Problem z tylną wycieraczką i nie tylko
Moderator: Sebu$
Witam. Jestem od niedawna użytkownikiem Zafiry B 1.9 CDTI. Mam problem z tylną wycieraczką. Gdy ją załączę to przez cały czas chodzi i w ogóle nie można jej wyłączyć. Dopiero gdy zgaszę silnik to wycieraczka już nie chodzi. Nie wiem co to może być.
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model:
Zauważyłem, że tylna wycieraczka nie działa prawidłowo. Konkretnie samo pióro nie jest dociskane do szyby na całej długości łuku pracy wycieraczki. Mniej więcej od pozycji pionowej w lewo (stając na wprost tyłu auta) docisk słabnie. Miał ktoś podobny problem?
Opel Zafira A (po lifcie) - jedyne słuszne auto
- chabretti
- Zafiromaniak
- Posty: 2248
- Rejestracja: 30 sie 2011, 20:51
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Żyrzyn [LPU]
- Auto: Volvo
- Model: V70
- Oznaczenie silnika: D5244T5
- Kontakt:
Witam kolego. Ja miałem ten sam problem. Przyjrzyj się mocowaniu ramienia do silniczka wycieraczki. na 99% masz pęknięte ramie w miejscu śruby którą przykręca się ramie do silnika. Ja próbowałem to kleić ale porażka bo tulejka bodajże aluminiowa też pęknięta. Koszt nowego ramienia w serwisie to coś blisko 100 zł lub więcej. Ja kupiłem tylne ramię od opla astry clasic kombi za 40 zł. z MOTGUMu. Tylko trzeba rozwiercić otwór bo tam śruba bodajże 6-ka a w zafirze 8-ka. Jak będziesz to rozwiercał to najpierw wiertłem 8-ką cały otwór a później delikatnie 9-ką bo śruba wystająca z silniczka jest na stożku. U mnie wymiana pomogła. Wyciera teraz całą długością wycieraka bez mijaków. Podobnierz pasuje też ramie tylne od vw golf 2.twardypt91 pisze:Zauważyłem, że tylna wycieraczka nie działa prawidłowo. Konkretnie samo pióro nie jest dociskane do szyby na całej długości łuku pracy wycieraczki. Mniej więcej od pozycji pionowej w lewo (stając na wprost tyłu auta) docisk słabnie. Miał ktoś podobny problem?
Ramion od różnych marek pasuje wiele.Ja miałem tak jak pisze Chabretti pęknięte mocowanie w miejscu przykręcenia sruby.Ścisąłem wszystko razem z tulejką np.francuzem i przykleiłem z dołu i u góry podkładki żeby przy dokręcaniu nie było możliwości aby pęknięcie sie rozeszło.Trzeba później z czuciem ale raczej dosyć mocno przykręcić do ośki.U mnie narazie pól roku i działa.
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model:
- Jaymzarf
- Mieszkaniec
- Posty: 418
- Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Model:
- Kontakt:
twardypt91, kolejny powód "odstawania" pióra to urwane mocowanie samego mechanizmu do klapy, a ściślej mówiąc górnego ucha (podejrzewam, że to od trzaskania klapą) a te są tylko trzy. Miałem (i nadal mam) to u siebie, kleiłem różnymi klejami, od zwykłych po specjalistyczne - pomagało najwyżej na kilka dni. W końcu zastosowałem prowizorkę totalną - opaski zaciskowe do kabli. Pomogło i działa już ponad pół roku.
Co do ramienia, nudząca się młodzież złamała mi zaraz po nabyciu Zosi - na aledrogo kupiłem oryginał w fabrycznym worku GM za 50pln z przesyłką a sam pantograf z piórem miałem ze starego. Problem był tylko ze zdjęciem starego - jakiś baran użył kleju i nie obeszło się bez sił drastycznych. Najpierw zeszła plastikowa część a później brzeszczot i przecięcie aluminiowej tulei.
UWAGA - ośka mechanizmu ma stożkowy wieloklin a tuleja ramienia jest gładka z miękkiego aluminium - po założeniu nowego i po kilku dniach sprawdzić i dokręcić nakrętkę.
Co do ramienia, nudząca się młodzież złamała mi zaraz po nabyciu Zosi - na aledrogo kupiłem oryginał w fabrycznym worku GM za 50pln z przesyłką a sam pantograf z piórem miałem ze starego. Problem był tylko ze zdjęciem starego - jakiś baran użył kleju i nie obeszło się bez sił drastycznych. Najpierw zeszła plastikowa część a później brzeszczot i przecięcie aluminiowej tulei.
UWAGA - ośka mechanizmu ma stożkowy wieloklin a tuleja ramienia jest gładka z miękkiego aluminium - po założeniu nowego i po kilku dniach sprawdzić i dokręcić nakrętkę.
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model:
Obejrzałem i obmacałem dokładnie to ramię wycieraczki. Nic nie wygląda na urwane, wydaje się być ok. Sprawdziłem dokładnie o ile odstaje wycieraczka. Gdy ramie jest już maksymalnie wychylone, to pióro wycieraczki na całej długości unosi się nad szybą, wysokość około 1 cm. Trochę sporo jeżeli miałbym je wyginać nad ogniem
Opel Zafira A (po lifcie) - jedyne słuszne auto
- Jaymzarf
- Mieszkaniec
- Posty: 418
- Rejestracja: 24 lis 2010, 09:10
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Model:
- Kontakt:
twardypt91, dokładnie tak samo miałem w moim przypadku. Złap za ośkę mechanizmu i poruszaj nią energicznie góra - dół. Powinna się minimalnie (dosłownie minimalnie) poruszać z uwagi na gumowe tuleje mocowania. Jeśli da radę ją ruszyć bardziej, lub będziesz słyszał stukanie wewnątrz klapy - 100% pęknięte któreś mocowanie. Tego nie zobaczysz od zewnątrz, musisz zdjąć poszycie klapy (przy okazji można sobie przeczyścić trzeciego stopa) - UWAGA na zatrzaski!!! Ja urwałem 1...
Uploaded with ImageShack.us
Jeszcze możesz mieć słaby docisk sprężyny w ramieniu, ale wtedy pióro by na całym łuku odstawało...
Uploaded with ImageShack.us
Jeszcze możesz mieć słaby docisk sprężyny w ramieniu, ale wtedy pióro by na całym łuku odstawało...
Nie ma rzeczy niemożliwych, czasami tylko brakuje czasu, chęci... i funduszy...
-
- Mieszkaniec
- Posty: 479
- Rejestracja: 25 mar 2011, 20:43
- Lokalizacja: Kraków
- Model: