Problemy z użytkowaniem alternatora

Czyli problemy z prądem w Opel Zafira (osprzęt elektryczny, włączniki, przekaźniki, szyby elektryczne, oświetlenie itp.)

Moderator: Sebu$

Wiadomość
Autor
donald7000
Przeglądacz
Posty: 99
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:19
Lokalizacja: Radom
Model:

#226 Post autor: donald7000 »

A może miekki start do tego wentylatora zastosuj ? Tak już wcześniej wspominałem i ktoś napisał duży prąd jest tylko na starcie i pali bezpiecznik. To chyba będzie tańsze niż modyfikacja miejsca na większą chłodnicę.
Czy wentylator obraca się we włąściwą stronę ? Bo jeśli pęd powietrza powoduje obracanie się wentylatora np. w lewo, a załaczając napięcie obroty są w prawo to będzie duży prąd i wywali bezpiecznik. Jeśli wentylator na postoju się włącza i wywala to nie bierz tego przypadku z zamianą obrotów.

A z innej beczki to wkurza mnie że moderator nie porządkuje postów i nie wywala OT, tematów o odpływie i układzie chłodzenia jest 1500 i ciężko się czegokolwiek szuka. Więc proponuję zmienić temat, lub problem podpiąć gdzieś indziej.

janusz1401
Świeżak
Posty: 5
Rejestracja: 21 wrz 2016, 20:09
Lokalizacja: polska
Model:

#227 Post autor: janusz1401 »

witam
czy ktoś jest wstanie mi podpowiedzieć czy to jest normalne zachowanie alternatora (Zafira A rok 2004 silnik 2,0 DTI) problem polega na tym gdy silnik schodzi na wolne obroty na moment
przygasają światła i potem wraca wszystko do normy mierzyłem napięcie na akumulatorze akumulator w stanie spoczynku 12,8V,na wolnych obrotach bez obciążenia od 14,2-14,4V. pod pełnym obciążeniem (światła długie,tylna szyba,dmuchawa na full...)napięcie spadlo do 12,8-12,9V
kontrolka od ładowania nie zapaliła się jeszcze ani razu. Zauważyłem jeszcze że na wolnych obrotach przy ruchu kierownicą w prawo lub w lewo też przygasają światła.Gdy wyłączę EKO jest wszystko OK.a i jeszcze jedno czy istnieje coś takiego jak inteligentne ładowanie.
janusz

Awatar użytkownika
rafant4011
Zafiromaniak
Posty: 6706
Rejestracja: 29 wrz 2014, 15:53
Imię: Rafał
Lokalizacja: Warszawa Włochy[ESK]
Auto: Zafira B
Model: Cosmo
Oznaczenie silnika: Z19DT
Gender:
Kontakt:

#228 Post autor: rafant4011 »

Sprawdź czy Ci minusa nie brakuje? Tz. podaj dodatkowy od aku do silnika. Jest też prawdopodobne że instalacja już się utlenia i plusa może brakować z altka do aku - sprawdź pod obciążeniem ile daje altek(miernik na plus do altku i do silnika, potem na słupkach aku. Jeśli jest różnica to brakuje plusa), sprawdź też czy nie grzeją się klemy pod obciążeniem...
Ostatnio zmieniony 28 lis 2016, 19:59 przez rafant4011, łącznie zmieniany 1 raz.

Janus
Zafiromaniak
Posty: 1162
Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
Imię: Janusz
Lokalizacja: Pruszków
Auto: Zafira
Model: A
Oznaczenie silnika: Y20DTH
Gender:

#229 Post autor: Janus »

janusz1401 pisze:witam
czy ktoś jest wstanie mi podpowiedzieć czy to jest normalne zachowanie alternatora (Zafira A rok 2004 silnik 2,0 DTI) problem polega na tym gdy silnik schodzi na wolne obroty na moment
przygasają światła i potem wraca wszystko do normy
Haha od wczoraj mam to samo :P jakiś wirus... A tak na poważnie u siebie zauważyłem to zaraz po ładowaniu aku prostownikiem. I teraz są dwie opcje:
1. Wysokie napięcie na aku zaraz po ładowaniu (może się utrzymywać co najmniej kilka minut)
2. Zbieg okoliczności - i wystąpił problem z regulatorem napięcia lub poślizgiem paska. Bo u mnie wygląda to tak, że przygasa przy nagłym dodaniu/puszczeniu gazu. Tak jakby się altek ślizgał albo regulator spowolnił reakcję. Przy czym po swoim altku już wiem, że na zimnym silniku (świece żarowe) ładowanie jest 13,2-13,3V. Na rozgrzanym już 13,9V i ten stan uznaje za prawidłowy.
Janusz

fredek

#230 Post autor: fredek »

