Problemy związane ze sterownikiem silnika - ECU
Moderator: Sebu$
Kontynuacja:
Ściągnęli pasujący sterownik, wszystko działało ale okazało się że przy wysokich obrotach gasł silnik - odesłali wadliwy sterownik. Teraz następny jest w drodze. Oby ten dobrze działał.
Miesiąc już nie widziałem swojego auta.
Czy faktycznie ta trudno jest dobrac pasujący sterownik?
Ściągnęli pasujący sterownik, wszystko działało ale okazało się że przy wysokich obrotach gasł silnik - odesłali wadliwy sterownik. Teraz następny jest w drodze. Oby ten dobrze działał.
Miesiąc już nie widziałem swojego auta.
Czy faktycznie ta trudno jest dobrac pasujący sterownik?
Ostatnio zmieniony 20 lip 2015, 19:06 przez Herman, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mieszkaniec
- Posty: 233
- Rejestracja: 04 kwie 2015, 01:34
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Opel Zafira A 1.8 NJOY
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
-
- Mieszkaniec
- Posty: 233
- Rejestracja: 04 kwie 2015, 01:34
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Opel Zafira A 1.8 NJOY
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
Witam ponownie.
Pytanie w szczególności do osób, które mają Zafirki 1,8 16v 125km prod po 10/2003 tylko benzin
Koledzy- sprecyzuję trochę pytanie.
Przy uszkodzonym sterowniku silnika obroty po uruchomieniu falują.Ale jak dokłdnie falują- rónowmiernie czy tak :
spadają do 500, auto prawie przygasza i nagle wystrzeliwują jak z procy na ok1800.
Czy przy uszkodzonym sterowniku silnika jest "opóźnienie" w reakcji pedału gazu? tzn. Wciskam na jałowym na zimnym (jak obroty falują)gaz do połowy więc powinien być gdzieś na 2500-3000 a po wciśnięciu te obroty raz mają 2500 raz 2100 później skaczą na 2800.
Dodatkowo czuć efekt tzw. trzęsienia budy- też na jałowym jak wciskam gaz- jakby auto chciało jechać, ale miało kotwicę z tyły...
Czy po osiągnięciu magicznych 68st.celc i nawet po zgaszeniu silnika problem znika (póki silnik się nie ostygnie znowu)??
Czy wyżej opisane objawy mogą dotyczyć również zatkanej/zabrudzonej przepustnicy???
pytam się, ponieważ w poniedziałek jadę do mechanika i chciałbym przekazać mu jak najwięcej info
pozdrawiam i proszę o odpowiedzi
Rafał
Pytanie w szczególności do osób, które mają Zafirki 1,8 16v 125km prod po 10/2003 tylko benzin
Koledzy- sprecyzuję trochę pytanie.
Przy uszkodzonym sterowniku silnika obroty po uruchomieniu falują.Ale jak dokłdnie falują- rónowmiernie czy tak :
spadają do 500, auto prawie przygasza i nagle wystrzeliwują jak z procy na ok1800.
Czy przy uszkodzonym sterowniku silnika jest "opóźnienie" w reakcji pedału gazu? tzn. Wciskam na jałowym na zimnym (jak obroty falują)gaz do połowy więc powinien być gdzieś na 2500-3000 a po wciśnięciu te obroty raz mają 2500 raz 2100 później skaczą na 2800.
Dodatkowo czuć efekt tzw. trzęsienia budy- też na jałowym jak wciskam gaz- jakby auto chciało jechać, ale miało kotwicę z tyły...
Czy po osiągnięciu magicznych 68st.celc i nawet po zgaszeniu silnika problem znika (póki silnik się nie ostygnie znowu)??
Czy wyżej opisane objawy mogą dotyczyć również zatkanej/zabrudzonej przepustnicy???
pytam się, ponieważ w poniedziałek jadę do mechanika i chciałbym przekazać mu jak najwięcej info
pozdrawiam i proszę o odpowiedzi
Rafał
- janekW67
- Zafiromaniak
- Posty: 4085
- Rejestracja: 16 sty 2012, 16:59
- Imię: Janek
- Lokalizacja: Słupca
- Auto: Opel Zafira B 1.8 Njoy
- Model: ZB
- Oznaczenie silnika: Z18XER
- Gender:
- Kontakt:
Znam przypadek uszkodzonego sterownika, a objawy były następujące:
- po uruchomieniu silnika, obroty falowały w zakresie 500 - 2000 obr.
- silnik pracował na 3 cylindry.
Po chwili wszystko wracało do normy,silnik pracł równomiernie, na biegu jałowym wkręacał się na obroty bez problemu.
Natomiast po wrzuceniu biegu,nie miał mocy, nie wchodził na obroty.
- po uruchomieniu silnika, obroty falowały w zakresie 500 - 2000 obr.
- silnik pracował na 3 cylindry.
Po chwili wszystko wracało do normy,silnik pracł równomiernie, na biegu jałowym wkręacał się na obroty bez problemu.
Natomiast po wrzuceniu biegu,nie miał mocy, nie wchodził na obroty.
Oczywiście!
