Te bledy moga byc nie zwiazane koniecznie z samym immo ale rowniez swiadczyc o usterce sterownika i braku kontaktu miedzy immo a sterownikiem ( ale to tylko moje domysly)jachu34 pisze:Błędy jakie udało mi się odczytać to 1612 , 1613 - brak lub nieprawidłowy sygnał z immo, błąd 22 klucz:2 nieprwidłowa synchronizacja.
kontrolka z samochodem i kluczem
Moderator: Sebu$
- SD72
- Zafiromaniak
- Posty: 5940
- Rejestracja: 18 lip 2017, 18:21
- Imię: Sylwek
- Lokalizacja: Drawsko Pomorskie
- Auto: Zafira A 1.8 Elegance automatic
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
- Kontakt:
Ostatnio zmieniony 13 lut 2015, 13:35 przez SD72, łącznie zmieniany 1 raz.
- miodzik
- Zafiromaniak
- Posty: 3090
- Rejestracja: 23 lut 2013, 18:26
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Świdwin ZSD
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
- Kontakt:
Komputer w pamięci ma możliwość zakodowania 5 kluczyków.
Błąd który pokazałeś dotyczył pozycji - kluczyka z nr 2.
Bardzo dobrze, że jedziesz do elektryka. Mam teorię, że może pod wpływem ciepła, temperatury, coś zaczyna Ci się rozłączać. Zacząłbym od prostego zabiegu - wyczyszczenia wszelkich wtyków przy komputerze i sprawdzenia czy któryś z kabli nie jest nadpalony.
Błąd który pokazałeś dotyczył pozycji - kluczyka z nr 2.
Bardzo dobrze, że jedziesz do elektryka. Mam teorię, że może pod wpływem ciepła, temperatury, coś zaczyna Ci się rozłączać. Zacząłbym od prostego zabiegu - wyczyszczenia wszelkich wtyków przy komputerze i sprawdzenia czy któryś z kabli nie jest nadpalony.
Właśnie z tego co mówił elektryk to w pierwszej kolejności do sprawdzenia wszystkie połączenie, przewody, styki. Potem ewentualnie dalej....... Dzisiaj rano odpaliła bez problemu, przejechałem 10km, samochód zgaszony, kilka minut przerwy i próbujemy odpalić. Po włożeniu i przekreceniu kluczyka kontrolka z kluczykiem miga czyli nic z tego nie będzie. Oczywiście nie odpalił. Nie męczyłem rozrusznika, zostawiłem do ostygnięcia, za 15 minut zapalił bez problemu. Dla próby przejechałem się kilka km., zagrzałem ją, zgasiłem. Po kilku minutach próba odpalenia i znowu lipa, kluczyk miga.
Więc w środę do elektryka no i oczywiście zamelduję co było nie tak. Mam nadzieję, że będzie niedrogo
Więc w środę do elektryka no i oczywiście zamelduję co było nie tak. Mam nadzieję, że będzie niedrogo
Witam
Od kilku miesięcy jestem posiadaczek zafiry 2.0 diesel z 2003 roku i napotkałem pierwszy problem z jej użytkowaniem.
Przy kupnie samochodu dostałem zalecenie "GDY POJAWI SIĘ KONTROLKA SAMOCHODU Z KLUCZYKIEM, A SAMOCHÓD ZACZNIE TRACIĆ MOC I KRĘCIĆ TYLKO DO 3 TYSIĘCY OBROTÓW NALEŻY WYŁĄCZYĆ I PONOWNIE URUCHOMIĆ SILNIK, A NASTĘPNIE POKRĘCIĆ SAMOCHÓD NA WYSOKICH OBROTACH I WSZYSTKO BĘDZIE OK"
Owszem tak było jednak od pewnego czasu takie "ponowne uruchomienie i kręcenie silnika" nic nie daje. Jeżdżąc po mieście jest jak najbardziej okej. Nie ma problemu z tą kontrolną.
Schody zaczynają się w trasie, a nawet na samym początku tej trasy.
Wjeżdżając na autostradę i chcąc utrzymać prędkość na poziomie 120 km/h jest to nie możliwe. Jadąc z niezmienną prędkością po kilku kilometrach auto traci moc i nie jestem wstanie przekroczyć 3tyś obrotów i prędkości 110km/h, zaczyna świecić się kontrolka która gaśnie po kilku sekundach, a moc wraca. Po kilku następnych kilometrach sytuacja się powtarza z tym, że kontrolka nie gaśnie. Robię tak jak mi "polecono" wyłączam i włączam silnik, gaz w podłogę i kręcę do 4/5 tysięcy. Niestety pozwala to na przejechanie około 10km i sytuacja znów się powtarza. Jest to bardzo uporczywe. Czy wie ktoś gdzie może leżeć problem?
