Zielony przekaźnik w szkrzynce bezpieczników

Czyli problemy z prądem w Opel Zafira (osprzęt elektryczny, włączniki, przekaźniki, szyby elektryczne, oświetlenie itp.)

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
kulex
Debiutant
Posty: 49
Rejestracja: 25 maja 2009, 10:15
Lokalizacja: Jarocin
Model:

Zielony przekaźnik w szkrzynce bezpieczników

#1 Post autor: kulex »

Witam

wspomniany przekaźnik grzeje się - czy to prawidłowe? szukałem podobnego tematu - ktoś opisał że to przekaźnik odpowiadający za oświetlenie kabiny, schowka i prąd w gniazdku przy zestawie naprawczym opony do podłączenia pompki

czy ktoś dysponuje opisem pozostałych przekaźników ze skrzynki z bezpiecznikami?

krzypol

#2 Post autor: krzypol »

Przekaźnik od lewej, górny rząd (te mniejsze): sygnału dźwiękowego, świateł drogowych, wycieraczki szyby tylnej, ogrzewania lusterek, reflektorów przeciwmgłowych, tylnych świateł przeciwmgłowych, kierunkowskazu lewego, kierunkowskazu prawego.
Poniżej, od lewej: przekaźnik nadajnika, moduł sygnału konwertera układ regulacji prędkości, wycieraczki przedniej.
Poniżej: ten zielony - przekaźnik wyłącznika odbiorników prądu i obok przekaźnik ogrzewania szyby tylnej.
Ten zielony przekaźnik u mnie też się grzeje, więc chyba to normalne.

kulex
Debiutant
Posty: 49
Rejestracja: 25 maja 2009, 10:15
Lokalizacja: Jarocin
Model:

#3 Post autor: kulex »

ok
dzięki krzypol

progan

#4 Post autor: progan »

Witam.
Odświeżam temat 'zielonego przekaźnika'. Czy ten przekaźnik był u szanownych kolegów z forum przyczyną powolnego rozładowywania akumulatora? Otóż ja zauważyłem coraz szybszy spadek mocy akumulatora w zimę i byłem tym zaskoczony bo aku wymieniałem dwa lata temu. No ale postanowiłem jednak pojechać do fachowców od aku i sprawdzić ładowanie, moc aku itp. Fachowiec podczas zdejmowania klem z aku już zauważył zbyt mocne iskrzenie więc podpiął amperomierz. Stwierdził: 'mamy tu pobór prądu, proszę Pana'. Nie dziwiło mnie to, bo przecież zawsze jest, ale powiedział 'zbyt duży'. No to się zaczęło. A ile jest, pytam - '0,3 proszę pana, gdyby było około 0,03 to byłoby OK'. Zamykam więc samochód z pilota, czekam aż światło zgaśnie w środku auta, czekamy, czekamy i... nic, ciągle 0,3. No to wpadam na pomysł wyjęcia zielonego przekaźnika, bo kiedyś go dotykałem i był ciepły. 'O! jest OK, proszę pana' - usłyszałem. No i przejeździłem zimę bez oświetlenia wnętrza w tylnej części autka. Ale tak być nie może i teraz gdy cieplej sprawdzam co jest grane. Zdjąłem obudowę z przekaźnika i wsunąłem go z powrotem do szyny. Kliknął i widzę, że elektromagnes trzyma. No to zamknąłem drzwi i czekam wewnątrz, aż oświetlenie wnętrza zgaśnie... zgasło, ale przekaźnik nadal trzyma. Przekręcam stacyjkę - przekaźnik trzyma. Wyłączam stacyjkę czekam... 5 min, 10 min, nadal trzyma. No to zamykam drzwi z pilota/kluczyka i... puścił. Czyli nie jest źle, puszcza po zamknięciu auta. No ale skoro puszcza, to dlaczego rozładowywał mi aku? Skoro przy fachowcu też zamknąłem auto i przekaźnik puścił to dlaczego był pobór prądu? Patrzę na obudowę przekaźnika i widzę schemat jak na dołączonym tutaj foto

Obrazek

Pomiędzy stykiem 85 i 86 jest opornik. Czyli jednak jest jakieś przejście przez ten przekaźnik. Nie wiem jednak czy ten przekaźnik nie jest jednak uszkodzony, bo przecież pobór prądu zmalał do akceptowalnej wielkości dopiero po wyjęciu przekaźnika. Z drugiej strony przekaźnik 'na oko' działa prawidłowo.
Czy koledzy mają jakieś doświadczenie z tym przekaźnikiem, jakieś problemy?