MOja Zafira 1,8 2001 stoi już od początku września u 2 mechanika .Objawy to bład przepustnicy,bład położenia wału....Silnik na zimno falował ok.300 obrotów odchyłu.PO 20 sekundach obroty spałdału na 860 i było ok.Ale podczas jazdy przy dodawaniu gazu ,auto szarpało a gdy jechało się stałą predkością poszarpywało ,tak jak by przez moment nie chodził jeden gar. Sprawdzano przepustnice ,przepływomierz ,wymieniono świece , cewkę i nic się nie zmieniało.Zdiagnozowano zepsuty sterownik.Zmieniono sterownik hybrydowy ,co prawda dopiero 5 kupiony był sprawny i to nie do końca bo trzeba było dokleić kabel masowy.I błędów już na dzień dzisiejszy nie ma , ale samochód jak szarpał ,tak dalej szarpie . Na biegu jałowym podczas dodawania gazu jest ok.Ale podczas jazdy jest szarpanie i to na takim poziomie że autem nie da się jeżdzić/ Może macie pomysł ?Szrotować ? ,zepchnąć do jeziora ?a może zrobić szkodę całkowitą ,bo auta nie da się naprawić .
Oj, depresja i zrezygnowanie w Tobie jest wielkie . Nie szrotoiwać, nie spychać do jeziora tylko dać mu szansę . Szkoda ,że mieszkasz tak daleko ode mnie , bo mam tu fachmana dla którego żadna usterka nie stanowi problemu. Cokolwiek sie działo z moimi autami złego , on mi to naprawiał . Poszukaj więc dobrego elektronika w Twojej okolicy by dokładniej zdiagnozował usterkę. Innej szansy powodzenia nie widzę...
Tak zrobiłem.Gościu ma najlepszy zakład w okolicy i nie należy do najtańszych. Przewalił tego trochę przez 15 lat ,ale takiego wybitego przypadku jeszcze nie miał.
Powiem że to mój pierwszy Opel i chyba na nim skończy przygodę z tą marką .Całe życie jeździłem Hondami i jedyna usterka jaką miałem przez tyle lat to wymiana żarówek .
A w Zafirze podobno cewka zrobiła zwarcie czy tam przepięcie na kompie i posadziła sterownik ,ale oprócz tego zepsuło się chyba jeszcze pół samochodu. Samochód mam 4 miesiące z czego prawie 3 miechy w naprawie. Zrozum zrezygnowanie z mojej strony
Teraz jeszcze zostaje założyć sprawę sądową dla komisu w którym kupiłem auto i odzyskać pieniądze.
Powiem że to mój pierwszy Opel i chyba na nim skończy przygodę z tą marką .Całe życie jeździłem Hondami i jedyna usterka jaką miałem przez tyle lat to wymiana żarówek .
A w Zafirze podobno cewka zrobiła zwarcie czy tam przepięcie na kompie i posadziła sterownik ,ale oprócz tego zepsuło się chyba jeszcze pół samochodu. Samochód mam 4 miesiące z czego prawie 3 miechy w naprawie. Zrozum zrezygnowanie z mojej strony
Teraz jeszcze zostaje założyć sprawę sądową dla komisu w którym kupiłem auto i odzyskać pieniądze.
Ostatnio zmieniony 07 lis 2015, 16:13 przez Ra-V, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mieszkaniec
- Posty: 233
- Rejestracja: 04 kwie 2015, 01:34
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Opel Zafira A 1.8 NJOY
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
Witam.
To ja się jeszcze podpytam kolegów:
Czy :
ba zimnym silniku
1- obroty po uruchominiu 500-1800-takie wystrzeliwujące jak z procy
2-opóźnienie na pedał gazu
3-Przy jeździe problemy z przyspeszeniem, takie szarpanie przy próbie jazdy na stałych obrotach
ustanie tych objawów po osiągnięciu ok 60-65st
To oznacza że padł sterownik
czy też winowajcą tego może być zapchana przepustnica?
proszę o odpowiedź
Rafał
To ja się jeszcze podpytam kolegów:
Czy :
ba zimnym silniku
1- obroty po uruchominiu 500-1800-takie wystrzeliwujące jak z procy
2-opóźnienie na pedał gazu
3-Przy jeździe problemy z przyspeszeniem, takie szarpanie przy próbie jazdy na stałych obrotach
ustanie tych objawów po osiągnięciu ok 60-65st
To oznacza że padł sterownik
czy też winowajcą tego może być zapchana przepustnica?
proszę o odpowiedź
Rafał
Odnośnie opóźnienia reakcji silnika na pedał gazu - w swojej Zosi 1.8 2000r. juz 3 razy naprawiałem sterownik silnika. Po ostatniej naprawie zostały ponownie wgrane mapy, gdyż przy jeździe na gazie mapy benzyny rozjeżdżają się, więc w ramach usługi spece od sterownika wgrali je ponownie (ponoć), ale żadnej poprawy odnośnie reakcji na wciśnięcie pedału gazu nie zauważyłem, więc ten mankament nie koniecznie musi wiązać się ze sterownikiem .
-
- Mieszkaniec
- Posty: 233
- Rejestracja: 04 kwie 2015, 01:34
- Imię: Rafał
- Lokalizacja: Warszawa
- Auto: Opel Zafira A 1.8 NJOY
- Model: ZA
- Oznaczenie silnika: Z18XE
- Gender:
-
- Zafiromaniak
- Posty: 1162
- Rejestracja: 31 gru 2014, 21:17
- Imię: Janusz
- Lokalizacja: Pruszków
- Auto: Zafira
- Model: A
- Oznaczenie silnika: Y20DTH
- Gender:
Szkoda że w sobotę nie wchodziłem na forum. Byłem w Ełku z interfejsem, mogłem przynajmniej pomóc w diagnozie.Ra-V pisze:MOja Zafira 1,8 2001 stoi już od początku września u 2 mechanika (...)
Natomiast jednej rzeczy nie rozumiem... Napisałeś o błędzie czujnika położenia wału, ale nie napisałeś że kiedykolwiek ktokolwiek go wymieniał... Dlaczego?
Ostatnio zmieniony 06 gru 2015, 20:05 przez Janus, łącznie zmieniany 1 raz.
Janusz