Od kilku miesięcy jestem posiadaczek zafiry 2.0 diesel z 2003 roku i napotkałem pierwszy problem z jej użytkowaniem.
Przy kupnie samochodu dostałem zalecenie "GDY POJAWI SIĘ KONTROLKA SAMOCHODU Z KLUCZYKIEM, A SAMOCHÓD ZACZNIE TRACIĆ MOC I KRĘCIĆ TYLKO DO 3 TYSIĘCY OBROTÓW NALEŻY WYŁĄCZYĆ I PONOWNIE URUCHOMIĆ SILNIK, A NASTĘPNIE POKRĘCIĆ SAMOCHÓD NA WYSOKICH OBROTACH I WSZYSTKO BĘDZIE OK"
Owszem tak było jednak od pewnego czasu takie "ponowne uruchomienie i kręcenie silnika" nic nie daje. Jeżdżąc po mieście jest jak najbardziej okej. Nie ma problemu z tą kontrolną.
Schody zaczynają się w trasie, a nawet na samym początku tej trasy.
Wjeżdżając na autostradę i chcąc utrzymać prędkość na poziomie 120 km/h jest to nie możliwe. Jadąc z niezmienną prędkością po kilku kilometrach auto traci moc i nie jestem wstanie przekroczyć 3tyś obrotów i prędkości 110km/h, zaczyna świecić się kontrolka która gaśnie po kilku sekundach, a moc wraca. Po kilku następnych kilometrach sytuacja się powtarza z tym, że kontrolka nie gaśnie. Robię tak jak mi "polecono" wyłączam i włączam silnik, gaz w podłogę i kręcę do 4/5 tysięcy. Niestety pozwala to na przejechanie około 10km i sytuacja znów się powtarza. Jest to bardzo uporczywe. Czy wie ktoś gdzie może leżeć problem?
- Rybka
- Zafiromaniak
- Posty: 2733
- Rejestracja: 11 lut 2012, 19:53
- Imię: ROBERT
- Lokalizacja: Wólka Ogryzkowa[RPZ]
- Auto: ZAFIRA B
- Model: CDTI
- Oznaczenie silnika: Z19DTL
- Gender:
Najlepiej by było sprawdzić na kompie jaki to błąd wyskakuje.
Można by zacząć od czyszczenia map sensora.
Możliwe że pada egr, pewnie masz elektryczny i dlatego go nikt nie zmienił.
Zacznij od sprawdzenia u kogoś jaki błąd wyskakuje.
Można by zacząć od czyszczenia map sensora.
Możliwe że pada egr, pewnie masz elektryczny i dlatego go nikt nie zmienił.
Zacznij od sprawdzenia u kogoś jaki błąd wyskakuje.
- chabretti
- Zafiromaniak
- Posty: 2248
- Rejestracja: 30 sie 2011, 20:51
- Imię: Krzysztof
- Lokalizacja: Żyrzyn [LPU]
- Auto: Volvo
- Model: V70
- Oznaczenie silnika: D5244T5
- Kontakt:
Zgadzam się z Robertem. Podłącz pod komputer i zajrzyj do EGRa
A Tu to mnie zaskoczyłeś "Życie Ci nie miłe" To twój pierwszy samochód w życiu Nie zdziwiło Cię że gość Ci karze silnik gasić i odpalać Gasiłeś go i odpalałeś podczas jazdy - jeżeli tak to gratulacje że jesteś jeszcze wśród nas Nie obraź się ale musiałem to napisaćb.gawor95 pisze: Przy kupnie samochodu dostałem zalecenie "GDY POJAWI SIĘ KONTROLKA SAMOCHODU Z KLUCZYKIEM, A SAMOCHÓD ZACZNIE TRACIĆ MOC I KRĘCIĆ TYLKO DO 3 TYSIĘCY OBROTÓW NALEŻY WYŁĄCZYĆ I PONOWNIE URUCHOMIĆ SILNIK, A NASTĘPNIE POKRĘCIĆ SAMOCHÓD NA WYSOKICH OBROTACH I WSZYSTKO BĘDZIE OK"
- miodzik
- Zafiromaniak
- Posty: 3090
- Rejestracja: 23 lut 2013, 18:26
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Świdwin ZSD
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
- Kontakt:
b.gawor95, Bartek moim zdaniem leży Ci EGR..
Miałem dokładnie te same objawy po kupnie auta (pewnie dlatego poprzedni właściciel je spezedał).
Czyszczenie zaworu nic nie da gdyż w tym modelu jest już elektroniczny a nie podciśnieniowy. Tylko wymiana na nowy. Niestety kosztowna. Ok 1000-1200 zł.