Janus pisze:
janusz1401 pisze:witam
czy ktoś jest wstanie mi podpowiedzieć czy to jest normalne zachowanie alternatora (Zafira A rok 2004 silnik 2,0 DTI) problem polega na tym gdy silnik schodzi na wolne obroty na moment
przygasają światła i potem wraca wszystko do normy
Haha od wczoraj mam to samo :P jakiś wirus... A tak na poważnie u siebie zauważyłem to zaraz po ładowaniu aku prostownikiem. I teraz są dwie opcje:
1. Wysokie napięcie na aku zaraz po ładowaniu (może się utrzymywać co najmniej kilka minut)
2. Zbieg okoliczności - i wystąpił problem z regulatorem napięcia lub poślizgiem paska. Bo u mnie wygląda to tak, że przygasa przy nagłym dodaniu/puszczeniu gazu. Tak jakby się altek ślizgał albo regulator spowolnił reakcję. Przy czym po swoim altku już wiem, że na zimnym silniku (świece żarowe) ładowanie jest 13,2-13,3V. Na rozgrzanym już 13,9V i ten stan uznaje za prawidłowy.
Witajcie ten virus dopadł i mnie , ale ja mam gorącą klemę plusową więc umówiłem się do elektryka żeby posprawdzał wszystko , ładowanie pod obciążeniem na klemach 13,7 natomiast gdy przebiłem otulinę przewodu plusowego przed klemą to się okazało że ładowanie jest 14,4 , elektryk umówiony na wtorek więc dam znać co jest przyczyną po naprawie.

fredek

#231 Post autor: fredek »

witam ponownie , wymieniłem klemę plusową i wszystko jest ok

Prezes36
Debiutant
Posty: 26
Rejestracja: 25 paź 2015, 11:46
Imię: Maciej
Lokalizacja: Radziechowy
Auto: Zafira A 1,8
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#232 Post autor: Prezes36 »

Opiszę i ja swój przypadek.
Będzie troszkę długo, ale dzięki temu padną odpowiedzi na pytania jeszcze nie zadane.
Zafira A 1,8 125km 2004. Jakieś 4-5 miesięcy temu zauważyłem, że pod obciążeniem (klima) co jakiś czas na moment przygasają światła do jazdy dziennej (Philips DRL 9 - te które włączają się kiedy rośnie napięcie). Jak się później okazało, nawet i bez żadnego obciążenia potrafią mrugnąć. Sprawdziłem więc ładowanie i wyszło w okolicy 13,9V z włączonym tylko radiem. Po włączeniu klimy i świateł mijania spadało do 13,8 a nawet nieco niżej. Bez większego studiowania tematu, czyli przekonany o niepełnej sprawności alternatora zabrałem się za demontaż i pojechałem do okolicznego specjalisty. Ten podłączył alternator i mówi, że jeszcze nie jest tak źle bo około 14,1V, ale jak sobie pomyślałem ile czasu i zabawy kosztowało mnie jego wyjęcie i świadomy faktu, że jego montaż zajmie dwa razy więcej czasu (brak kanału, najazdów i drugiej osoby do pomocy) uznałem, że niech będzie na bogato i alternator został zregenerowany (nowy regulator, szczotki, komutator, łożysko, uszczelnienie, piaskowanie obudowy). Po długiej walce i wielu towarzyszącej jej kur*ach udało się wszystko poskładać, założyłem też nowy pasek żeby nie było partyzantki. Odpalam maszynę, podchodzę na pomiar i miód malina - 14,4V przekroczyło. Silnik popracował chwilę, uradziłem że sprawdzę pod obciążeniem i włączam po kolei klimę, światła mijania, drogowe, przeciwmgłowe itd. i ze smutkiem w oczach patrzę jak napięcie spada poniżej 14 :(
Co ciekawe - po wyłączeniu wszystkiego wciąż poniżej 14 i zaczęły się schody. Przeczytałem cały ten temat i co nieco w innych i tak:
- klemy zostały wyczyszczone
- nie ma różnicy kiedy mierzę między klemami a względem silnika (sztuczka z poprawieniem masy kablami rozruchowymi też bez efektów)
- kable się nie grzeją, albo nie potrafię tego wyczuć
- akumulator sprawny bo trzyma nawet 12,9 o poranku, jeżdżę ze 3 razy w tygodniu po nawet 50km w jedną stronę i do tego mniejsze odcinki prawie codziennie.

Pierwszy wniosek - im bardziej dogrzany silnik tym słabsze ładowanie. Żeby to potwierdzić sprawdziłem dziś i sytuacja się powtórzyła. Odpalam, idę sprawdzić i 14,45 na starcie, z każdą minutą delikatny spadek. Wzbogacony wiedzą zaczerpniętą z forum pozostawiłem tylko jedną rzecz do sprawdzenia, czyli napięcie jakie wychodzi z alternatora (i tym tropem idąc winić kabel plusowy). Tego niestety nie jestem w stanie teraz sprawdzić bo nie mam kanału do dyspozycji. Jedyne co udało mi się zrobić to wczołgać się pod auto i obejrzeć rozrusznik (sugestia również z forum). Zrobiłem zdjęcie i teraz pytanie do was - doświadczonych. Czy tutaj może być przyczyna? Bo jak widać zielony nalot się pojawia. Ja jestem amator bez doświadczenie i swoje wnioski/sugestie opieram na propozycjach z forum i drogą eliminacji innych przyczyn, więc proszę o wyrozumiałość jeśli popełniam rażące (dla fachowców) błędy.
Moja wiedza się skończyła i jedyne co moim zdaniem pozostało to coś wymagającego poprawy na drodze między punktami alternator-akumulator-rozrusznik...
Jedno jest pewne - świeżo po starcie zimnego silnika ładownie jest wzorowe.
Załączniki
2.jpg
Ostatnio zmieniony 01 wrz 2017, 10:25 przez Prezes36, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dziadek13
Zafiromaniak
Posty: 2004
Rejestracja: 26 wrz 2010, 21:28
Imię: Jorg
Lokalizacja: Mysłowice
Auto: VW Turan była zafira DTL
Model: Turan
Oznaczenie silnika: AVQ
Gender:

