

bumba pisze:kolektorem wydechowym i obudową filtra oleju

Dokładnie w tym miejscu u mnie było. Wyciek gdzieś z góry spod kolektorem. Na forum jest temat poświęcony temu problemowi.

bumba pisze:że to z chłodnicy olej przedostaje się do układu

Na chłopski rozum tak.

bumba pisze:Może problem znany wcześniej i dlatego auto poszło dalej

No tak, wysoce prawdopodobne

bumba pisze: czym wypłukać zbiornik wyrównawczy po wyjęciu

Benzyna powinna to zmyć. Jak nie to ekstrakcyjna a jeżeli dalej będzie osad opierał to nitro na pewno to weźmie, ale przeprowadź próbę czy nitro nie rozpuszcza plastiku bo to agresywny rozpuszczalnik. Jednak sugeruje płukanie całego układu. Są specjalne środki do tego celu. Spuszczasz płyn, wlewasz środek z wodą, rozgrzewasz auto (ja przejechałem ok 15km), spuszczasz, płukanka wodą, zalewasz nowy płyn. Sprawdź wcześniej czy nie ma czasem jakich specjalnych procedur wymiany w Zafrze. Trzeba by pewnie zwrócić uwagę na środek żeby nie narobić jakiej bidy w aucie. Może wypłucze dziurę do końca i w tedy będzie jasniść
Co do płynu chłodniczego to się dokładnie popytaj bo chyba niebieskiego nie wolno lać tylko właśnie różowy. Jest o tym wzmianka w "sam naprawiam".
Dobrze by było żeby odezwał się ktoś z konkretnymi informacjami.

Dzięki za odpowiedź.

grzes pisze: Miej na uwadze, że sam jestem posiadaczem Zośki kilka miesięcy i wiedza moja nie jest fachowa.

Moim celem jest zebranie informacji i wiedzy w temacie, co by mnie mechanik nie wprowadzał w błąd. Mam silnik na gwarancji, dlatego nie będę dłubał tym razem sam. Jeśli się okaże po naprawie chłodniczki, że problem nie zniknął to pewnie pozostanie głowica - wtedy koszty poniesie sprzedawca. Dlatego nie mogę sobie pozwolić na "nieautoryzowaną" ingerencję. Do tego, ciśnienie oleju + ciśnienie płynu - można sobie łatwo bigosu narobić, bo jak cały czas rozumiem w tej chłodnicy olez z płynem może się zmieszać, gdy uszczelnienia padły, albo są źle poskładane.

Dzięki

Jak silnik masz na gwarancji, to zasuwaj jak najszybciej do gwaranta.

paweldm pisze:Jak silnik masz na gwarancji, to zasuwaj jak najszybciej do gwaranta.

Popieram przedmówcę i jak najszybciej zapier...laj do gwaranta :>. U kumpla stało się identycznie i silnik poszedł do wymiany :>

Dzięki Panowie. Byłem u mechanika, poprosiłem o kosztorys naprawy i wysłałem do gwaranta jako propozycje rozwiązania. Dam znać jak się skończyło i czy faktycznie problem dotyczył chłodnicy oleju.

Dzięki.

Witam Panowie

Dziś rano wstawiłem auto do mechanika. Diagnoza po rozebraniu - uszkodzona chłodnica oleju. Część niestety niedostępna od ręki, więc pozostaje czekać - to tyle, co mi dziś powiedział mechanik. Jutro mam dostać informację, czy auto gotowe, czy jednak trzeba dłużej czekać na oryginał GM.

To fajnie, że jest diagnoza. Oby trafna.
Jak możesz to napisz czy gwarant zgodził się na zwrot kosztów.
Jako ciekawostkę dodam, że uszczelki wymiennika ciepła do zdobycia tylko w ASO, to słowa mechanika który mi to robił.

To fajnie, że jest diagnoza. Oby trafna.

Też mam taką nadzieję, warsztat, który to robi specjalizuje się w Oplach. Z 2 innych we Wrocławiu odesłali mnie prosto do nich. Ale obejrzę chłodnicę przy odbiorze i zrobię zdjęcia.

Jak możesz to napisz czy gwarant zgodził się na zwrot kosztów.

Z gwarantem rozmawiałem przed oddaniem auta do serwisu - dostarczyłem mu zdjęcia/film i wstępną wycenę naprawy. Zgodził się i kazał robić.

Jako ciekawostkę dodam, że uszczelki wymiennika ciepła do zdobycia tylko w ASO, to słowa mechanika który mi to robił.

To samo powiedzieli mi w warsztacie, uszczelki i części muszą być od GMa, bo z zamiennikami ciężko, a chłodnica tylko w GM.

Jak zakończę temat to dam znać. Teraz czekam, aż przyjdzie chłodnica. Przy odrobinie szczęścia będzie dziś, jak nie to w przyszłym tygodniu.

Tutaj na dokładkę filmik, który pokazuje, na czym polega problem:

Olej w płynie

Dzięki

Witam

Zafirka już po wymianie chłodnicy. Wygląda na to, że to był właśnie ten problem. Zrobiłem około 500 km i na razie olej się nie pojawia. Jedyne co jeszcze muszę zrobić to wymienić zbiornik płynu, niestety nie dało się go wymyć w miejscach, które nie są dostępne (dzielona komora). Fakturę z naprawy przekazałem sprzedawcy, zwrócił koszt zgodnie z umową bez żadnych ponagleń. Kolejne auto chyba kupię też u tego człowieka.

Dzięki Panowie za informacje.