Zafira Klub Polska

Po zapaleniu auta i przejechaniu około 100-150 metrów słyszę z lewej strony dziwny odgłos. Kojarzy mi się z odgłosem zadziałania zaworu odcinającego dopływ powietrza z kompresora po napełnieniu butli powietrza w samochodach ciężarowych - dziwne ale tak mi się wydaje.
Podczas mrozów słychać to głośniej.
Po odpaleniu poczekałem 10 minut i nic nie słychać, tylko ruszyłem odezwało się.
Nie ma znaczenia czy silnik jest gorący czy zimny czy postój był krótki czy dłuższy, zawsze jest po ruszeniu po uruchomieniu auta
żadnych błędów komp nie pokazuje, nic się nie mruga,szarpie tylko "syk- brzdęk"i wszystko ok

może ktoś się z tym spotkał i podpowie jak zlokalizować winowajce tego odgłosu

U mnie jest tak samo i jest tak od nowości, więc to chyba nic groźnego, ale też jestem ciekaw co to jest.

fajnie ze nie tylko ja to słyszę i może ten typ tak ma
ktoś wie co wydaje taki odgłos ?

u mnie jest samo brzdek, to od czujnika esp, ponoc przy malych predkosciach po ruszeniu po zapaleniu auta system ten jeszcze nie dziala... pojawia po przekroczeniu ok 15km/h
pytalem sie w aso to normalny objaw, ja juz sie do tego prezyzwyczailem...

ja mam to samo też przy ok. 15-20km/h coś zrobi cichy brzdęk - a silnik benzynka czyli stawiam na stwierdzenie kicaja czujnik esp

ESP mam a nigdy tego nie słyszałem

Inna sprawa że ja w 99% do ruchu muszę się włącząć na speedzie... Albo względnie ruchliwa ulica, albo wprost na krajową E4