#233 Post autor: Dziadek13 »

Górny kabel to z plusa aku a ten zielony to do silnika rozrusznika , ten cienki to sterowanie rozrusznikiem.
Prezes36 pisze:świeżo po starcie zimnego silnika ładownie jest wzorowe.
Prezes36 pisze: im bardziej dogrzany silnik tym słabsze ładowanie.
Wypadało by sprawdzić ręką kable przy aku czy są gorące nie pisze o klemie a o kablach dochodzących do klem jak są gorące to tam brakuje dobrego kontaktu,i polecam wbić do nich igły i robić pomiar na zimnym i na ciepłym silniku.
Sprawdzić mase silnika do karoseri na ciepło i kontakt oraz wszystkie masy na kontakt.

Obrazek

Prezes36
Debiutant
Posty: 26
Rejestracja: 25 paź 2015, 11:46
Imię: Maciej
Lokalizacja: Radziechowy
Auto: Zafira A 1,8
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#234 Post autor: Prezes36 »

Sprawdziłem kable i nie są ciepłe.
Udało mi się też sprawdzić napięcie jakie wychodzi bezpośrednio z alternatora i okazuje się, że jest tylko o około 0,1V więcej niż na klemach. Co w takim razie może być nie tak?

Skasowany użytkownik 8511

#235 Post autor: Skasowany użytkownik 8511 »

Pompa wspomagania powoduje takie obciążenie.

Piotr7704
Przeglądacz
Posty: 64
Rejestracja: 17 lis 2015, 17:45
Imię: Piotr
Lokalizacja: Brzozów
Auto: Opel Zafira A
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#236 Post autor: Piotr7704 »

Moim zdaniem pompa wspomagania daje większe obciążenie na starcie , efekt zimnego oleju.
Czy założyłeś regulator napięcia Bosch ? Przerabiałem temat alternatora 2m-ce temu. Demontaż i montaż alternatora jest ,,super'' :cry:
Co do przygasania świateł na klimie...to efekt załączania się wentylatora.

Prezes36
Debiutant
Posty: 26
Rejestracja: 25 paź 2015, 11:46
Imię: Maciej
Lokalizacja: Radziechowy
Auto: Zafira A 1,8
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#237 Post autor: Prezes36 »

Piotr7704 pisze:pompa wspomagania daje większe obciążenie na starcie , efekt zimnego oleju.
Czy większe obciążenie nie powinno powodować niższego napięcia? U mnie na starcie ładownie przekracza 14,4V i spada wraz ze wzrostem temperatury. Anyway...
Sprawdzałem też z odłączonym bezpiecznikiem od wspomagania (tak polecił mi gość który regenerował alternator) i nie było żadnej różnicy.
Piotr7704 pisze:Co do przygasania świateł na klimie...to efekt załączania się wentylatora.
Też tak myślałem na początku, ale sprawdziłem to na postoju z podniesioną maską i okazuje się, że wiatrak nie miał z tym nic wspólnego.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2017, 19:07 przez Prezes36, łącznie zmieniany 1 raz.

Skasowany użytkownik 8511

#238 Post autor: Skasowany użytkownik 8511 »

Tak, większe obciążenie powinno spowodować chwilowy spadek napięcia. U mnie w zafirze, jak auto dobrze się zagrzało to w niektórych momentach zapalała się kontrolka ładowania. Regulator napięcia był ok.Okazało się ,że uzwojenia stojana alternatora były uszkodzone. Jak był zimny to pracował prawidłowo, jak się zagrzał
to czasem ale nie zawsze napięcie spadało nawet do 13,5V.

Prezes36
Debiutant
Posty: 26
Rejestracja: 25 paź 2015, 11:46
Imię: Maciej
Lokalizacja: Radziechowy
Auto: Zafira A 1,8
Model: ZA
Oznaczenie silnika: Z18XE
Gender:

#239 Post autor: Prezes36 »

uzwojenia stojana alternatora były uszkodzone
Szacowany koszt naprawy?

Skasowany użytkownik 8511

#240 Post autor: Skasowany użytkownik 8511 »

250 zł tyle mnie kosztował regenerowany alternator

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka i elektronika”