Postaraj się podjechać gdzieś na diagnostykę.
Prawdopodobnie w pamięci komputera będzie błąd P0400 i (lub) jego pochodne.
A rady handlarzy właśnie są tak beznadziejne gdyż kiedyś faktycznie jak stare EGRy były zasyfiony bo nazbierało się nagaru często wystarczyło mocniej go przepalić np gdzieś na trasie i często to pomagało co prawda na chwilę ale zawsze.
Odczyt błędu możesz spróbować metodą jaką opisałem >>> w tym temacie <<<
Miałem dokładnie te same objawy po kupnie auta (pewnie dlatego poprzedni właściciel je spezedał).
Czyszczenie zaworu nic nie da gdyż w tym modelu jest już elektroniczny a nie podciśnieniowy. Tylko wymiana na nowy. Niestety kosztowna. Ok 1000-1200 zł.
Postaraj się podjechać gdzieś na diagnostykę.
Prawdopodobnie w pamięci komputera będzie błąd P0400 i (lub) jego pochodne.
A rady handlarzy właśnie są tak beznadziejne gdyż kiedyś faktycznie jak stare EGRy były zasyfiony bo nazbierało się nagaru często wystarczyło mocniej go przepalić np gdzieś na trasie i często to pomagało co prawda na chwilę ale zawsze.
Odczyt błędu możesz spróbować metodą jaką opisałem >>> w tym temacie <<<
Ostatnio zmieniony 26 lut 2015, 08:41 przez miodzik, łącznie zmieniany 2 razy.
- Luko
- Mieszkaniec
- Posty: 493
- Rejestracja: 09 lip 2013, 01:03
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Opel Zafira B 1.8
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
- Kontakt:
Jeśli to EGR masz jeszcze opcję "wycięcia" lub regeneracji - koszt ok 35% zakupu nowego. U mnie póki co 5 tys km po regeneracji i jest ok, ale to za mały przebieg żeby powiedzieć coś więcej. Jedynie mogę dodać, że ok 70% z tego po Krakowie
Moja Zafira
Idiotów na świecie jest niewielu, ale są tak sprytnie porozstawiani, że spotykasz ich na każdym kroku...
Idiotów na świecie jest niewielu, ale są tak sprytnie porozstawiani, że spotykasz ich na każdym kroku...
O nic się nie obrażam. Różnie to bywało, ale raczej szukałem prostego kawałka drogi i wtedy przeprowadzałem całą "akcje". Nie zdziwiło mnie ponieważ moja Zafka jest z 2003 roku, a to jest bodajże rok na przełomie kiedy to jeszcze nie zawsze były montowane samoczyszczące. Poprzedni właściciel właśnie uprzedził mnie że ERG jest z tych starszych które same się nie czyszczą.chabretti pisze: A Tu to mnie zaskoczyłeś "Życie Ci nie miłe" To twój pierwszy samochód w życiu Nie zdziwiło Cię że gość Ci karze silnik gasić i odpalać Gasiłeś go i odpalałeś podczas jazdy - jeżeli tak to gratulacje że jesteś jeszcze wśród nas Nie obraź się ale musiałem to napisać
Luko_krk, myślisz że regeneracja wystarczy? Nie są to trochę pieniądze wyrzucone w błoto? A później problem i tak powraca?
Ja też przeważnie jeżdżę po mieście. W trasę wyjeżdżam rzadko, a tylko w trasie mam z tym problem. Może miałeś szczęście, że u Ciebie się udało albo po prostu to jest kwestia tego, że jeździsz po mieście i jest na razie wszystko okej.
- miodzik
- Zafiromaniak
- Posty: 3090
- Rejestracja: 23 lut 2013, 18:26
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Świdwin ZSD
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
- Kontakt:
Nie ma takich samoczyszczących się i nigdy nie było. To bajka sprzedającego.b.gawor95 pisze:Zafka jest z 2003 roku, a to jest bodajże rok na przełomie kiedy to jeszcze nie zawsze były montowane samoczyszczące. Poprzedni właściciel właśnie uprzedził mnie że ERG jest z tych starszych które same się nie czyszczą.
Żadna regeneracja. Problem zaraz powróci. Regenerowanie polega na wymianie elementów mechanicznych a tutaj siada elektronika.b.gawor95 pisze:myślisz że regeneracja wystarczy? Nie są to trochę pieniądze wyrzucone w błoto? A później problem i tak powraca?
Ja też głównie jeżdżę po mieście, choć weekendowo zawsze mamy jakieś małe lokalne trasy, jednak od wymiany dwa lata temu nie dzieje się nic, i nie spodziewam się, żeby miało się coś dziać.b.gawor95 pisze:Ja też przeważnie jeżdżę po mieście. W trasę wyjeżdżam rzadko, a tylko w trasie mam z tym problem. Może miałeś szczęście, że u Ciebie się udało albo po prostu to jest kwestia tego, że jeździsz po mieście i jest na razie wszystko okej.
