Witam wszystkich forumowiczów!
Od paru dni moja Zośka (silnik 1.8 Z18XER) więcej zużywa oleju oraz spalanie też się zwiększyło. Do tego doszedł brak mocy. Bardzo mocno kopci przy gwałtownym dodaniu gazu. Korek oleju jak i bagnet ciężko podnieść (zasysa). Słychać również syczenie. Wyczytałem, że może to być odma do wymiany? Czy może trzeba wymienić całą pokrywę zaworów? Proszę Was o rady. Czy łatwo to wymienić. Jeśli ktoś już to wymieniał bardzo proszę o opis. Czy na pewno to tylko odma?
Odma do wymiany?
-
- Świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 16 kwie 2018, 09:35
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Katowice
- Auto: Opel Zafira B
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
Odma do wymiany?
Ostatnio zmieniony 24 maja 2022, 12:45 przez KamilSkoczyński, łącznie zmieniany 2 razy.
- Czesław
- Zafiromaniak
- Posty: 1085
- Rejestracja: 30 gru 2013, 22:38
- Imię: Czesław
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Auto: Meriva B 1,4 120 KM
- Model: B
- Oznaczenie silnika: Nel
- Gender:
- Kontakt:
To prawie na pewno odma bo właśnie tak się objawia ,ja nie wymieniałem więc nie napiszę Ci jak i co ale czytałem na innym forum że to są typowe objawy
czesiek_ze
-
- Świeżak
- Posty: 19
- Rejestracja: 16 kwie 2018, 09:35
- Imię: Kamil
- Lokalizacja: Katowice
- Auto: Opel Zafira B
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
Ktoś wie jaki jest moment dokręcenia śrub i kolejność od ktòrej strony dokręcać pokrywę.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 maja 2021, 19:40
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bochnia
- Auto: prawie Opel Zafira B
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: XXX
Witam,
widzę post sprzed miesiąca więc pewnie nie aktualne ale wrzucam info
pod zamieszczonym linkiem jest filmik gdzie autor przedtawia krok po kroku jak się wymienia odme w Z16XER (Z18XER jest tak samo)
https://www.youtube.com/watch?v=4VFdTts ... kr&index=2
moment dokręcania to : "manuale od innych silników 1.8 i tam piszą o momencie 8-10Nm" (zapożyczone z innego forum)
kolejność gdzieś miałem ale nie pamiętam, przypuszczam że można się posilić wspomnianym Z16XER
widzę post sprzed miesiąca więc pewnie nie aktualne ale wrzucam info
pod zamieszczonym linkiem jest filmik gdzie autor przedtawia krok po kroku jak się wymienia odme w Z16XER (Z18XER jest tak samo)
https://www.youtube.com/watch?v=4VFdTts ... kr&index=2
moment dokręcania to : "manuale od innych silników 1.8 i tam piszą o momencie 8-10Nm" (zapożyczone z innego forum)
kolejność gdzieś miałem ale nie pamiętam, przypuszczam że można się posilić wspomnianym Z16XER
Zamik
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 15 maja 2021, 19:40
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Bochnia
- Auto: prawie Opel Zafira B
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: XXX
A tutaj historia z moją ZB w aktualnym temacie
początkowo zużycie oleju w granicach 0,5l/2000 km
luty br. 174 000 km - wymiana chłodnicy oleju (wyciek), termostatu + obudowa, plecionka wydechu, uszczelnienie wszystkiego + wymiana pokrywy zaworów (stwierdzone pęknięcie i wyciek oleju) na zamiennik, wymiana oleju na świeży - po tych zabiegach auto jeździ lepiej, olej nie ucieka jest ok przy czym w silniku spora ilość nagaru więc za jakiś czas prawdopodobny remont silnika zatem decyzja - wlewamy Ceratec (nie zaszkodzi)
po ok 1000km montaż LPG
po kolejnych 500km widoczna chmura dymu (olejowy/niebieskawy) przy przyspieszaniu (np. rozpedzanie na 3 bieg powyżej 2,5k obrotów) - zużycie oleju większe, częściej dolewany, przy delikatnym, spokojnym rozpędzaniu nie dymi
przy 176500 km pobór oleju większy niż wcześniej (subiektywne odczucie bo może po prostu więcej kilometrów pokonywanych w krótszym czasie z racji LPG ) - więc szukam przyczyny
początek maja br. 177000km po oględzinach w warsztacie zapada decyzja o kompletnym remoncie silnika (dół i góra + to co może mieć wpływ na jego kulturę pracy)
Po naprawie (sprawdzona także odma w pokrywie) praca silnika nie do poznania - żwawe, ciche i ma nie brać oleju co najważniejsze więc
po przejechaniu 500km (spokojnie bo ma sie wszystko ułożyć w silniku) zauważalna chmurka dymu z wydechu przy przyspieszaniu (jak poprzednio rozpędzanie na 4 biegu przy 2,5k obr. ) i jakby zaczęły falować obroty i takie trafiające się przydławienia do ok 2k obr coś jakby zapłon nie pracował właściwie (zużyte świece, cewka itp.)
