Strona 1 z 1

kontrole spalin po wycięcu dpf'a...

: 09 lis 2010, 12:23
autor: Jankil
Nie znalazłem, na forum, ostatecznej odpowiedzi na pytanie jak jest faktycznie z przeglądami bez dpf'a. Czy faktycznie przechodzą auta bez problemu.
Druga sprawa jaką chciałem poruszyc to kwestia kontroli spalin na zachodzie.
Na oby dwa tematy sa jakies informacje, ale to bardziej przypominaja mity lub pogloski.
Jak jest naprawde?? Jakies może opowieści z pierwszej ręki?

Ja osobiście po 10 tys mam serdecznie dośc tego wynalazku, musialem juz 3 razy olej (to bardzo ekologiczne !!)zmieniać, jazda z punkty A do B zamieniła sie w jazdę z A do B potem do C i znów do B. Zmieniłem nawet styl jazdy i Zafirę eksploatuje w trasy do miasta mam corsę ale i tak niewiele to zmieniło bo Polskie drogi są jakie są.

Bardzo jestem zdeterminowany, żeby usunąć dpf'a. wlasciwie kwestie przeglądów i kontroli na niemieckich drogach mnie odstraszają bo planuje jazdę po europię w przyszłym roku.
pozdr.

: 09 lis 2010, 12:36
autor: kicaj
Jankil pisze:Druga sprawa jaką chciałem poruszyc to kwestia kontroli spalin na zachodzie.
Na oby dwa tematy sa jakies informacje, ale to bardziej przypominaja mity lub pogloski.
Jak jest naprawde?? Jakies może opowieści z pierwszej ręki?
ja wlasnie robilem HU/AU - specjalista zrobil analize spalin przez OBD2

jak masz polski dowod rejestracyjny i wazny przeglad to nikt w europie sie nie przyczepi, nie bedzie sprawdzac czy masz dpfa czy nie
no jedynie w przypadku gdy bedzie baaaardzo kopcil to moga sie przyczepic...

: 09 lis 2010, 12:37
autor: Lorry
W PL żeby przejść rejestracyjny pewnie póki co problemu nie będzie, ale w DE problemy mogą być takie:

Kupisz online zieloną Umweltkę ( bo takie teoretycznie normy spelnia), ale jak Cię zobaczą na bahnie że kopci lekko, albo zrobią kontrolę wraz z normą spalin (są takie małe urządzonka do tego) to jest w ciemnej du***... Chyba że zgodnie z prawdą zakupisz sobie żółtą, bo z tego co kojarzę to 1.9 jeszcze w przedliftowych VC nie miały DPFa (z reguły) i one miały żółte Umweltki.

Jak śmigasz nią już po trasie to raczej nie powinno z DPFem być problemów, to że na PL drogach trza czasem ją po obrotach pokręcić to dobrze w sumie.

Chyba że masz EGRa padniętego to wtedy może...

: 09 lis 2010, 12:54
autor: Van Dall
Jak ja kupowałem sobie plakietkę (zapomniałem nazwy),która uprawnia na wjazd do niektórych stref w niektórych niemieckich miastach to niemiecki mechanik ze stacji gdzie wyrabiałem zajrzał z latareczką pod spód mojego auta.

[ Dodano: Wto Lis 09, 2010 13:09 ]
O właśnie jak pisał kolega Lorry Umwelt.Pisałem wiadomośc i odszedłem od kompa i póżniej wysłałam nie czytając posta kolegi dlatego tak wyszło.

: 09 lis 2010, 13:48
autor: Jankil
Lorry pisze:Jak śmigasz nią już po trasie to raczej nie powinno z DPFem być problemów, to że na PL drogach trza czasem ją po obrotach pokręcić to dobrze w sumie.

Chyba że masz EGRa padniętego to wtedy może...
egr mam nowego, i to jest właśnie problem, czujniki tez są cacy, generalnie powinien hulać wg ASO, a tu nie bardzo chce współpracować. Mam w ogole wrażenie, że samochy do 2010 roku to swoiste króliki doświadczalne.

Dzieki za odpowiedzi.

: 09 lis 2010, 14:23
autor: tico0
kicaj pisze:specjalista zrobil analize spalin przez OBD2
Z opini mechaników którym mogę choć troszkę ufać ( uf, uf ;) ) takie wyniki są zawsze na korzyść, natomiast dopiero analizator prawdę powie :mrgreen: .

: 09 lis 2010, 15:58
autor: Anony Mous
Za granicą może być problem u nas nie, ponieważ normy są takie same dla diesli, nie ważne czy 30 letni jelcz czy nowa Zafira. Tak więc diagności nawet nie podpinają analizatora w dieslach i diagnosta mi powiedział, że nawet jak usunę katalizator to przejdzie badania.

Pisałem już gdzieś, że dla ciekawości kazałem gościowi sprawdzić zadymienie i był to ostatni raz..... nie polecam. Sprawdzanie polega na kilkukrotnym przygazowaniu na maxa....gość zamykał obrotomierz i deptał nagle z wolnych obrotów. Silnik myślałem że wyskoczy z ramy....szkoda turbiny.

: 09 lis 2010, 17:49
autor: Jankil
kaliope pisze:normy są takie same dla diesli, nie ważne czy 30 letni jelcz czy nowa Zafira
Czytałem ten wpis kiedyś z duzym zdziwienien bo do tej pory myślałem, że auto musi spełniać wymogi jakie spełniał wyjeżdzając z fabryki.

: 10 lis 2010, 16:55
autor: lapm
Jankil pisze:
kaliope pisze:normy są takie same dla diesli, nie ważne czy 30 letni jelcz czy nowa Zafira
Czytałem ten wpis kiedyś z duzym zdziwienien bo do tej pory myślałem, że auto musi spełniać wymogi jakie spełniał wyjeżdzając z fabryki.
30 lat temu spelnialo pewnie jakies z tamtych czasów normy, bedzie od 2011 to Euro5, ale to dla nowych z fabryki w UE.

: 10 lis 2010, 20:59
autor: kicaj
lapm pisze:od 2011 to Euro5, ale to dla nowych z fabryki w UE.
uscisle dla nowych modeli aut ktore beda sprzedawane w UE, niewazne gdzie wyprodukowane.
tzn jesli firma wprowadzila model w 2010 to auto nie musi spelniac EURO5 w 2011. kazda zmiana homologacji oznacza jakbu wprowadzenie nowego modelu
a wlasnie orientujecie sie czy FL to tez wymaga nowej homologacji?