Zafira Klub Polska

Dzień dobry, mam pytanie odnośnie "odpalania" auta na zimno. Otóż mam pewien problem, gdy włączam auto na "zimno" to muszę długo trzymać go na zapłonie zanim auto załapie. Co może być tego przyczyną?

PS jak już odpalę go za pierwszym razem to potem nie ma problemu z ponownym odpaleniem i łapie odrazu. Tylko "na zimno" strasznie zamula.
Proszę o jakieś rady. Pozdrawiam

Sprawdź stan uszczelniaczy na wtryskiwaczach. Ja miałem dokładne te same objawy, choć w Zafirze A. Po wymianie uszczelniaczy jak ręką odjął. Może więc u Ciebie także już są zużyte.

myślisz o miedziakach podkładkach?
coś w ten deseń?
http://allegro.pl/podkladki-pod-wtryski ... 14969.html

Okej sprawdzę to i dam znać czy to pomogło i czy faktycznie mam zużyte. Dzięki wielkie. Jeśli ktoś miał ten sam problem a rozwiązał go inaczej to dajcie znać. Na chwilę obecną jeszcze raz dziękuję! Pozdrawiam

problem z odpaleniem z tego co czytałem to problemy z:
-prądem
-cofającym się paliwem
-rozrusznikiem
-czujnikiem temperatury

teraz doszły te podkładki...

Sprawdź sobie czy masz szczelny układ zasilania paliwem , tak na początek. Jesli podkładki pod wtryskami są do wymiany to będziesz przeciez widzieć jak sie stamtąd sączy ropa . Może ostatnio wymieniałes filtr paliwa? Może tam leży przyczyna ew. zapowietrzania się?

i jak? coś wiadomo?

To samo mialem i ja.
Poczytałem na roznych forach i zdecydowalem sie na rozrusznik. Trafilem w dziesiatke.
Po wymianie auto jak nowe i pali jak benzyna.
Polecam zaczac jedynie od rozrusznika bo widze ze to czesty przypadek.