Jednak u mnie komputer walniety. Więc albo kupno nowego ( używki ), albo próba naprawy obecnego. Oprócz objawów które wcześniej pisałem doszły nowe objawy. Po przejechaniu ok. kilometra zapala kontrolka esp + kontrolka silnka. Po przejechaniu kolejnego kilometra kontrolka silnia gaśnie, a świeci się esp. Esp świeci się ciągle, nie mryga jak przy poślizgu kół. Sprawdzałem na komputerze, nie pojawiły się żadne nowe błędy, tylko są 2 takie jakie pisałem wcześniej. Żadnych negatywnych objawów co do pracy silnika, tylko ten z problem z odpaleniem jak jest ciepły.
Niestety nie mam w okolicy warsztatu w którym mogli by to zrobić, byłem u kilku magików, ale nie potrafili tego naprawić.
Podjąłem już decyzje o kupnie używki i tutaj mam koledzy do Was prośbę. Nie chciałbym kupić niewłaściwego sterownika. Przeglądając Allegro znalazłem kilka sterowników do mojego silnika, ale przeglądając zdjęcia tabliczki na komputerze są inne dane.
Czy wystarczy szukać sterownika pod silnik, czy muszą być spełnione jakieś inne warunki?
Oto co odczytałem z mojego sterownika:
FGP 55555 600
SIMENS VDO
S50500503
5WK9 393
Na wszystkich sterownikach jakie oglądałem na Allegro na sterowniku jest jeszcze oznaczenie SIMTEC71.6, a u mnie jest 71.7
Może macie jakiegoś zaufanego sprzedawcę z Allegro, albo jakiś sklep który handluje używanymi? Czy szukać sterownika po tych oznaczeniach, czy może być sam typ silnika?
Niestety nie mam w okolicy warsztatu w którym mogli by to zrobić, byłem u kilku magików, ale nie potrafili tego naprawić.
Podjąłem już decyzje o kupnie używki i tutaj mam koledzy do Was prośbę. Nie chciałbym kupić niewłaściwego sterownika. Przeglądając Allegro znalazłem kilka sterowników do mojego silnika, ale przeglądając zdjęcia tabliczki na komputerze są inne dane.
Czy wystarczy szukać sterownika pod silnik, czy muszą być spełnione jakieś inne warunki?
Oto co odczytałem z mojego sterownika:
FGP 55555 600
SIMENS VDO
S50500503
5WK9 393
Na wszystkich sterownikach jakie oglądałem na Allegro na sterowniku jest jeszcze oznaczenie SIMTEC71.6, a u mnie jest 71.7
Może macie jakiegoś zaufanego sprzedawcę z Allegro, albo jakiś sklep który handluje używanymi? Czy szukać sterownika po tych oznaczeniach, czy może być sam typ silnika?
- Luko
- Mieszkaniec
- Posty: 493
- Rejestracja: 09 lip 2013, 01:03
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Kraków
- Auto: Opel Zafira B 1.8
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
- Kontakt:
b.gawor95 - u mnie po regeneracji w Brzegu (łatwo znaleźć na allegro) działa ok, zarówno w trasie jak i w mieście. Nie oszczędzam jakoś strasznie auta. Wcześniej problem miałem tylko w trasie, w mieście nie występował. Teraz mam spokój od 6 kkm. Z drugiej strony, gdybym wiedział wcześniej, to bym nie regenerował ani nie kupował drugiego tylko wyciął w tych samych pieniądzach.
jachu34 skąd jesteś ze świętokrzyskiego ?
Ja bym się na twoim miejscu przejechał raczej do Mielca do firmy Auto-Krak. Sprawdziłem, ogarniają te nasze Ople świetnie, a przynajmniej nie wywala się kasy na wcześniejsze próby napraw. Na swoim przykładzie niestety wiem, że chytry dwa razy płaci
jachu34 skąd jesteś ze świętokrzyskiego ?
Ja bym się na twoim miejscu przejechał raczej do Mielca do firmy Auto-Krak. Sprawdziłem, ogarniają te nasze Ople świetnie, a przynajmniej nie wywala się kasy na wcześniejsze próby napraw. Na swoim przykładzie niestety wiem, że chytry dwa razy płaci
Moja Zafira
Idiotów na świecie jest niewielu, ale są tak sprytnie porozstawiani, że spotykasz ich na każdym kroku...
Idiotów na świecie jest niewielu, ale są tak sprytnie porozstawiani, że spotykasz ich na każdym kroku...