czasowo większe spalanie. Objawy uszkodzonego EGR?
: 07 mar 2019, 14:01
cześć
od dawna mam problem ze spalaniem w moim Z17DTR. Codziennie pokonują tą samą trasę - 10 km miasta, 60 km autostrady i 6 km jazdy drogami pozamiejskimi. Zrobiłem tak juz 40 tysięcy km więc o spalaniu mogę sporo powiedzieć. Na autostradzie zazwyczaj mam średnie spalanie według komputera w okolicach 5l - ok 2,5 - 3 l jak lecę z górki, 3,5 - 4,5 z leciutkiej górki, 4,5-5,5 w miarę na płaskim, 5,5 - 6,5 pod górkę a powyżej 7 litrów pod mocna górkę.
Raz na 3-4 przejazdy spalanie według komputera wygląda tak ok 4,5-5,5 z górki, 5,5-6,8 w miarę na płaskim, 7-9 pod górkę a powyżej 9 a nawet 10 l litrów pod mocna górkę.
Zapewne powiecie ( ) żeby nie wierzyć we wskazania komputera. Z tym się zgodzę ponieważ tankowanie pod korek ujawnia błąd komputerowych pomiarów o ok 0,4-0,7 litra na moją niekorzysć. Ale za wskazanami komputera idzie również fizyczna wskazówka. Codzinnie robię te 60km na autostradzie więc widzę w jakim tempie paliwa ubywa. Z moich obserwaji, kiedy dzieje się opisana wyżej sytuacja, spalanie wzrasta o ok 30%.
Aha, maks prędkość kiedy notuje większe spalanie to 190km/h (licznikowo) a kiedy spalanie jest w normie to 220km/h
każdy przejazd autostradą to tempomat ustawiony na 130 km/h
teraz ciekawostki:
1. Po wymianie oleju takie podwyższone spalanie utrzymywało się przez ok tysiąc km, rzeczywiście wtedy na stacji zamiast średnio 6 litrów wychodziło ponad 7, z tego co pamiętam to ok 7,4 litra
2. Po tej wymianie wyświetlił mi się błąd zaworu EGR - nie pamiętam dokładnie kodu, moge znaleźć na zdjęciu. błędy kasowałem i szybko się pojawiały znowu, im dalej jednak od wymiany oleju tym mniejsza częstotliwość wyskakiwania błędu. teraz wogóle błąd nie wraca
3. Zasięg według komputera na "podwyższonych spalaniu" podczas 60km trasy spada o 100-120km
4. Często kiedy jest podwyższone spalanie, zwalniam do 90km/h i mocno przyśpieszam do 140-150. Wtedy po ustawieniu tempomatu spalanie wraca do normy. Jednak często się też tak nie dzieje
jak myslicie, czy rzeczywiście czasami (1 przejazd na 4) EGR szwankuje i pozostaje w pozycji otwartej?
jak mogę to zdiagnozować bez konieczności zostawienia auta u specjalisty? - nie mam na to poprostu czasu.
Powiem szczerze, ze moje standardowe spalanie z 4 tras (8 przejazdów po 76km) - 152km dziennie to 5.8 według kompa a realnie wychodzi 6.4. W mieście jadę spokojnie (ale bez zamulania silnika), na trasie 130 bez gwałtownego przyśpieszania bez powodu. Wydaje mi się, że Astra z tym silnikiem powinna palić mniej i na całokształt spalania ma wpływ to, że 2 przejazdy na 8 są w momencie notowania tego większego spalania.
