Zafira Klub Polska

Mam problem z moją Zośką.
Zaznacze, że nie pokazują mi się żadne błędy, na op-com ani na wyświetlaczu.
Zosia przy kick down(szybkim dodaniu gazu) zaczyna przerywać tak jakby jej czegoś brakowało jest dziwny gwizd przerywający tak jakby z turbiny, ale gdy dodaje się gaz wolniej (systematycznie) ale też szybko jest wszystko ok. Ten problem występuje tylko przy kick down (pedał w podłogę)!
Ma ktoś z Was jakiś pomysł co to może być?
Myślę o przeczyszczeniu egr, choć tutaj chyba świecił by sie check enginne? Nie mam za bardzo pomysłu gdzie nawet szukać.
Będę wdzięczny za pomoc

z tego co piszesz to automat... może filtr oleju skrzyni

Ok sprawdzę, choć niedawno wymieniałem sterownik i przed wymianą też był ten problem. Tzn. wymieniłem przy okazji filtry i olej.

Na kompie brak błędów, wyczyściłem egr, był trochę zasyfiony ale nie strasznie! Bez zmian...przy kickdown samochód tak jakby łapał powietrze lub gwizdał trochę przerywa (takie dziwne delikatnie wyczywalne przerywanie) przez to jest tak jakby słabszy brakuje Zośce mocy. Ktoś ma jakiś pomysł?

Sprawdzałeś połączenia od turbo i ic może gdzieś jest nieszczelność.

Mam to samo od półtora roku i nikt nie wie co jest, a według mnie jest to przeładowanie, chyba że czujnik ciśnienia paliwa szwankuje.To nie może być wina EGR bo do ok.2100-2200 obrotów silnik idzie jak petarda problem jest od w.w.do ponad 3000.Jutro odwożę auto do ASO na wymianę oleju może teraz przy włączonej klimie i bardziej obciążonym coś znajdą.

Tak więc sprawdzone przewody od ciśnienia i faktycznie jeden z przewodów miał delikatne braki w ciśnieniu. Wymieniłem.
Sprawdziłem EGR i to niestety nie to!
Miałem też delikatny wyciek przy filtrze paliwa ale naprawdę minimalny też usterka naprawiona problem z uszczelką.
I jest delikatnie lepiej, ale nadal to nie jest to...czy ktoś z Was ma jeszcze jakiś pomysł?
Jarek daj proszę znać jak uporasz się z usterką

Sprawdź wszystkie przewody od podciśnień jeszcze może któryś spadł lub sparciał. Jak był wyciek przy filtrze może zapowietrzony układ chyba że go odpowietrzałeś.
Dodatkowo sprawdził bym samą turbinę i jej regulację może już ma dosyć, jeśli się nie mylę u ciebie jest turbo ze zmienną geometrią tak jak w vectrach c.
Oznaki zużycia turbo, spadek osiągów, tryb awaryjny silnika, nierówne rozwijanie mocy, gwizd podczas pracy turbo, obecność oleju w dolocie. Może łopatki odpowiedzialne za regulacje doładowania się zapiekły i nie pompuje odpowiednio przy gwałtownym przyspieszaniu.
Ile masz nalatane na liczniku? Jeździsz bardziej po mieście czy w trasach to wszystko ma wpływ na turbo i jego żywotność.

piotrstefan10 pisze:Zosia przy kick down(szybkim dodaniu gazu) zaczyna przerywać tak jakby jej czegoś brakowało

Podejrzewam że brakuje dobrego styku w kostce przy wtryskiwaczu nr3.

Właśnie będę sprawdzał wszystkie przewody Zośka jeździ różnie po mieście w 60% a w 40% trasa. Oleju nie bierze nic. A co d wtryskiwacza to w zeszłym roku wymieniałem 3 wtrysk ale sprawdzę to też. Licznik 215 000

Objawy które napisałem wyżej nie muszą występować wszystkie na raz, w twoim wypadku problem raczej dotyczy geometrii, uszkodzona lub zapieczona gruszka lub zapieczone łopatki kierownicy spalin, uszkodzona przylgnia w kierownicy.

Hura znalazłem!!!
Tak więc dobrze że moi rodzice mają podobną Zafire.
Tzn. tak jak pisałem
Na początku sprawdziłem zawór EGR (nie pomogło)
Sprawdziłem wszystkie przewody (jeden był skruszały i wymieniłem na nowy, było trochę lepiej)
Miałem minimalny wyciek koło filtra paliwa (dziureczka w uszczelce, wymieniłem, też nie pomogło)
Sprawdziłem turbine wszystko z nią w porządku, dla własnego spokoju i sumienia sprawdziłem jeszcze raz wszystkie przewody i nadal nic.
W końcu pojechałem do zaprzyjaźnionego mechanika sprawdziliśmy wszystko jeszcze raz i znajomy wpadł na pomysł, a może to elektrozawór?
I tu strzał w 10-tkę przełożyłem z Zafiry moich rodziców i Zośka odzyskała MOC co mnie mega ucieszyło.
Nigdy bym nie powiedział, że przez elektrozawór samochód może mieć taki dziwny objaw jak spadek mocy przy kick down, a normalnie przy dodawaniu systematycznie gazu wszystko jest ok. I brak mocy do 2000 obr.
Tak więc problemem , był elektrozawór. Dzięki wszystkim za chęć pomocy. Mam jeszcze jednen ale minimalny problem, gdy skręcam w lewo coś mi drży tak jakby plastik o plastik w silniku ale myślę, że znajdę co to jest??? Zobaczymy. Pozdrawiam
i zamykan temat

Hej.piotrstefan10 podejrzewam że chodzi Ci o elektro zawór ten przy klaksonie. Ja go wymieniałem i to nie pomogło, wczoraj odebrałem auto z ASO, uszkodzony był wężyk od pompy Vacom czy jakoś tak.Sprawdzę to dopiero w poniedziałek w trasie do Niemiec.Już trochę straciłem nadzieje ale kto wie może to to było.

piotrstefan10, piotrstefan10,
Czesc. Ja mam te same problem plus kilka innych. Mam pytanko..czy ten elektrozawor moze powodowac ze czasami nie chce odpalic (brak reakcji I charakterystycznego bzyczenia po przekreceniu kluczyka) wskazowki ida jak zawsze I wszystko swieci tylko nic sie nie dzieje. wyciagam kluczyk I jeszcze raz I startuje!! Pozaty
m na zimnym silniku duzo musze krecic zeby zalapala!

Witajcie koledzy
Mam podobny problem ze swoją Zośką
Przeczyszczony zawór EGR, przepustnica i elektro zawór ale nadal go przycina i dziwnie zgrzyta. Mechanik mówi że przepustnica do wymiany ale nie wiem czy na kase mnie nie chce zrobić. Po sprawdzam jeszcze przewody tak jak opisujecie.
Dodam że rok temu zrobiłem czyszczenie i było ok ale teraz jest już masakra nie mam pomysłu.
Pomóżcie jak coś wiecie więcej i możecie coś doradzić. Dla zainteresowanych podam e-maila do pisania prywatnych spostrzeżeń i wpisów.

ann.gwa@wp.pl

Dzięki