po kolejnych 500km chmura dymu z wydechu przy przyspieszaniu juz od 2k obr na 2,3,4 biegu - oraz dolane 0,5l oleju żeby uzupełnić stan - autem nie da się normalnie jeździć
warsztat stwierdza usterkę odmy i wymienia pokrywę zaworów (ten nowy zamiennik założony w lutym) na oryginalną regenerowaną (odma) - rezultat zero dymienia, przy tzw. dynamicznym przyspieszaniu , auto żwawe coś jak zaraz po remoncie rwie się do przodu
Po tym wszystkim mam pytanie (czy)
1. Czy ilość oleju jaka dostała się do układu wydechowego (kolektor, katalizator, rury) oraz (po uszkodzeniu odmy ) także do układu dolotowego (kolektor) może mieć negatywne skutki w eksploatacji/funkcjonowaniu silnika ?
2. Sprawdzać jakoś co siedzi w środku kolektora, katalizatora (np. kamera endoskop przez otwór po wykręceniu czujników) ?
3. Powinienem wykonać jakieś czyszczenie katalizatora/wydechu np. środkami do czyszczenia DPF + czyszczenie kolektora (jakaś chemia czy demontaż i czyszczenie) czy może dać sobie z tym spokój niech zassie to co zostało w układzie/wypali z wydechu ?
Pozdrawiam
początkowo zużycie oleju w granicach 0,5l/2000 km
luty br. 174 000 km - wymiana chłodnicy oleju (wyciek), termostatu + obudowa, plecionka wydechu, uszczelnienie wszystkiego + wymiana pokrywy zaworów (stwierdzone pęknięcie i wyciek oleju) na zamiennik, wymiana oleju na świeży - po tych zabiegach auto jeździ lepiej, olej nie ucieka jest ok przy czym w silniku spora ilość nagaru więc za jakiś czas prawdopodobny remont silnika zatem decyzja - wlewamy Ceratec (nie zaszkodzi)
po ok 1000km montaż LPG
po kolejnych 500km widoczna chmura dymu (olejowy/niebieskawy) przy przyspieszaniu (np. rozpedzanie na 3 bieg powyżej 2,5k obrotów) - zużycie oleju większe, częściej dolewany, przy delikatnym, spokojnym rozpędzaniu nie dymi
przy 176500 km pobór oleju większy niż wcześniej (subiektywne odczucie bo może po prostu więcej kilometrów pokonywanych w krótszym czasie z racji LPG ) - więc szukam przyczyny
początek maja br. 177000km po oględzinach w warsztacie zapada decyzja o kompletnym remoncie silnika (dół i góra + to co może mieć wpływ na jego kulturę pracy)
Po naprawie (sprawdzona także odma w pokrywie) praca silnika nie do poznania - żwawe, ciche i ma nie brać oleju co najważniejsze więc
po przejechaniu 500km (spokojnie bo ma sie wszystko ułożyć w silniku) zauważalna chmurka dymu z wydechu przy przyspieszaniu (jak poprzednio rozpędzanie na 4 biegu przy 2,5k obr. ) i jakby zaczęły falować obroty i takie trafiające się przydławienia do ok 2k obr coś jakby zapłon nie pracował właściwie (zużyte świece, cewka itp.)
po kolejnych 500km chmura dymu z wydechu przy przyspieszaniu juz od 2k obr na 2,3,4 biegu - oraz dolane 0,5l oleju żeby uzupełnić stan - autem nie da się normalnie jeździć
warsztat stwierdza usterkę odmy i wymienia pokrywę zaworów (ten nowy zamiennik założony w lutym) na oryginalną regenerowaną (odma) - rezultat zero dymienia, przy tzw. dynamicznym przyspieszaniu , auto żwawe coś jak zaraz po remoncie rwie się do przodu
Po tym wszystkim mam pytanie (czy)
1. Czy ilość oleju jaka dostała się do układu wydechowego (kolektor, katalizator, rury) oraz (po uszkodzeniu odmy ) także do układu dolotowego (kolektor) może mieć negatywne skutki w eksploatacji/funkcjonowaniu silnika ?
2. Sprawdzać jakoś co siedzi w środku kolektora, katalizatora (np. kamera endoskop przez otwór po wykręceniu czujników) ?
3. Powinienem wykonać jakieś czyszczenie katalizatora/wydechu np. środkami do czyszczenia DPF + czyszczenie kolektora (jakaś chemia czy demontaż i czyszczenie) czy może dać sobie z tym spokój niech zassie to co zostało w układzie/wypali z wydechu ?
Pozdrawiam
Zamik