Pozdrawiam.

kulex
Debiutant
Posty: 49
Rejestracja: 25 maja 2009, 10:15
Lokalizacja: Jarocin
Model:

#5 Post autor: kulex »

doświadczenie moje jest takie, iż zauważyłem, że grzeje się ten przekaźnik podczas i po zakończeniu jazdy;
sprawdzę go rano po nocy, gdy auto jest zamknięte, powinien być przez noc rozłączony czyli powinien być zimny, bez poboru prądu
sprawdzę również miernikiem pobór prądu po zamknięciu auta
wyniki obserwacji wkrótce
Tobie proponuję skombinować taki sam przekaźnik i sprawdzić prąd na akumulatorze

wino9
Świeżak
Posty: 11
Rejestracja: 13 paź 2014, 19:29
Lokalizacja: Przeworsk
Model:

#6 Post autor: wino9 »

progan pisze:Witam.
Odświeżam temat 'zielonego przekaźnika'. Czy ten przekaźnik był u szanownych kolegów z forum przyczyną powolnego rozładowywania akumulatora? Otóż ja zauważyłem coraz szybszy spadek mocy akumulatora w zimę i byłem tym zaskoczony bo aku wymieniałem dwa lata temu. No ale postanowiłem jednak pojechać do fachowców od aku i sprawdzić ładowanie, moc aku itp. Fachowiec podczas zdejmowania klem z aku już zauważył zbyt mocne iskrzenie więc podpiął amperomierz. Stwierdził: 'mamy tu pobór prądu, proszę Pana'. Nie dziwiło mnie to, bo przecież zawsze jest, ale powiedział 'zbyt duży'. No to się zaczęło. A ile jest, pytam - '0,3 proszę pana, gdyby było około 0,03 to byłoby OK'. Zamykam więc samochód z pilota, czekam aż światło zgaśnie w środku auta, czekamy, czekamy i... nic, ciągle 0,3. No to wpadam na pomysł wyjęcia zielonego przekaźnika, bo kiedyś go dotykałem i był ciepły. 'O! jest OK, proszę pana' - usłyszałem. No i przejeździłem zimę bez oświetlenia wnętrza w tylnej części autka. Ale tak być nie może i teraz gdy cieplej sprawdzam co jest grane. Zdjąłem obudowę z przekaźnika i wsunąłem go z powrotem do szyny. Kliknął i widzę, że elektromagnes trzyma. No to zamknąłem drzwi i czekam wewnątrz, aż oświetlenie wnętrza zgaśnie... zgasło, ale przekaźnik nadal trzyma. Przekręcam stacyjkę - przekaźnik trzyma. Wyłączam stacyjkę czekam... 5 min, 10 min, nadal trzyma. No to zamykam drzwi z pilota/kluczyka i... puścił. Czyli nie jest źle, puszcza po zamknięciu auta. No ale skoro puszcza, to dlaczego rozładowywał mi aku? Skoro przy fachowcu też zamknąłem auto i przekaźnik puścił to dlaczego był pobór prądu?
Udało się komuś rozwiązać problem bo u mnie Zafirka reaguje identycznie (grzeje przekaznik i pobiera ciagle 0,3) przez co jak nie odpale jej kazdego dnia to rozladowuje aku do takiego stanu, ze nie odpali :( Akumulator ma zaledwie pol roku i to z pewnoscia nie jego wina.

leszeksz2
Bywalec
Posty: 115
Rejestracja: 28 sty 2014, 10:48
Imię: Leszek
Lokalizacja: Bielsk Podl.
Auto: Zafira A
Model: A
Oznaczenie silnika: z18xe
Gender:

#7 Post autor: leszeksz2 »

Też mam u siebie pobór prądu na poziomie 0,35A. Wiem że jak wyjmę przekaźnik (zielony) w skrzynce bezpieczników to spada do 0,03A. Przekaźnik ten odpowiada za oświetlenie wnętrza kabiny, bagażnika, schowka. Sam przekaźnik pobiera ok 0,16A. Jest jeszcze drugi (schowany w głębi za skrzynką bezpieczników) który zasilany jest przez pierwszy.
Po zamknięciu centralnego zamka przekaźnik rozłącza sie (po zgaśnięciu lampki wewnątrz) i pobór prądu wraca do normalnych wartości.
Narazie jeżdze z wyjętym przekaźnikiem.

Koenig
Bywalec
Posty: 164
Rejestracja: 18 paź 2012, 09:27
Lokalizacja: PL
Model:

#8 Post autor: Koenig »

leszeksz2 pisze:(...)Jest jeszcze drugi (schowany w głębi za skrzynką bezpieczników) który zasilany jest przez pierwszy.(...)
To jest chyba przekaźnik odpowiedzialny za zasilanie dodatkowego gniazdka zapalniczki w bagażniku.