6.4 to i tak nie jest dużo, jednak jak na moją jazdę nastawioną raczej na oszczędną jazdę (ale zawsze trzymam obroty przy maks momencie obrotowym - przynajmniej staram się) wydaje mi się, że powinienem osiągnąć znacznie mniej. robiąc jednak tyle km miesięcznie to różnica między np 5,5 litra a 6,4 jest dla portfela bardzo widoczna
aha, EGR był czyszczony w wakacje
od dawna mam problem ze spalaniem w moim Z17DTR. Codziennie pokonują tą samą trasę - 10 km miasta, 60 km autostrady i 6 km jazdy drogami pozamiejskimi. Zrobiłem tak juz 40 tysięcy km więc o spalaniu mogę sporo powiedzieć. Na autostradzie zazwyczaj mam średnie spalanie według komputera w okolicach 5l - ok 2,5 - 3 l jak lecę z górki, 3,5 - 4,5 z leciutkiej górki, 4,5-5,5 w miarę na płaskim, 5,5 - 6,5 pod górkę a powyżej 7 litrów pod mocna górkę.
Raz na 3-4 przejazdy spalanie według komputera wygląda tak ok 4,5-5,5 z górki, 5,5-6,8 w miarę na płaskim, 7-9 pod górkę a powyżej 9 a nawet 10 l litrów pod mocna górkę.
Zapewne powiecie ( ) żeby nie wierzyć we wskazania komputera. Z tym się zgodzę ponieważ tankowanie pod korek ujawnia błąd komputerowych pomiarów o ok 0,4-0,7 litra na moją niekorzysć. Ale za wskazanami komputera idzie również fizyczna wskazówka. Codzinnie robię te 60km na autostradzie więc widzę w jakim tempie paliwa ubywa. Z moich obserwaji, kiedy dzieje się opisana wyżej sytuacja, spalanie wzrasta o ok 30%.
Aha, maks prędkość kiedy notuje większe spalanie to 190km/h (licznikowo) a kiedy spalanie jest w normie to 220km/h
każdy przejazd autostradą to tempomat ustawiony na 130 km/h
teraz ciekawostki:
1. Po wymianie oleju takie podwyższone spalanie utrzymywało się przez ok tysiąc km, rzeczywiście wtedy na stacji zamiast średnio 6 litrów wychodziło ponad 7, z tego co pamiętam to ok 7,4 litra
2. Po tej wymianie wyświetlił mi się błąd zaworu EGR - nie pamiętam dokładnie kodu, moge znaleźć na zdjęciu. błędy kasowałem i szybko się pojawiały znowu, im dalej jednak od wymiany oleju tym mniejsza częstotliwość wyskakiwania błędu. teraz wogóle błąd nie wraca
3. Zasięg według komputera na "podwyższonych spalaniu" podczas 60km trasy spada o 100-120km
4. Często kiedy jest podwyższone spalanie, zwalniam do 90km/h i mocno przyśpieszam do 140-150. Wtedy po ustawieniu tempomatu spalanie wraca do normy. Jednak często się też tak nie dzieje
jak myslicie, czy rzeczywiście czasami (1 przejazd na 4) EGR szwankuje i pozostaje w pozycji otwartej?
jak mogę to zdiagnozować bez konieczności zostawienia auta u specjalisty? - nie mam na to poprostu czasu.
Powiem szczerze, ze moje standardowe spalanie z 4 tras (8 przejazdów po 76km) - 152km dziennie to 5.8 według kompa a realnie wychodzi 6.4. W mieście jadę spokojnie (ale bez zamulania silnika), na trasie 130 bez gwałtownego przyśpieszania bez powodu. Wydaje mi się, że Astra z tym silnikiem powinna palić mniej i na całokształt spalania ma wpływ to, że 2 przejazdy na 8 są w momencie notowania tego większego spalania.
6.4 to i tak nie jest dużo, jednak jak na moją jazdę nastawioną raczej na oszczędną jazdę (ale zawsze trzymam obroty przy maks momencie obrotowym - przynajmniej staram się) wydaje mi się, że powinienem osiągnąć znacznie mniej. robiąc jednak tyle km miesięcznie to różnica między np 5,5 litra a 6,4 jest dla portfela bardzo widoczna
aha, EGR był czyszczony w wakacje