Zafira Klub Polska

Koledzy czy wiecie co ile nalezy wymieniac pompe wody w z18xer? Z mojej niemieckiej ksiazki nie moge sie doczytac;)

jak normalnie pracuje i nie przecieka - potrzebna wymiana ?

pracuje normalnie ale w najblizszej przyszlosci bede rozrzad robil i pasek wielorowkowy tez bede wymienial - a pompa jest nim napedzana wiec myslalem ze przydaloby sie ja tez wymienic...

smaru, pompa to nie wielki wydatek...ja bym wymienił przy okazji

pierwsza przy pierwszej wymianie rozrządu (jeśli nie cieknie) kolejne wymiany co drugi rozrząd ...

oki tak tez myslalem ze zrobie - tylko zastanawialem sie czy ona dalaby rade dotrwac do ksiazkowej wymiany rozrzadu przy 150tys???

Pompa jest osobno. Oryginalna kosztuje chyba w ok. 250zl jesli dobrze pamietam.

Krzysztof23 pisze:Witam
Czy pasek rozrządu napędza pompę wody bo nie mogę nigdzie tego w necie znaleźć, i jaki rozrząd polecacie silnik 1.8 16v rok 2006

dziękuje

Tak

Mozesz dobrac wlasciwy rozrzad po numerze VIN w tym temacie

http://www.zafiraklub.pl/viewtopic.php?t=10686

Mam dokładnie taki sam problem (Zafira Z-18XER). Właśnie przymierzam się do zrobienia rozrządu, bylem już w taj sprawie w ATU w Monachium, gdzie serwisuję od lat samochód i gdzie nigdy nie zdzierali ze mnie, obsługa jest miła, a robota fachowa, przynajmniej nic się nie psuje pomiędzy przeglądami, wiec jestem więcej niż zadowolony. Ale teraz zaskoczyli mnie. Omawiając zakres pracy wspomniałem, ze może by przy okazji rozrządu wymienić również pompę wodną, jak to zwykle robiłem w poprzednich samochodach. Mechanik odpowiedział, ze nie ma takiej potrzeby, bo pompa nie napina paska, więc, po co wydawać dodatkowo pieniądze, jak nie trzeba. No i jestem skołowany. Pewnie i tak polecę im, żeby jednak to zrobili, ale ciekawy jestem, co sądzicie o tym?

W Z18XER nie napina paska, co nie znaczy, że nie można jej wymienić - jeżeli jest wyeksploatowana

Najczęstszym powodem awarii pompy wodnej,jest wyciek plynu przez reparaturkę,bądź korozja wirnika pompy lub łożyska. Jeśli pompa nie jest napędzana paskiem rozrządu i nie ma w/w objawów,nie podstaw żeby ją wymieniać.

Zastanawiam się tylko nad kosztami. Jeżeli wymienię pompę razem z rozrządem to zapłacę ‎tylko za pompę. Robocizna ta sama. A jeżeli pompa padnie mi za pół roku to trzeba będzie ‎zapłacić za pompę + robociznę. Jak duże są nakłady pracy przy wymianie samej pompy?‎

I tutaj jest pies pogrzebany. Nie chodzi o koszt pompy bo ta jest tania a koszt robocizny bo jak walnie (zakładam że zdążysz zareagować bo w porę zauważysz wyciek) to płacisz 2gi raz za demontaż i montaż rozrządu.
Jak masz pecha i nie zdążysz - czytaj pompa rozleci się w biegu (jak to się przytrafiło kumplowi w V40 1.9DI) no to masz wyzłomowany silnik.
U niego było dokładnie tak samo: wstawił do dużego, polecanego warsztatu gdzie Pan stwierdził że jak rozbiorą i będą ślady wycieków, luzów lub szum łożyska - wymienią. Jeżeli nie - zostawią. Pompy nie wymienili twierdząc że jest ok. 6 miesięcy i 14 tyś km później rozpadła się w biegu złomując cały silnik. 2400zł kosztowała go naprawa.

Wracając do Opla - 120 tyś km to duży dystans i ja bym nie ryzykował zostawiania jej na kolejne 120 tyś km bo nie masz żadnej gwarancji że tyle przeżyje. Nawet jeżeli teraz nic nie wskazuje na zużycie - może się ono pojawić szybciej niż kolejny przebieg do wymiany rozrządu.

Wymieniać. Koszt żaden a skutki awarii potężne. Nawet jak Ci ciecz (nie woda tylko np Borygo czy inny glikol) pójdzie na pasek rozrządu i chwilę z tym pojeździsz to będziesz go musiał wymienić, bo będzie chemicznie osłabiony.

Jak już pisałem, zlecę jednak wymianę pompy, ale dzięki za ciekawe komentarze. Rozwiały resztki wątpliwości!