Dek
Bywalec
Posty: 190
Rejestracja: 25 cze 2010, 10:09
Imię: Adrian
Lokalizacja: Środek Opolszczyzny
Auto: Zafira
Model: A
Oznaczenie silnika: Y22DTR
Gender:

#9 Post autor: Dek »

Koenig pisze: To jest chyba przekaźnik odpowiedzialny za zasilanie dodatkowego gniazdka zapalniczki w bagażniku.
Tak ten przekaźnik jest również od sterowania gniazdem w bagażniku.

Dla zainteresowanych: Po zgaszeniu samochodu i zamknięciu centralnego (oraz zgaszeniu się podświetlenia) gniazdko w bagażniku działa jeszcze przez 5 minut. Dopiero jak minie ten czas to pobór prądu schodzi do "prawie" zera.

Każde otwarcie drzwi, włączenie podświetlenia , itp. włącza ten czas od nowa.

leszeksz2
Bywalec
Posty: 115
Rejestracja: 28 sty 2014, 10:48
Imię: Leszek
Lokalizacja: Bielsk Podl.
Auto: Zafira A
Model: A
Oznaczenie silnika: z18xe
Gender:

#10 Post autor: leszeksz2 »


Tak ten przekaźnik jest również od sterowania gniazdem w bagażniku.

Dla zainteresowanych: Po zgaszeniu samochodu i zamknięciu centralnego (oraz zgaszeniu się podświetlenia) gniazdko w bagażniku działa jeszcze przez 5 minut. Dopiero jak minie ten czas to pobór prądu schodzi do "prawie" zera.

Każde otwarcie drzwi, włączenie podświetlenia , itp. włącza ten czas od nowa.
Sprawdziłem u siebie i mam tak, że po zamknięciu centralnego prąd w w gniazdku w bagażniku ginie razem z podświetleniem.

wino9
Świeżak
Posty: 11
Rejestracja: 13 paź 2014, 19:29
Lokalizacja: Przeworsk
Model:

#11 Post autor: wino9 »

mechanik stwierdził, że problem tkwi w panelu z gniazdami na bezpieczniki (dokladnie caly ten w ktorym umiejscowiony jest przekaznik). Doradzil abym kupil uzywke i wymienil na probe. Myslicie ze to moze rozwiazac problem?

leszeksz2
Bywalec
Posty: 115
Rejestracja: 28 sty 2014, 10:48
Imię: Leszek
Lokalizacja: Bielsk Podl.
Auto: Zafira A
Model: A
Oznaczenie silnika: z18xe
Gender:

#12 Post autor: leszeksz2 »

wino9 pisze:mechanik stwierdził, że problem tkwi w panelu z gniazdami na bezpieczniki (dokladnie caly ten w ktorym umiejscowiony jest przekaznik). Doradzil abym kupil uzywke i wymienil na probe. Myslicie ze to moze rozwiazac problem?
Jak wyjmiesz ten przekaźnik to też jest pobór prądu?
Za zasilanie tego przekaźnika odpowiada też bezpiecznik 28 (5A).

wino9
Świeżak
Posty: 11
Rejestracja: 13 paź 2014, 19:29
Lokalizacja: Przeworsk
Model:

#13 Post autor: wino9 »

Po wyjeciu przekaznika pobor pradu jest niemalze zerowy ale uzytkowanie auta bez swiatla wewnatrz tym bardziej w okresie zimowym jest niekiedy denerwujace a wpinanie i wyjmowanie za kazdym razem tez bez sensu i pewnie nie do konca dobre.

Awatar użytkownika
Rybka
Zafiromaniak
Posty: 2733
Rejestracja: 11 lut 2012, 19:53
Imię: ROBERT
Lokalizacja: Wólka Ogryzkowa[RPZ]
Auto: ZAFIRA B
Model: CDTI
Oznaczenie silnika: Z19DTL
Gender:

#14 Post autor: Rybka »

Ten przekaźnik to u ciebie cały czas jest załączony bez względu czy auto zamknięte itd?
U mnie 30 min po zgaszeniu auta słyszę jak puszczają styki jakiegoś przekaźnika, tylko nie wiem którego.
Może jednak u ciebie też ten przekaźnik się wyłącza tylko też po 30 min :mysli:
Podepnij miernik i sprawdź po 30 min od zgaszenia pobór prądu.

wino9
Świeżak
Posty: 11
Rejestracja: 13 paź 2014, 19:29
Lokalizacja: Przeworsk
Model:

#15 Post autor: wino9 »

Sprawdze ale nie podejrzewam ze jednak sie nie rozlacza. Gdyby tylko przez 30 minut trzymał to nie rozladowywalby tak aku na postoju. Ostatnio po 30-35h od pozostawienia auta ledwo odpalilem a jesli auta nie odpale chociaz na chwile codziennie to po 2 dniach postoju juz go nie odpale. Aku ma pare miesiecy Varta Silver i jest na 100% ok.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka i elektronika”