Zafira Klub Polska

Witam,

Mam problem z moją ZB. Pojawiał się błąd 124358 (zawór bocznikujący). Po dłuższych oględzinach znalazłem pęknięty wzdłużnie wężyk przy tylnym zaworku bocznikującym (przy kolektorze dolotowym). Ssało powietrze bez opamiętania. Błąd usunąłem, wężyk wymieniłem - i ten sam błąd się pojawił. Podłączyłem pod OPCOMA i ten pokazuje ciśnienie doładowania na biegu jałowym na wolnych obrotach w granicach 98 kPa. Co mogę jeszcze sprawdzić?

Czy mogę kolegów prosić o podpowiedź, jak sprawdzić ACTUATOR? Narazie chciałbym tylko sprawdzić poprawność działania. Jak to zrobić?

ciawron pisze: ↑24 lut 2019, 08:13 Czy mogę kolegów prosić o podpowiedź, jak sprawdzić ACTUATOR? Narazie chciałbym tylko sprawdzić poprawność działania. Jak to zrobić?

Jeżeli nie wpada w tryb awaryjny actuator jest dobry. Jak sobie nie poradzisz zapraszam na diagnozę

Sam sobie zdiagnozowałem rozszczelniony wężyk, który nachodził na tylny elektrozawór, jednak błąd pozostał. Dzisiaj padło na gruszkę. Cięgno po odpaleniu samochodu i przygazowaniach na jałowym ani drgnie. Tak ma być? Rusza się dopiero w czasie jazdy, czy na postoju też powinno? Zostanie jeszcze stan DV, który w tygodniu sprawdzę.

ciawron pisze: ↑24 lut 2019, 09:21 Sam sobie zdiagnozowałem rozszczelniony wężyk, który nachodził na tylny elektrozawór, jednak błąd pozostał. Dzisiaj padło na gruszkę. Cięgno po odpaleniu samochodu i przygazowaniach na jałowym ani drgnie. Tak ma być? Rusza się dopiero w czasie jazdy, czy na postoju też powinno? Zostanie jeszcze stan DV, który w tygodniu sprawdzę.

Actuator rusza się tylko podczas jazdy. Jeżeli masz błąd DV to nie ma nic w wspolnego z actuatorem.

OK, czyli zostaje DV. Jeśli go rozbiorę i będzie pęknięta membrana, to da się to złożyć na czas zakupu nowego? Nie mam za bardzo możliwości unieruchomienia samochodu...

Dodano po 1 minucie 9 sekundach:
Na diagnozę wpadłbym bardzo chętnie, tylko mam kawał drogi do przejechania. Teraz co się da chciałbym sprawdzić w miarę możliwości we własnym zakresie.

ciawron pisze: ↑24 lut 2019, 10:18 OK, czyli zostaje DV. Jeśli go rozbiorę i będzie pęknięta membrana, to da się to złożyć na czas zakupu nowego? Nie mam za bardzo możliwości unieruchomienia samochodu...

Możesz bo i tak nie masz wyjścia

ciawron pisze: ↑24 lut 2019, 10:18 Dodano po 1 minucie 9 sekundach:
Na diagnozę wpadłbym bardzo chętnie, tylko mam kawał drogi do przejechania. Teraz co się da chciałbym sprawdzić w miarę możliwości we własnym zakresie.

Daleko nie daleko. Stoi auto do roboty z Twoich stron.

Daleko nie daleko. Stoi auto do roboty z Twoich stron.

No 200km w jedną stronę i w razie powrotu bez samochodu trochę kiepsko. Za mała pierdoła na wyjazd, ale jak coś większego mi przyjdzie do głowy po opanowaniu samochodu i finansów - to chętnie skorzystam

Na tą chwilę muszę porzeźbić sam - dlatego szukam wsparcia zdalnego przez forum.

ciawron pisze: ↑24 lut 2019, 12:57

Daleko nie daleko. Stoi auto do roboty z Twoich stron.

No 200km w jedną stronę i w razie powrotu bez samochodu trochę kiepsko. Za mała pierdoła na wyjazd, ale jak coś większego mi przyjdzie do głowy po opanowaniu samochodu i finansów - to chętnie skorzystam

Na tą chwilę muszę porzeźbić sam - dlatego szukam wsparcia zdalnego przez forum.

Tu jest kilka osób które na policzysz na palcach jednej ręki. Nic nie zastąpi diagnozy na żywo bo przypadków jest wiele. Robię tylko z tymi silnikami i różne problemy mają właściciele Z20LEx. Ten sam problem a może być kilka opcji naprawy

To, że nie zastąpi diagnozy nawet nie próbuję podważyć i w pełni się zgadzam, tylko mówię, że jest to jakaś pierdoła a odległość za duża. Jeśli to nie DV, to będziemy myśleć co dalej.

Dodano po 2 minutach 49 sekundach:
I jeśli coś będzie nie tak, to wolę podjechać do kogoś takiego jak Ty, mającego pojęcie w węższym zakresie modeli i silników, niż od wszystkiego i z ogólną wiedzą. Tak, że w razie co będziemy w kontakcie. Zapisałem namiar FB

Sprawdź ten DV. Jak będzie problem dalej odzywaj się

ryba1 pisze: ↑24 lut 2019, 14:54 Sprawdź ten DV. Jak będzie problem dalej odzywaj się

OK

Dodano po 4 godzinach 45 minutach 50 sekundach:
Zapytam jeszcze o jedną rzecz - jak najlepiej przedwstępnie sprawdzić działanie zaworu DV? Wiem, że zdejmuje się węża i daje zewnętrzny, tylko nie wiem w którą stronę ma on trzymać ciśnienie i jak duże?

Zawór DV rozebrany i jest w stanie idealnym. Gumka jak nowa, bez pęknięć. Naciągana nie ma pęknięć ani żadnych innych oznak uszkodzenia. Przedni elektrozawór działa po podłączeniu zewnętrznego zasilania. Z braku czasie nie sprawdziłem tylnego, tak że też mi jeszcze został.

Dodano po 4 godzinach 41 minutach 58 sekundach:
Mam jeszcze pytanie - jak sprawdzić vaccum box? Jakie ma zadanie i czy jest on potrzebny?

Więc tak, błąd 124358 nadal się pojawia:
- zawór DV, jak nowy
- gruszka po podaniu ciśnienia pracuje płynnie, trzyma powietrze
- oba elektrozawory cykają przełączając pomiędzy wyjścia
- vaccum box po dmuchnięciu w otwór i zatkaniu drugiego trzyma w obie strony
- dwie końcówki wężyków były pęknięte, ale błąd nadal występuje

Po uszczelnieniu pęknięć samochód zbiera się o niebo lepiej, jednak błąd nadal się pojawia. Zauważyłem, że wyskakuje po szybszym przyspieszaniu. Zostało mi jeszcze sprawdzić trojaki na przewodach podciśnienia. Jakieś pomysły co jeszcze?

Z ciekawości przeleciałem jeszcze bloki pomiarowe i na pierwszej sondzie taka dyskoteka:
https://youtu.be/4D2PNWs7WfY

Wariuje grzanie i napięcie. Praca na biegu jałowym.
Tak ma być?