Zafira Klub Polska

Auto jeździło normalnie i wczoraj lekko przycisnąłem i na 4 biegu i przy 3,5k tryb awaryjny, rozłączone turbo. Na autostradzie przy ok. 3 tyś na 6 to samo.
Po zgaszeniu wraca do normy i znów tryb awaryjny przy tej samej próbie.
Błąd P0400.
EGR odpinałem wtyczkę ale dalej to samo, jest chyba wyprogramowany bo nawet checka nie wyrzuciło. Auto najprawdopodobniej po programie bo racedroid pro pokazuje 8,9-9,3 do 100km/h.
Nie mam pojęcia czy jest DPF. Opl DPF monitor nie łączy mi z ECU. Scanmyopel też brak komunikacji z ECU. Troqe i piston działa.
Ktoś z Łodzi pomoże na miejscu ?

https://poszukaj.elektroda.pl/szukaj,op ... p0400.html

30 sekund szukania . niema czegoś takiego jak " rozłączone turbo " turbo z niczym nie jest połączone ,no może tylko z dźwignią zmiany geometrii

A Ty myślisz, że nie szukałem ?
Nie bardzo uśmiecha mi się robić wszystko po kolei.
Co jest najczęstszą przyczyną ?

Zawór turbiny ?

Jeśli szukałeś to widać nie bardzo to Ci wychodzi , a jeśli Ci się nie uśmiecha sprawdzać wszystkiego po kolei to zapłać mechanikowi on zrobi to za
Ciebie albo zaczarowaną kule zapytaj

Ten:
https://allegro.pl/oferta/zawor-turbo-o ... 8792032801
Czy ten:
https://allegro.pl/oferta/7-01421-00-7- ... 7526988193

Raschey pisze: ↑30 gru 2019, 02:00 Ten:
https://allegro.pl/oferta/zawor-turbo-o ... 8792032801
Czy ten:
https://allegro.pl/oferta/7-01421-00-7- ... 7526988193

Nie wiem zobacz po numerach

Zanim kupisz zawór, wejdź pod auto jeśli masz kanał lub podnośnik i zobacz w momencie odpalenia silnika na dźwignię gruszki turbo czy zmienia położenie i w momencie przygazowania czy też zmienia położenie ta dźwignia. Wężyki sprawdź też, ale dlaczego wyrzuca błąd EGRa?